Na czym polega efektywny altruizm? Wyjaśnia Liv Boeree

0

Liv Boeree, jedna z najbardziej rozpoznawalnych kobiet grających obecnie w pokera, postanowiła udzielić obszernego wywiadu, w którym opowiedziała nie tylko o początkach swojej kariery, ale przede wszystkim o swojej fundacji, za pośrednictwem której regularnie zbiera pieniądze dla najbardziej potrzebujących.

Liv zakochała się w grze w pokera w czasie jego największego rozkwitu, przypadającego na lata 2006-2007. Wtedy to, jak sama przyznaje, była to gra w zupełności zdominowana przez mężczyzn, co studentka astrofizyki koniecznie chciała zmienić: „Postawiłam sobie za cel, że będę najsłynniejszą pokerzystką na świecie. Wówczas poker był tak ekscytujący, że nawet nie rozważałam powrotu na uczelnię”.

Boeree stwierdza, że przełomowym momentem jej kariery było zwycięstwo w Main Evencie EPT w San Remo. Wtedy to utwierdziła się w przekonaniu, że poker jest tym, czemu chce się oddać w całości: „W tamtym czasie był to największy turniej rozgrywany na terenie Europy i poświęcano mu bardzo dużo uwagi. Kilka miesięcy później otrzymałam zaproszenie do Teamu PokerStars Pro, do którego chciałam należeć od początku mojej przygody z pokerem”.

Angielska pokerzystka nie spoczęła jednak na laurach i postanowiła wyciągnąć ze swojej pasji coś więcej. Jej celem stało się pomaganie tym, którzy nie znajdują się w tak uprzywilejowanym położeniu, jak ona sama. Głównym założeniem jej organizacji jest przekazywanie części wygranych w turniejach pokerowych na cele charytatywne. Czym zatem jej organizacja wyróżnia się na tle innych?

Liv kieruje się filozofią „efektywnego altruizmu”, na bazie której wsparcia finansowego udziela się fundacjom, które wykorzystują pozyskane środki w najlepszy sposób. Pokerzystka jest niezwykle szczęśliwa z faktu, że jej zainteresowania mogą przyczynić się do ulepszania świata. Ponadto ma ona znakomitą okazję, aby czerpać ze swojego wykształcenia – „Niezwykle ważne jest, aby wyłapać inicjatywy, które zrobią najlepszy użytek ze zgromadzonych przez nas środków. Oznacza to, że musimy być niejako naukowcami, którzy mają otwarte umysły i potrafią zrobić odpowiednie rozeznanie w celu znalezienia najlepszych fundacji”.

Organizacja REG dotychczas uzbierała ponad 1.500.000$, które zostały spożytkowane w najlepszy możliwy sposób, m.in. na walkę z ubóstwem czy ochronę praw zwierząt. Nie oznacza to jednak końca działalności, a w zasadzie dopiero jej początek. Liv planuje rozszerzyć swoje działania i wyjść poza środowisko pokerowe, dzięki czemu udałoby się dotrzeć do większej liczby osób, a tym samym pozyskać jeszcze więcej środków.

Patrząc na obecną determinację wciąż młodej, lecz bardzo doświadczonej pokerzystki, możemy śmiało założyć, że organizacja Raising for Effective Giving będzie nieustannie rosła w siłę. W tej sytuacji wypada jedynie przyklasnąć.

Na podstawie: www.huffingtonpost.com/entry/the-poker-pro-who-wants-to-save-the-world_us_58323653e4b0d28e55215178

Poprzedni artykułKontrowersyjne opinie na temat vloga Jake’a Cody’ego
Następny artykułTygodniowy raport online: KAPITALNA niedziela w wykonaniu Polaków!