Lex Veldhuis analizuje swoje rozdanie

12

Prezentowaliśmy Wam już analizy własnych rozdań autorstwa takich graczy jak Phil Galfond czy Andrew Robl i Jay Rosenkrantz. Jakiś czas temu na stronie CardPlayer.com pojawiła się kolejna bardzo ciekawa analiza, której autorem jest Lex Veldhuis.

Lex Veldhuis niektórym zapewne lepiej znany jako "RaSZi" jest regularnym uczestnikiem dużych turniejów, ale większość swojego pokerowego czasu poświęca grze cash online na stawkach $25/$50 oraz $50/$100. Poniżej jedno z jego rozdań cashowych, w którym Lex wykazał się znakomitym wyczuciem sytuacji. Interesującym więc będzie prześledzić jego tok rozumowania. 

Gra odbywała się na stawkach $25/$50 w NL Holdem. 

Wielkość stacków:

Lex Veldhuis  – $44,462

Przeciwnik – $17,439

Przed flopem przeciwnik podbija do $150, a "RaSZi" mając 4 6 decyduje się na przebicie do $600 i zostaje sprawdzony. Pula wynosi $1,200.

Rozpoczynając analizę tego rozdania Lex dzieli się z nami swoją wiedzą o przeciwniku. W jego oczach jest to gracz dobrze radzący sobie na 6-osobowych stołach, jednak w grach 1-na-1 nie czuje się on już tak komfortowo. W czasie tej sesji Lex i jego przeciwnik grali na kilku stołach 6-osobowych, ale w pewnym momencie gra na nich się rozpadła. Veldhuis dość mocno przegrywał więc podejrzewa, że jego przeciwnik postanowił jednak zmierzyć się z nim w heads-upie licząc, że będzie w stanie zabrać Veldhuisowi kolejne pieniądze. W czasie gry heads up Veldhuis przegrał najpierw kilka rozdań, potem jednak odrobił straty. Jego taktyką była hyper-agresywna gra pre flop, postanowił tak grać głównie ze względu na głębokie stacki jakimi obaj dysponowali.

Styl gry swojego przeciwnika Veldhuis zakwalifikował jako bardzo solidny TAG (tight-agressive). Grał on bardzo solidnego i dość prostego pokera, ale od czasu do czasu był w stanie zrobić jakieś nietypowe zagranie ze słabą ręką, którego celem było wygonienie z puli przeciwnika. Według oceny Lexa jego rywal to myślący gracz, który bardzo dobrze rozumie czym jest poker.

Dlaczego 3-bet pre flop?

Lex Veldhuis uzasadniając swój 3-bet pre flop z marginalną ręką twierdzi, że chciał wytracić przeciwnika z komfortowej i wygodnej dla niego gry. Grając z tym przeciwnikiem bardzo ważnym było aby samemu mieć inicjatywę i nie dawać rywalowi przejąć kontroli nad rozdaniem. Dodatkowo "RaSZi" przez jakiś czas grał dość pasywnie i postanowił, że to jest ten moment, w którym należy przejąć kontrolę nad pojedynkiem. 

Veldhuis zwraca również uwagę na fakt, że przeciwnik nie stawiał oporu jego 3-betom, oznaczało to, że prawie w ogóle nie 4-betował i bardzo dużo rozdań kończyło się wygraną Veldhuisa przed flopem, ewentualnie na flopie.

FlopQ 6 2  

Veldhuis czeka, jego rywal zagrywa za $750, Veldhuis sprawdza. Pula wynosi $2,700. 

Veldhuis trafia drugą parę, ale jednak nie decyduje się na zagranie. Dlaczego?

"RaSZi" analizując to rozdanie twierdzi, że w kilku rozdaniach przed tym o którym mowa poczuł, że przeciwnik postanowił zacząć stawiać mu opór więc uznał, że trafienie zaledwie drugiej pary ze słabym kickerem to nie jest najlepszy moment na pokerowe fajerwerki i wzajemne przebijanie się. W związku z tym postanowił kontrolować pulę i miał nadzieję, że rozdanie potoczy się w następujący sposób: check-call na flopie, check-check na turn i check-decyzja na river. Lex stwierdził także, że grał tak dużo cont.betów, że przeczekanie trafionej pary było odpowiednim mixowaniem własnej gry.

Jak Veldhuis ocenia zagranie przeciwnika na flopie?

Zrobiłby on to zarówno mając coś jak i nie trafiając kompletnie flopa więc jego zasięg jest tutaj bardzo szeroki, szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę głębokie stacki. W związku z tym w tym momencie "RaSZi" nie miał żadnych konkretnych readów na przeciwniku.

Turn5

Veldhuis czeka, rywal gra za $2,250 i zostaje sprawdzony. Pula to w tej chwili $7,200. 

W tym momencie Veldhuis zaczyna już bardziej konkretnie określać rękę rywala, a wszystko za sprawą wielkości betów. Najpierw zagrywa on za 60% puli na flopie, a potem atakuje aż za 80% puli na turn. Veldhuis uważa, że szczególnie przeciwko takiemu graczowi jak on sam w takim rozegraniu coś tu nie gra. Jego rywal musi Lexa obstawiać na słabą kartę (po zagraniu check-call na flopie) więc dlaczego na turn atakuje aż za 80% puli? Lex twierdzi, że jeśli jego rywal zagrałby mniej za $1,750 to w tym momencie miałby on do podjęcia decyzję czy spasować uznając, że rywal ma bardzo silny układ, czy też grać check-raise i spróbować zmusić do spasowania układ niezły, ale niezbyt silny, a wobec tak dużego zagrania powziął podejrzenia co do całkowitego blefu przeciwnika i dlatego zdecydował się na sprawdzenie.

RiverT  

Veldhuis ponownie czeka, przeciwnik zagrywa za $5,550 i Lex sprawdza. 

Veldhuis przeczekał river z nadzieją, że to samo uczyni jego rywal. Karta, która spadła jest w zasadzie całkowicie bez znaczenia, nie kompletuje ona żadnego drawu. Lex dużo bardziej obawiałby się gdyby na stół spadła 8,7,4 lub 3. W momencie, kiedy przeciwnik nie przeczekał rivera jego zasięg stał się bardzo spolaryzowany. Lex uważa, że oceniając dotychczasowy przebieg gry, jego przeciwnik nie zabetuje na river samej damy, jego zasięg więc to układ 2 pary i wyżej lub całkowity blef. Według "RaSZiego" ten przeciwnik mając jakikolwiek showdown value nie zdecydowałby się na betowanie ani turn ani river, w związku z tym po zagraniu za $5,550 Lex musiał podjąć decyzję czy zaufać swojemu readowi z turna i złapać rywala na blefie, czy też jednak odpuścić to rozdanie. Lex przeprowadził więc szybką analizę uznając, że set szóstek jest u przeciwnika mało prawdopodobny bo on sam ma 6, set dam również, bo spotkały się z 4-betem pre flop, set piątek też odpada, bo w ocenie Lexa rywal zaczekały na flopie. Biorąc więc pod uwagę tą szybką analizę oraz generalny przebieg gry oraz wysokość betów uznał on, że przeciwnik blefuje i dlatego zdecydował się sprawdzić. 

Przeciwnik pokazał 4 7 i Veldhuis wygrał dzięki swoje trzeciej parze. 

Na koniec Veldhuis zaznacza, że dzięki temu rozdaniu nie tylko wygrał on sporą pulę, ale przede wszystkim całkowicie zniszczył pewność gry przeciwnika. Od tego momentu jego rywal będzie dużo rzadziej blefował co znacznie ułatwi grę Veldhuisowi i otwiera przed nim nowe możliwości rozgrywania kolejnych rozdań. 

Jak widać na powyższej analizie podczas rozdań warto zwracać uwagę na niby mało istotne drobiazgi jak wysokość zagrań, często są to informacje dużo ważniejsze niż karty, które pokazują się na flopie, turnie i na river. Tego typu informacje w połączeniu z rozumieniem dynamiki gry i znajomością naszego przeciwnika mogą zapewnić nam gigantyczną przewagę nad rywalami, szczególnie w grach 1-na-1. 

Źródło: www.cardplayer.com

Poprzedni artykułLiga PokerTexas na Everest Poker – wyniki po III turniejach
Następny artykułCypr – Policja likwiduje nielegalną grę w pokera

12 KOMENTARZE

  1. a co do samego rozdania to mówiąc niekonstruktywnie zgadzam się z prosem, a mówiąc konstruktywnie zgadzam się Hcod.

    Zagranie Lexa miało sens tylko przed flopem a dalej to wygląda jak słabe zagranie gracza calling station.

    Uważam że jeśli sprawdził po flopie na turnie powinien zagrać check-raise lub check-fold

  2. też nie rozumiem dlaczego top para Qx czy nawet top para po flopie Jx miały być tutaj rozgrywane mniej agresywnie. A niestatndardowy bet na river to może miksowanie gry ze strony przeciwnika żeby nie był tak czytelny.Proszę o wyjaśnienie mi takiej rzeczy. Już któryś raz spotykam się z czymś takim w analizie. Odnoszę wrażenie że top pary w headsupie są niedoceniane. Na river czy turn spada mocna karta K,Q,J i najczęściej w analizie spotykam ,że to karta bez znaczenia bo o wiele gorzej jakby spadła 8 która mogłaby skompletować środkowego strita. Czasami przy tych analizach zastanawiam się czy aby na pewno oni grają w holdema czy w omahe.

    Jeśli ktoś zrozumiał o co mi chodzi proszę o wyjaśnienia.

  3. W zasadzie tok rozumowania jest bardzo sensowny, ale nie bardzo rozumiem czemu przeciwnik nie grałby value na turnie i riverze z AQ/KQ, QJ rozumiem żeby mógł przeczekać:) dodatkowo wchodzi w rachubę set 2, bo też nie rozumiem czemu miałby pre flop spasować 22 przy takich stackach:)

  4. Sytuacja jaka tutaj mamy jest dość kontrowersyjna, patrząc po rękach zawodników można stwierdzić, że gra przy tym stole była dość luźna. Jak dla mnie po tym call?u od przeciwnika preflop na stole Q62 jesteśmy z tyłu i gra do końca check call wcale mi się osobiście nie podoba. Myśle ze reka do zrzucenia po zagraniu przeciwnika na flopie. Zakres jakim może dysponować tutaj przeciwnik to tak naprawdę w sumie wszystko ^^,a Raszi może tutaj tylko liczyc na jakiegos cudownego tripsa by poczuc się w miare pewnie. Sugerowanie się że bet był za duży więc trzeba sprawdzic na takich stawkach to dosc ryzykowne zagranie. Nie mamy w koncu do czynienia z graczami którzy jeśli daja duzo tzn ze blefuja, mogą to robic właśnie w tym celu żebyśmy myśleli ze blefuja. Wiec ew set, 2 pary może jakis nie trafiony flush draw który dał wyzsza pare w stylu JhTh lub Qx zdecydowanie bije pare 6 Rasziego. Call na riverze za 80% dla mnie nie jest pro zagraniem

  5. hm. zastanów się i pomyśl co reprezentuje przeciwnik rasziego w tym rozdaniu ?

    tak jak napisano w artykule jego bet riv sugeruje mocno spolaryzowany rage, tj set albo dwie pary albo blef, o ile AQ i KQ można tu wykluczyć bo dobry gracz prawie nigdy nie będzie betował z tymi rękoma turna i riv,

    jedyne co mógł sugerować to QT i trafiona druga para na riv, ale z QT prawdopodobnie check na turnie, set dwójek imo wchodzi tu w grę ale prawdopodobieństwo że go ma jest małe,

    A jak nie widziałeś analiz z rękoa przegrywającymi proponuję poszukać i doczytać bo jest ich mnóstwo, chociażby na pokertexas.

  6. @Przemek, twój komentarz za to wnosi bardzo dużo. Ja akurat zgadzam się, z prosem, jako, że w swej krótkiej przygodzie w pokerem nie widziałem jeszcze takich analiz gdzie gracz przegrywa. (no oprócz syt. w książkach o pokerze gdzie pokazuje się tok rozumowania wszystkich graczy) (no i oprócz AA Pawcia 😉 Na żywo można tak analizować z tym że zawsze wychodzi na to że ten co przegrał miał rację, grał bardzo dobrze, wręcz optymalnie, a i tak przegrał z jakimś lamusem który slow-playował 2 parki 😀 sic… Pozdro

  7. miał kupe szcześcia? boże dziecko ile ty masz lat. Albo wnoś konstruktywne komentarze albo shut the fuck up.

    a jak kiedyś dojdziesz do takiego poziomu jaki on prezentuje to może zrozumiesz pokera jako grę umiejętności i wielopoziomowego myślenia.

  8. Bardzo fajna analiza…..Lex to ma jednak zrytą bańkę,mistrz bluff-ów z górnej półki vide WSOP:)

  9. Mial kupe szczescia, ten “przeciwnik” jak go nazywa mogl siedziec na secie i zblaznilby sie konkretnie, ciekawe czy by wtedy analizowal 😉 Latwo analizowac po i robic z siebie prosa gdy “wyszlo”.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.