Przez najbliższych kilka tygodni każdy turniej World Series of Poker będzie trzymał w napięciu i wzbudzał w nas spore emocje, ale z pewnością będą też wydarzenia budzące większe zainteresowanie niż inne.
Portal ESPN.com pokusił się o wymienienie kilku historii, wydarzeń, które podczas tegorocznego WSOP mogą w największym stopniu zainteresować pokerowe media i kibiców pokera.
Czy Daniel Negreanu wygra znowu WSOP Player of the Year?
W zeszłym roku Daniel Negreanu został Graczem Roku WSOP przy okazji wygrywając dwie bransoletki, jedną na WSOP Asia Pacific i jedną na WSOP Europe. Podczas zasadniczej części WSOP w Las Vegas w zeszłym roku nie szło mu tak dobrze, ale i tak zaliczył 6 miejsc w kasie, w tym 2 miejsce w turnieju $2,500 2-7 Triple Draw Lowball.
Do tej pory nie zdarzyło się jeszcze, aby jakiś gracz obronił tytuł WSOP Player of the Year i wygrał rok po roku. Jednak jeśli byśmy mieli stawiać na kogoś kto ma na to największe szanse to byłby to właśnie Daniel Negreanu. W tym roku Daniel planuje grać bardzo dużo eventów, głównie tych z większym wpisowym, a więc i z mniejszą ilością przeciwników. Jeśli Daniel zaliczy dobry start, który zmobilizuje go do walki w klasyfikacji WSOP Player of the Year to wtedy wszystko jest możliwe.
Powrót turniejów mistrzowskich za $10,000
W tym roku harmonogram WSOP jest nieco inny niż rok temu. W 2013 roku gracze protestowali przeciwko zbyt dużej ilości turniejów Holdem, a także przeciwko likwidacji turniejów mistrzowskich z wpisowym $10,000.
W tym roku turnieje te powracają i będziemy mieli turnieje za $10,000 w: 2-7 Triple Draw Lowball, Limit Omaha Hi/Lo, NL 2-7 Draw Lowball, Razz, H.O.R.S.E, PL Holdem, NL Holdem 6-Max, Stud Hi/Lo, NL Holdem Heads-Up, Limit Holdem, 7-Card Stud, PL Omaha i oczywiście Main Event.
Można się spodziewać, że w sporej części tych turniejów, szczególnie w tych w mniej popularne odmiany pokera stoły finałowe będą pełne pokerowych gwiazd i wielkich nazwisk. A nic tak bardzo nie przyciąga zainteresowania jak kilka pokerowych gwiazd walczących między sobą o bransoletkę WSOP.
Kto w tym roku wcieli się w rolę Loni Harwood?
Gdy w zeszłym roku zaczynał się WSOP Loni Harwood była postacią anonimową, która regularnie uczestniczyła w turniejach WSOP Circuit, czyli serii turniejów w USA z niewielkim wpisowym. Podczas zeszłorocznego WSOP Loni Harwood zaliczyła jednak aż 6 miejsc płatnych, 3 stoły finałowe i jedną bransoletkę. Dzięki temu zajęła bardzo wysokie, czwarte miejsce w klasyfikacji WSOP player of the Year. Kto w tym roku ma szansę na taką karierę?
ESPN do roli tegorocznej Loni Harwood typuje dwie gwiazdy WSOP Circuit. Joseph „Dyzalot” Morneau w minionym sezonie WSOP Circuit zaliczył aż 17 miejsc płatnych, a Alexandru Masek to rekordzista zwycięstw we WSOP Circuit. Z ośmioma triumfami w tej serii jest on zdecydowanie najlepszym graczem w historii WSOP Circuit i jak pisze ESPN tylko kwestią czasu jest, kiedy Alexandru swoje umiejętności zaprezentuje także podczas World Series of Poker.
Frekwencja
Podczas niedawnej konferencji prasowej dyrektor WSOP Ty Stewart powiedział, że spodziewa się iż turniej $1,000 PL Omaha może okazać się największym w historii turniejem rozgrywanym w inną odmianę niż NL Holdem, dodał także, że WSOP Main Event powinien być większy niż w zeszłym roku.
Wygląda więc na to, że organizatorzy spodziewają się wzrostu frekwencji w porównaniu z zeszłym rokiem. Satelity online w stanach Nevada i New Jersey powinny dostarczyć około 200 kwalifikantów na WSOP. Nie są to liczby nawet zbliżone do tych sprzed „Czarnego Piątku”, ale jednak te satelity mogą mieć pozytywny wpływ na frekwencję. Dodatkowo od tego roku WSOP bardzo mocno postawiło na współpracę z kasynami w całych Stanach Zjednoczonych i satelity live.
ESPN pisze, że organizatorzy będą zapewne zadowoleni jeśli w porównaniu z zeszłym rokiem będziemy mieli 5-8% wzrost frekwencji. A kto wie, może ten wzrost będzie jeszcze większy?
Czy zagrają na WSOP?
To pytanie dotyczy przede wszystkim czterech osób.
Po pierwsze Ole Schemion, czyli zaledwie 21-letni Niemiec, numer jeden we wszelkich rankingach. Wiadomo już, że Ole Schemion na WSOP w tym roku zagra, pozostaje jednak pytanie jak wiele eventów i czy z podobnym sukcesem jak chociażby turnieje EPT w minionych miesiącach?
Kolejne pytanie dotyczy znacznie bardziej kontrowersyjnych osób. Od pewnego czasu pojawiają się plotki dotyczące udziału w turniejach WSOP Howarda Lederera i Chrisa Fergusona? Czy te dwie wielkie pokerowe gwiazdy zamieszane w upadek Full Tilt Poker po raz pierwszy od „Czarnego Piątku” pojawią się przy stołach? Jeśli tak to jak zostaną przyjęci przez innych graczy? Wydaje się, że jeśli rzeczywiście Ferguson i Lederer zdecydują się zagrać będzie to jedno z najważniejszych wydarzeń tegorocznego WSOP.
Na koniec pytanie – Czy zagra Doyle Brunson? Wiadomo, że wiek i kondycja fizyczna nie pozwalają Brunsonowi na zagranie w wielu turniejach. Można stwierdzić nawet, że prawie na pewno Doyle nie zagra w żadnym turnieju z wyjątkiem $50,000 Players Championship. Jest to turniej tak bardzo przez Brunsona lubiany, że wydaje się iż są duże szanse, że jednak ponownie Doyla zobaczymy przy pokerowym stole.
The Big One for One Drop
Gdy dwa lata temu po raz pierwszy zaplanowano turniej The Big One for One Drop wiele osób uważało to za dziwne i sztuczne. Turniej z wpisowym $1,000,000 i bransoletką dla zwycięzcy wydawał się przesadą. Turniej z 2012 roku okazał się jednak wielkim sukcesem i w tym roku będziemy mieli drugą edycję The Big One for One Drop.
Powiększono cap do 56 osób i wydaje się, że na starcie pojawi się komplet zawodników. Obok bogatych biznesmenów zagrają zawodowcy, którzy w zdecydowanej większości sprzedają większość udziałów w swojej grze.
Co do samego przebiegu turnieju pojawia się kilka ciekawych pytań. Czy w tym turnieju będziemy mieli ponownie do czynienia z niemiecką dominacją (Philipp Gruissem, Ole Schemion, Fabian Quoss, Tobias Reinkemeier)? Czy Phil Ivey wygra i na wiele lat zostanie liderem listy największych wygranych w turniejach live? Czy może będziemy mieli sukces, któregoś z biznesmenów?
Wyścig o bransoletki
Przy okazji każdego WSOP patrzymy na zestawienia zdobywców bransoletek i za każdym razem trzeba podziwiać niesamowite osiągnięcia Phila Hellmutha. Phil na swoim koncie ma już 13 bransoletek i w tym roku spróbuje powalczyć o kolejne. Jego pierwsze miejsce na liście jest niezagrożone, ale już za jego plecami może dojść do pewnych zmian.
Doyle Brunson i Johnny Chan mają po 10 bransoletek i kolejnych już pewnie nie zdobędą. Za nimi jest jednak Phil Ivey z 9 bransoletkami i Erik Seidel z ośmioma i nie można wykluczyć, że któremuś z nich uda się zrównać z dwoma legendami pokera. Tym bardziej, że jak pisaliśmy wcześniej powrót turniejów mistrzowskich za $10,000 powinien sprzyjać wygranym wielkich gwiazd pokera.
Na podstawie – „2014 WSOP stories to watch” – www.espn.com