Wielu graczy, którzy chcą zagrać w Main Evencie WSOP, sprzedaje swoją akcję. Podobnie było w przypadku Scotta Blumsteina, nowego mistrza, który miesiąc temu zaoferował sprzedaż części udziałów. Dzisiaj cieszy się z tego sporo osób!
Peter Gerolamo nie gra w pokera, ale właśnie wygrał 40.000$. Jest on jednym z przyjaciół Scotta Blumsteina, którzy przed Main Eventem postanowili kupić u niego akcję w turnieju.
Gerolamo, Aldo Boscia, John Scuteri i Nick Muldrow zdecydowali się na bardzo małe cegiełki. Za 60$ kupili mniej niż 1% akcji. Każdy z nich dzisiaj może cieszyć się z kwoty 40.750$.
W świecie pokera całkiem normalne jest, że przyjaciele a nawet rodzina pokerzysty wykupują u niego udziały za część ewentualnych wygranych. Wystarczy mała kwota, a zwrot może być potężny. Scott mówi, że trochę udziałów miała właśnie rodzina, która chętnie… się nimi dzieliła!
Mój tata sprzedał pół procent znajomemu właścicielowi piekarni. Kolega mojego dziadka, 93-letni pokerzysta, miał 2 procenty udziałów.
Te kupić mógł każdy. Scott napisał o tym na Twitterze na dwa tygodnie przed rozpoczęciem turnieju.
Selling to the wsop main event. If anyone wants a piece of the winner slide right on in. #primmedmind #simchanger #teamelite
— Scott Blumstein (@SBlum2711) June 21, 2017
Jeszcze niedawno Scott grał turnieje ze znacznie mniejszym wpisowym. Przykładowo rok temu grał event za 560$ w kasynie Borgata w Atlantic City. Wygrał 200.000$. Wtedy też wspomagali go znajomi. Kiedy znalazł się na stole finałowym Main Eventu, miał za sobą sporą grupę kibiców, z których każdy ubrany był w koszulkę z napisem TEAM Blumstein Final Table '17.
Asher Conniff zarobił sporo
W przypadku znajomych ze studiów, którzy kibicowali Scottowi nie chodziło nawet o te 60$, za które kupili udziały. Blumstein cieszył się, że ma ze sobą grupę wiernych kibiców, którzy dawali mu wsparcie.
Boscia wiedział, że Scott z każdą godziną był coraz bardziej wyczerpany. Oni też w Penn & Teller Theater spędzili sporo czasu. Było warto – 40.000$ to pieniądze, które znacznie każdemu z nich pomogą:
Wiedzieliśmy, że jest zmęczony, ale my też. Ja mam normalną pracę od 9 do 17. Mam kredyty studenckie. Teraz będę mógł zapłacić za dom.
Oprócz kolegów ze studiów byli też gracze, którzy zarobili trochę więcej na udziałach. Scott nie mówi, ile dokładnie sprzedał, ale wiemy, że 3% za 420$ zakupił Asher Conniff, który dwa lata temu wygrał Turniej Mistrzowski WPT i 937.683$, rozpoczynając grę z satelity za 1.600$. Teraz zgarnął 244.500$. Jak widać – dobry gracz i niezły inwestor:
Niezły dzień w pracy. Szczególnie, że wcale na to nie pracowałem. Nikt nie jest przygotowany na tak wielką presję, która pojawia się w finale. Niektóre z zagrań, które zrobił pokazały, że ma jaja takie, jakie musi mieć mistrz.
Scott mówi, że nie żałuje, iż sprzedawał udziały. To właśnie przecież dzięki wsparciu mógł zagrać w turnieju:
Prawda jest taka, że grupa kumpli, którzy mieli małe udziały, pomogła mi najbardziej na końcu, kiedy potrzebowałem wsparcia, czy podwiezienia w jakieś miejsce. Z całą pewnością mogę powiedzieć, że bez ich pomocy bym w ogóle nie wygrał.