USA – miękkie lądowanie oszusta z Absolute Poker?

0
Twórcy Absolute Poker

Za kilka miesięcy ma zostać ogłoszony wyrok w sprawie Scotta Toma, współzałożyciela Absolute Poker. Prezes skompromitowanego pokoju pokerowego prawdopodobnie uniknie kary więzienia. Będzie musiał zapłacić sporą karę.

Tom (pierwszy z prawej strony na zdjęciu), który kilka miesięcy temu powrócił do Stanów Zjednoczonych, aby stawić się przed sądem w Nowym Jorku, przyznał się do jednego wykroczenia polegającego na oferowaniu gry Amerykanom w latach 2007 – 2009 przez pokój, którego był współzałożycielem, czyli Absolute Poker.

Pod koniec maja Tom i jego prawnik James Henderson podpisali ugodę, której szczegóły pojawiły się na stronach sądu dopiero kilka dni temu. Były prezes Absolute usłyszy wyrok 28 września tego roku. Do tego czasu może wraz ze swoim prawnikiem wnieść memorandum dotyczące kary.

Tom jest dziesiątym spośród jedenastu oskarżonych w sprawie USA v. Tzvetkoff, która zapoczątkowała Czarny Piątek. Byli pośród nich ówcześni właściciele PokerStars, Full Tilt Poker oraz Absolute Poker, a także osoby odpowiedzialne za pomoc w przesyłaniu pieniędzy pomiędzy bankami, stronami pokerowymi oraz graczami.

Scott Tom założył Absolute Poker w 2002 roku. Pomagali mu koledzy z bractwa Uniwersytetu w Montanie. Tydzień po wydarzeniach Czarnego Piątku uciekł z Kostaryki na wyspę Antigua. W tym samym czasie na siedzibę pokoju pokerowego najechała policja, co miało związek z brakiem wypłat dla pracowników. Antigua nie ma umowy o ekstradycji z USA, ale Tom zdecydował się powrócić w lutym do kraju. Z aresztu wyszedł po wpłaceniu kaucji wynoszącej 500.000$.

Uniknie dotkliwej kary

Jak wspomina Haley Hintze, która od lat zajmuje się opisywaniem sprawy Absolute Poker i Ultimate Bet, Tom odegrał jedną z głównych ról w słynnym skandalu z graczem o nicku Potripper. Mógł on podglądać karty rywali. Śledztwo wykazało, że logowanie na konta gracza przeprowadzane były z miejsca, w którym mieszkał Tom. Swój udział w oszukiwaniu użytkowników mieli wysoko postawieni pracownicy, którzy sami korzystali z konta lub starali się zatrzeć ślady po aferze.

Absolute Poker - Scott Tom

Absolute Poker przyznało, że kwota, którą ukradł Potripper wynosiła 600.000$, ale szacuje się, iż była ona kilkanaście razy wyższa. Hintze podkreśla, że pracownicy firmy przez lata korzystali z podobnych kont, aby podglądać karty graczy.

Jak wskazuje treść porozumienia z sądem, Tom prawdopodobnie uniknie długoletniej kary więzienia. Wynika to z faktu, że oskarżenia nowojorskiego sądu opierają się na przepisach ustawy UIGEA z 2006 roku, a to dotyczy amerykańskiego systemu bankowego.

ŹRÓDŁOFlushdraw
Poprzedni artykułPokerowa kartka z kalendarza – Bertrand Grospellier i Roland de Wolfe z Triple Crown (14 czerwca)
Następny artykułWSOP – kolosalny problem w Colossusie