Mike Matusow – Nie grałem turniejów NL Holdem przez dwa lata, a i tak jestem lepszy od rywali!

0

Od ostatniego miejsca płatnego w WPT Mike'a Matusowa minęło osiem lat. Pokerzysta miał sporo problemów zdrowotnych, ale zawsze chciał wygrać jeden z turniejów. Teraz próbował zrobić to w Los Angeles.

Nie ma nikogo, kto chciałby tytuł wygrać bardziej niż ja. Mój tata jest w szpitalu od ośmiu tygodni, a niedawno zmarła moja ciocia. Byłem na pogrzebie i teraz gram dla nich – mówił dwa dni temu dla WPT Mike Matusow.

Pokerzysta pomimo rodzinnych problemów przez kilka dni grał bardzo mocno skoncentrowany na celu, jakim był bardzo dobry wynik w WPT L.A Poker Classic. Przedwczoraj po tym, jak gracze przekroczyli bubble'a, zbliżył się do swojego celu. Po kilku dobrych rozdaniach z shorta przebił się do środka stawki. Przyznaje, że zaskoczony był jednym z rozdań.

Gram tak tight, jak tylko potrafię. Zagrałem jedno rozdanie w ciągu ośmiu orbit i 3-betuję gościa, a on mnie 4-betuje. Miałem dwa króle i musiał dołożyć 50.000. On myśli. Zacząłem się śmiać i pomyślałem, „Boże, on tam nic nie ma”. Sprawdził i pokazał QJ offsuit i podwoiłem się – wyjaśnia Matusow.

Pokerzysta dodał, że był lekko zszokowany tym, co pokazał rywal. Sam grał bowiem bardzo tight czekając na dobre spoty – nie rozgrywał rąk w niestandardowy sposób. – Mógłbym wybuchnąć, jak zwykle to robię, ale nie sądzę, że to się stanie – nie w tym tygodniu.

Weteran turniejów WPT

Matusow ma na swoim koncie wiele bardzo dobrych wyników w World Poker Tour. Cashował na ponad 1,9 miliona dolarów, a na koncie ma też pięć finałów. W trzecim sezonie WPT zajął trzecie miejsce w Aruba Poker Classic. Później w szóstym sezonie zanotował drugie miejsce, za które wziął 671.320$. Parę lat później w WPT Bay 101 Shooting Star zajął trzecie miejsce. Ma na koncie dwa szóste miejsca i jedno dziewiąte.

Grając podczas WPT L.A Poker Classic nie mógł uwierzyć, że radzi sobie tak dobrze z młodymi oponentami.

Ci ludzie grają każdy turniej. Dla mnie to pierwszy event NL Holdem od dwóch lat, a i tak gram lepiej od rywali. Mogą sobie zabrać to GTO i wsadzić gdzieś. Ja potrafię czytać ludzi. Widzę rzeczy. Ja widzę wszystko – mówił.

Mike rozpoczął swoją karierę od rozdawania kart. Dzisiaj jest jednym z graczy mających świetne resume – dwa razy grał w finale Main Eventu WSOP. Zdobył cztery bransoletki i cashował łącznie na 9,5 miliona dolarów. Problemy zdrowotne nie pozwalały mu na grę przez kilka lat. – Byłem naprawdę chory przez cztery lata, a więc nie mogłem zagrać zbyt wielu turniejów – mówi.

Legendarnego pokerzystę zobaczymy zapewne na World Series of Poker. Na stałe mieszka w Las Vegas i nie wyobrażamy sobie, aby nie walczył podczas WSOP, które zapowiada się rekordowo. Na tytuł World Poker Tour będzie musiał jeszcze poczekać. W WPT L.A. Poker Classic zajął 27. miejsce, za co otrzymał 31.020$.

Wielka zadyma o jednego blinda!

ŹRÓDŁOWPT
Poprzedni artykułAnaliza rozdania: nie podejmuj niepotrzebnego ryzyka
Następny artykułPoker Fever Series VIII – dzień 3 – relacja na żywo 04:30