W New Jersey podsumowują pierwszy rol legalnego hazardu w sieci.
Rok temu informowaliśmy o pierwszych pokojach pokerowych, które rozpoczęły działalność na terenie stanu New Jersey. Administracja gubernatora Christa Christiego spodziewała się wtedy sporych zysków (nawet miliarda dolarów!), ale te okazały się być znacznie mniejsze niż prognozowano. Wynoszą do dzisiaj 111 milionów dolarów.
Trudno jednak mówić, aby pierwszy rok z legalnymi grami w New Jersey był porażką. Zyski pomogły kasynom, które z roku na rok radzą sobie coraz gorzej. Część z nich w tym roku została po prostu zamknięta.
David Rebuck, który jest szefem komisji DGE mówi: – Mieliśmy zwycięstwa, ale mieliśmy też porażki. Rebuck w wypowiedzi dla portalu Philly.com wspomniał, że spodziewano się lepszych wyników finansowych, ale z punktu widzenia regulacji wszystko układało się dość dobrze i obyło się bez skandali. Nie wszystko działało idealnie. Początkowo gracze skarżyli się na system geolokacji, który odpowiada za ustalenie, czy gracz przebywa na terenie stanu. Ten działał w kratkę, często wyrzucając z gry pokerzystów, którzy nie byli nawet blisko granicy stanu. Rebuck mówi, że dzisiaj działa już znacznie stabilniej.
Szef DGE powiedział, że celem na kolejny rok będzie poszerzenie puli pokerzystów (wyniki pokera i liczba graczy pozostawiają sporo do życzenia). Można to zrobić na dwa sposoby. Pierwszy to wspólne pule graczy z innymi stanami czy krajami. Rebuck wspomniał, że rozmawiał już ze swoimi odpowiednikami w Nevadzie oraz Wielkiej Brytanii o możliwości porozumienia, ale nie należy się w najbliższym czasie raczej spodziewać konkretów. Drugi ze sposobów to oczywiście wejście na rynek New Jersey pokoju PokerStars. Kilka dni temu pisaliśmy, że gracze będą musieli jeszcze trochę na to poczekać.
Trzeba tutaj jednak po raz kolejny podkreślić, że wiele osób uważa, iż New Jersey poradzi sobie nawet bez porozumień z innymi stanami czy państwami. Mieszka tam prawie 9 milionów osób (to 11. stan pod względem liczby ludności), a więc rynek gier powinien utrzymać płynność. To raczej Nevada i Delaware bardziej zabiegają o możliwość współpracy z New Jersey. Na razie oba te stany podpisały umowę, na mocy której gracze mają znaleźć się we wspólnej puli, ale tutaj także brak jest informacji, kiedy może to nastąpić.
Pomimo, że przez ten rok nie wszystko układało się idealnie, gracze są raczej zadowoleni. Jeden z nich mówi: – To wygodne. Nie muszę jeździć do Atlantic City. Jeżeli chcę zagrać, nie muszę iść do kasyna czy szukać lokalnej gry. Odpalam laptopa i przy stołach jestem w kilka sekund.
Źródło: Philly.com.