Pokerzystka i komentatorka opowiada o tym jak w pokerze odbierane są kobiety.
Maria Ho to prawdopodobnie jedna z najbardziej medialnych pokerzystek. Nie ma w tym nic dziwnego – nie raz pokazywała już, że świetnie radzi sobie przy pokerowych stołach, zarówno w turniejach jak i grach cash. Do dzisiaj jej wygrane wynoszą ponad 1,6 mln dolarów, a Maria oprócz poświęcania czasu na grę, spełnia też rolę pokerowej ambasadorki kasyna WinStar i komentuje turnieje Heartland Poker Tour.
Kilka dni temu strona TribLive opublikowała ciekawą rozmowę pokerzystką, w której przewija się głównie temat kobiet w pokerze. Z wypowiedzi Marii wynika, że poker pozostaje grą facetów z kilku powodów – można powiedzieć, że miesza się tutaj historia gry i ciągle aktualne stereotypy. W historii pokera przewija się kilka motywów – Dziki Zachód, cygara, whiskey i fakt, że przy stołach można było spotkać właściwie tylko facetów.
Maria zauważa, że dość dziwnym jest, iż nawet po tylu latach kobieta zwraca uwagę kiedy zasiada do gry. Wspomina, że pierwsze reakcje na to, że przysiadała się do stołów, były dość mieszane. Z jednej strony spotkała się z rywalami, którzy jej pojawienie się traktowali jak sposób na podryw i zabawę, nie traktując jej poważnie. Byli też tacy, którzy w iście kowbojskim stylu chcieli powiedzieć „Ona nie powinna tutaj być”, a następnie przy stole starali się dać jej nauczkę.
Pokerzystka zdaje sobie więc sprawę, że jej kariera i gra w jakiś sposób wyznacza ścieżkę dla kolejnych kobiet, które być może boją się spróbować zagrać. Ho podkreśla, że przy pokerowym stole mężczyźni nie mają żadnej przewagi nad kobietami – wynik gry jest bowiem zależny od znajomości strategii, elementów psychologicznych oraz intuicji.
Kwestia pochodzenia pokera i stereotypy jeszcze raz pojawiają się w rozmowie. Pytana o to, co najbardziej uwidacznia się w błędnych przekonaniach o pokerzystach, mówi: – To, że jesteśmy po prostu hazardzistami. To, że siedzimy przy stole i chodzi tylko o to, kto ma więcej szczęścia. Myślę, że poker nie jest czasem odpowiednio szanowany, ponieważ na zewnątrz jest trochę źle postrzegany przez pryzmat tego, że gra się w kasynach, albo dlatego, że w przeszłości wydawał się być podejrzaną grą szulerów. W tym, że nie jest bardziej akceptowany nie pomagają też jego korzenie. Szczerze, to on jest jak szachy, w tym sensie, że opiera się mocno na matematyce oraz strategii i jest to gra, której musisz się uczyć. Nigdy nie uda ci się jej całkowicie poznać. Zawsze uczysz się czegoś nowego. Potrzeba bystrości umysłu, aby nie tyle nauczyć się gry, ale również stać się w niej na tyle dobrym, aby wygrywać i z niej żyć.
Maria radzi paniom, które zdecydują się na grę w pokera: – Pamiętajcie, że każdy kiedyś zaczynał. Tutaj nie ma znaczenia płeć, bo zarówno pokerzystki jak i pokerzyści musieli zrobić pierwszy krok – każdy ma to za sobą. Ho podkreśla, że w kasynie znajdzie się sporo osób, z którymi gra będzie naprawdę przyjemna. – To coś takiego, że jak nigdy tego nie spróbujesz, to nie wiesz co cię omija. Uważam, że to naprawdę wspaniała gra i kobiety mają wiele umiejętności, które prowadzą do tego, że możemy w pokera być całkiem niezłe.
Na podstawie: So Many Questions: Professional poker ace Maria Ho says women deserve a place at the table – triblive.com