Gracze powinni cieszyć się wspólnie z gry w pokera – mówi japoński profesjonalista.
Naoya Kihara to pierwszy Japończyk, któremu udało się zdobyć bransoletkę podczas World Series of Poker. Pokerzysta z Kraju Kwitnącej Wiśni triumfował rok temu w evencie Omaha Six Handedn, otrzymując za to 512 tysięcy dolarów. W wywiadzie mówił wtedy, że chciałby zostać ambasadorem pokera w całej Azji, a także otrzymać kontakt sponsorski. Drugie życzenie spełniło się, gdyż kilka miesięcy później został członkiem Team PokerStars Online. O swoich przeżyciach, inspiracjach i pokerze w Japonii, opowiedział również w wywiadzie dla PokerListings.
Kihara pytany o swoje pokerowe inspiracje opowiada, krótką historię o pierwszym pobycie w Las Vegas. Mówi, że właśnie wtedy grał z pokerzystą z Chin, który rozgrywając połowę swoich rąk, potrafił dobrze blefować i value betować. Wcześniej wszyscy dobrzy gracze, z którymi się stykał, grali tight-aggressive, a on po raz pierwszy zobaczył kogoś profesjonalnie grającego luźnym stylem.
Japończyk radzi nowym graczom i mówi: Grajcie dużo rozdań. Powinniście również grać różne odmiany pokera. Dodaje, że gdy dwa lata temu grał głównie Omahę, poprawiła się jego gra w Holdema, a gdy rok temu ćwiczył 8-Game, zrozumiał jak ważne jest thin value w grach limit. Przy okazji radzi też starszym graczom: Cieszcie się grą w pokera i grajcie własnym stylem.
W wywiadzie pojawia się też pytanie, o to co należy zrobić, aby zachęcić ludzi do spróbowania pokera. Zdaniem Kihary, trzeba pokazać, że poker jest ekscytującą i ciekawą grą, niekoniecznie wspominając o wielkich pieniądzach, który niektórzy oczekują. Japończyk podkreśla, że pokerowe turnieje można grać bez wielkich pieniędzy w tle. Kihara mówi jednocześnie, że pokerzyści powinni być nieco bardziej wyrozumiali w stosunku do nowych graczy. Jeżeli takowy zrobi zły call, ale złapie jeden z outów, to nie należy go krytykować za takie zagranie. – Ludzie muszą przestać narzekać na grę swoich rywali – mówi.
Pokerzysta wypowiada się również o sytuacji pokera w Japonii. Mówi, że życie pokerzysty nie jest tam łatwe – nie dość, że pokerowa społeczność jest mała, to gry cash są nielegalne. Dlatego, jeżeli ktoś chce lecieć do Makau czy Las Vegas, musi być dobrze przygotowany pod kątem finansowym, chyba że jest profesjonalistą. Wtedy umiejętności pozwalają na podróże. Członek Team Pro zaznacza też, że niewątpliwymi plusami życia w Japonii jest bezpieczeństwo oraz możliwość bezwizowej podróży do wielu krajów.
Kihara, który otrzymał nagrodę dla Najbardziej Inspirującego Gracza, po raz pierwszy przyznaną przez PokerListings, mówi że japońska społeczność pokerowa mocno go wspomaga. On z kolei odpłaca się uczestnictwem w dyskusjach na temat rozdań na największym z japońskich for pokerowych. Podkreśla, że po otrzymaniu wyróżnienia zamierza dalej pokazywać jak ekscytującą i radosną grą jest poker.
Źródło: PokerListings.com