W ciągu ostatnich kilku lat Max Silver odnosił wiele sukcesów zarówno w pokerze online, jak i grze live. Teraz sam chce przekazać swoją wiedzę innym. Na Twitterze ogłosił, że szuka chętnych, którzy chcą poprawić grę pod jego okiem.
Prawie siedem lat temu Max Silver poznał Jasona Sommerville'a. Obaj spotkali się na forum SomethingAwful, a Silver zadawał Amerykaninowi wiele pytań. Najważniejsze z nich brzmiało: „Będziesz moim trenerem?„. Somerville zgodził się, a współpraca szybko przyniosła wymierne efekty.
Teraz Max Silver jest uznanym pokerzystą, który na zakończonym dopiero co World Series of Poker odnotował w tym roku dziesięć miejsc płatnych. Swoją wiedzę chce przekazać innym. Na Twitterze ogłosił, że szuka uczniów, którzy zawodowo grają w pokera. Wszyscy chętni muszą spełnić następujące wymagania:
- Grać profesjonalnie w pokera przez ostatnie sześć miesięcy
- Grać co najmniej na NL 100 (lub turniejowym odpowiedniku) w ciągu ostatnich trzech miesięcy — im wyższe stawki, tym lepiej
- Nie może mieszkać w USA
- Mieć możliwość podróżowania po świecie i uczestniczenia w turniejach na żywo
– Jason Somerville zaryzykował, kiedy wziął mnie pod swoje skrzydła około siedem lat temu. Odbyliśmy pół roku intensywnych, grupowych coachingów, które dały mi możliwość bycia tutaj, gdzie teraz jestem. Chciałbym zaoferować podobną możliwość komuś innemu, pozwalając zarobić nam pieniądze – powiedział Silver.
Przez siedem lat Max Silver stał się szanowanym graczem online i live. W turniejach na żywo ma już 63 miejsca płatne i prawie trzy miliony dolarów w wygranych. Wielokrotnie zwyciężał na turniejach z cyklu UKIPT, a latem ubiegłego roku okazał się najlepszy w Aria High Roller, gdzie wygrał 432.960$.
Teraz chce zostać trenerem, a wybranemu graczowi lub graczom oferuje nie tylko swoją wiedzę, ale także kapitał. Większość coachingów prowadzona będzie za pośrednictwem Skype'a, ale Silver chciałby też spotkać się ze swoimi uczniami podczas turnieju na żywo. Oferta jest bardzo kusząca, lecz pokerzysta ma już obraz idealnego studenta.
– To ktoś, kto nie potrzebuje obecnie stakingu, idzie mu dobrze na własną rękę. Próbuje przejść na kolejny poziom, ale ma z tym trudności, nie wiedząc, gdzie iść dalej. Musi mieć głód nauki, otwarty umysł i ciężko pracować. Poker jest tak trudny, jak nigdy dotąd i już nigdy nie będzie łatwiej – pisze Silver.
Pokerzysta ma już też wstępną wizję coachingów. – To będzie bardzo stabilne środowisko. Grupa będzie mieszanką spontanicznych i planowanych zagadnień z teorii pokera, przeglądu rąk i ogólnej dyskusji. Nie chciałbym się zobowiązywać do konkretnej liczby godzin, bo wciąż gram w pokera na pełen etat, ale powiedziałbym, że będzie to 8-10 godzin w tygodniu.
Wszyscy, którzy są zainteresowani ofertą Silvera, mają zgłaszać się poprzez e-mail: [email protected]. Kto wie, może uczniem Silvera zostanie któryś z polskich graczy?