Trzy dni zmagań podczas LA Poker Classic już za nami. Ostatni dzień upłynął pod znakiem walki o dostanie się do miejsc płatnych.
Determinacja niektórych zawodników by osiągnąć ten cel była naprawdę zadziwiająca. Dzień rozpoczęło 136 pokerzystów i początek nie zwiastował dramatu. Po czterech levelach na placu boju pozostało 68 graczy, a pieniądze były przeznaczone dla najlepszych 63.
Wtedy właśnie niejaki Bobby, który dostał się do LA Poker Classic poprzez satelitę, ukazał wszystkim siłę swojej determinacji. Pasował każdą rękę jaką dostawał, ale o ile to jeszcze nikogo nie dziwiło, to ponad pięciominutowe dumanie przed każdym zagraniem, kiedy każdy gracz i kibic wiedział co on zrobi, było już ordynarną grą na czas. Nie trudno się domyślić jak bardzo irytowało to rywali. Szczególnie Theo Tran nie mógł znieść już Bobbiego i za wszelką cenę chciał go wyeliminować. Grał właściwie co drugą rękę. Zagrał nawet all in w ciemno, gdy "czasowstrzymywacz" był na dużym blindzie, a cały jego stack to było sześć żetonów. Po tradycyjnych pięciu minutach ponownie usłyszał pas. Tran odsłonił piątkę i dwójkę offsuit.
Antonio Esfandiari nie zamierzał oglądać się na innych i grał swoją grę. W końcu zdecydował się zagrać all in z Królem i szóstką w pikach, został sprawdzony przez Asa i Króla, i as na flopie zakończył udział Magika na 65 miejscu. Na pewno było to lekkie rozczarowanie, bo początek tego turnieju w jego wykonaniu był doskonały.
W końcu poległ ostatni przed kasą. Sprawiedliwości stało się zadość i bubble'a obsadził… Bobby! Przez dwie godziny pasował wszystkie najlepsze karty, po to by wejść all in z damą i piątką offsuit! Do następnego dnia przeszło ostatecznie 58 graczy. Nie ma już wśród nich Humberto Brenesa, który odpadł jako 61. Nadal świetnie spisują się Phil Ivey i Jennifer Tilly.
Czołowa dziesiątka:
1.Kyle Burnside – 781 000
2.Phil Ivey – 656 000
3.Jennifer Tilly – 569 000
4.David Singer – 561 000
5.Yury Parad – 560 000
6.Mike Hamparsomian – 499 000
7.Theo Tran – 470 000
8.Scott Montgomery – 454 000
9.Daniel Fuhs – 444 000
10. Mike Watson – 393 000