Ktoś musi pracować, aby odpoczywać mógł ktoś

67

CO JA WIEM O GRANIU W SIECI??

Jak już pisałem w ostatnich odcinkach bloga zacząłem grać trochę intensywniej w sieci. Na własnej skórze chciałem się przekonać jak to wygląda, czy w ogóle mogę osiągnąć jakieś wyniki w turniejach online. Efekty są dla mnie bardziej niż zaskakujące. Okazało się bowiem, że grając absolutne ABC pokera (czyli rozumiem przez to grę TAG) można osiągać naprawdę bardzo przyzwoite wyniki. Wypracowałem sobie przez ten krótki czas własny sposób na rozgrywanie turniejów, schemat, według którego postępuję podczas gry. Początek turnieju gram zazwyczaj spokojnie, chcę oglądać jak największą ilość tanich flopów z kartami z potencjałem (wszystkie asy, wszystkie pary, dwie figury, konektory). W tych kartach szukam szansy na zbudowanie stacka w początkowej fazie turnieju i jeśli już trafię dobrego flopa to rozgrywam rękę agresywnie. W turniejach z rebuyami jest to w ogóle łatwizna, bo zawsze jest kolejna szansa, nawet po przegranym rozdaniu, a takich turków gram jednak najwięcej. Potem selekcja kart jest coraz większa, rozgrywam coraz mocniejsze ręce i gram agresywniej przed flopem. Oczywiście przez cały czas pamiętam o trzech rzeczach najważniejszych w pokerze ? pozycja, pozycja i jeszcze raz pozycja. Z mojego małego doświadczenia wynika, że grając w ten sposób i unikając większych bad beatów spokojnie można dojść do miejsc płatnych w prawie każdym turnieju. Oczywiście nie jest tak, że w każdym granym przeze mnie turnieju do kasy dochodzę. Co to, to nie! To tylko poker i zdarza się dość często, że nawet z lepszą ręką zdarzy się przegrane rozdanie, czasem nawet to decydujące. No cóż, wtedy należy odpalić następny turniej i szukać ponownie swojej szansy…

We wtorek zgodnie z zapowiedziami zagrałem w turnieju ligowym podczas WLP. Chciałem sobie pograć w pokera na żywo, a że już dość dawno nie grałem w lidze to nadeszła pora, aby sprawdzić co się zmieniło. Turniej poszedł mi dość dobrze, doszedłem do stołu finałowego, gdzie jednak przegrałem kluczowe rozdanie JJ v A4 (all iny preflop, as na flopie) i zająłem ostatecznie siódme miejsce. Miałem jakiś niedosyt po tym turnieju, wróciłem więc szybko do domu i zdążyłem jeszcze wygrać na Paradise Poker turniej z rebuyami na około 100 osób. W środę znowu usiadłem przed kompem z nadziejami na dobre rezultaty, co zakończyło się piątym miejscem w turnieju, w którym grało 458 osób. Odpadłem w nim dość nieszczęśliwiegdy moje dwie damy przegrały z parą szóstek chiplidera… Cóż, poker…

FREEROLLE CZYLI O CO KAMAN???

Aż wstyd się przyznać, ale nawet jako początkujący pokerzysta w ogóle nie grałem freerolli w sieci. Jakoś nigdy nie podniecały mnie turki, gdzie gra tysiąc osób o 10, 50 czy nawet 100 dolarów. Nie była mi więc znana specyfika takich turniejów. Jednak w środę, przy okazji grania kilku turniejów, odpaliłem sobie popularny na Unibecie turniej Blef Wiśniewskiego. 540 graczy walczyło o jakąś pulę nagród (nawet nie wiem jaką) i bounty za głowę Michała. Zacząłem spokojnie, chcąc w ogóle wiedzieć o co chodzi w takim turnieju. Dowiedziałem się dość szybko. Już pierwszy poziom blindów pożegnał chyba z setkę graczy. W zasadzie gra preflop nie istnieje, all iny sypią się jeden za drugim. Hmmm, żeby jeszcze z jakimiś naprawdę rozsądnymi kartami… Zagranie za wszystko z ręką typu Q8, A2 czy K7 to raczej norma, bo widziałem takich zagrań multum. Gdy już wszystkim emocje trochę opadły zaczęła się w miarę normalna gra, choć zagrań w stylu ?w puli 150, all in za 7000? widziałem aż nadto. Grałem więc spokojnie, ale jak już miałem dobrą kartę to grałem agresywnie, bo i tak zawsze się znalazł ktoś kto mi za to zapłacił swoimi żetonami. Doszedłem do wniosku, że większość graczy we freerollach w każdym podbiciu od przeciwnika podejrzewają steala, blef albo tego typu próbę kradzieży ich cennych blindów. Kończy się to tym, że na czyjeś podbicie preflop ktoś odpowiada swoim all inem z jakimś śmieciem na ręku. Jednym słowem ? O RANY!! W sumie zająłem w tym turnieju 11 miejsce, odpadając tuż przed stołem finałowym. Ciekawe doświadczenie 🙂

A już w czwartek miałem przyjemność (czy raczej nieprzyjemność) zagrać w kolejnym turku z cyklu freerolli organizowanych przez PokerTexas dla czytelników na Paradise Poker. Od zeszłego tygodnia wymyśliliśmy z Pawciem, że za nasze głowy będą wyznaczane bounty, ale jako, że Pawcio baluje nad morzem tym razem do walki stanąłem tylko ja. Pewnie większość czytelników wie jak skończyła się dla mnie ta zabawa ? odpadłem w pierwszym rozdaniu!! Nie było by może w tym nic dziwnego, ale jak opowiem wam w jakich okolicznościach się to wydarzyło to sami ocenicie kto tu dał ciała… Otóż w pierwszym rozdaniu dostaję AK na MP (środkowa pozycja). Przy blindach początkowych 10/20 i stacku 1500 zawodnik przede mną (nazwijmy go gracz A) robi raise do 70, następny (gracz B) to sprawdza, a ja przebijam to zagranie do 300 chcąc zostać z jednym graczem na flopie. Co zaskakujące, dwaj gracze za mną (C i D) sprawdzają moje przebicie, to samo robi gracz A. Na to wszystko zawodnik B gra all in!! Dla mnie to oczywiście easy call z AK, ale okazało się, że dla graczy C, D i A też! I teraz najlepsze ? showdown! Gracz A (pierwszy podbijał z UTG) ? jego karta to 2 3 trefl! Gracz B (zagrał all in jako pierwszy) ? jego ręka to z kolei J 7 karo!! Gracz C ? A 3 off!! A gracz D? On pokazał dumnie K 3 pik!! WHAT THE FUCK??? Flop Q T 9 w tęczy, na turnie kolejna dziesiątka, ale river to ostatnia trójka w talii i pozamiatane! Gracz C zwija całą pulę, bo z dwoma innymi wygrywa kickerem, a czterech graczy, w tym ja, żegna się z grą. Jak na spokojnie to sobie przemyślałem to doszedłem do wniosku, że jednak chęć wygrania 20 euro (tyle co za drugie miejsce w turnieju) była silniejsza niż zdrowy rozsądek, dobra gra i tego typu pokerowe ?pierdoły?. Ale mam jedno słowo do tych (i tego typu) graczy – jesteście ponoć czytelnikami naszego portalu, czytacie z zainteresowaniem artykuły Górala, analizy Pawcia, nowinki ze świata pokera, żeby potem robić coś tak głupiego?? Czy naprawdę te 20 euro (niewiele ponad 60 zł!!) jest aż tak ważne, że nie można starać się zagrać na swoim najwyższym poziomie, aby je uzyskać tylko liczycie na jakiś cud, który da wam wygraną? I żeby nie było ? na chacie wyraźnie ostrzegałem, że mam mocną kartę, więc wszyscy wiedzieli, że są… hmmm… krótko mówiąc ?w dupie?. Mimo tego czterech graczy zagrało all in, z czego żaden nie miał do tego podstaw. Czy to tego uczycie się z PokerTexas, innych portali czy książek? Powiem tak ? ja bym się wstydził… I niech mi ktoś zaraz nie napisze, że miauczę, bo odpadłem w pierwszym rozdaniu, bo akurat to mnie najmniej boli w całej tej sytuacji. Chodzi mi bardziej o fakt i akcję, która zaistniała. Żeby zakończyć jakoś bardziej optymistycznie ? turniej wygrał mój kolega i imiennik SponTon, któremu serdecznie gratuluję!

NIEWYGODNA PRAWDA

Al Gore

Po przegranej w 2000 roku w wyborach prezydenckich, były wiceprezydent USA, Al Gore całkowicie poświęcił się działalności na rzecz ochrony środowiska. Postanowił wykorzystać swoją popularność dla uświadomienia mieszkańcom Ziemi istotnych zagrożeń w otaczającym nas świecie. W 2006 roku wydał książkę i wziął udział w filmie o tym samym tytule ? ?An Inconvenient Truth?. Zarówno książka jak i film mówią o skutkach globalnego ocieplenia. Przedstawia dane i przewidywania dotyczące zmian w klimacie Ziemi pod wpływem efektu globalnego ocieplenia oraz pokazuje jak każdy na co dzień może starać się walczyć z tymi niepożądanymi zmianami. Film pokazany jest w bardzo fajny, dobrze przyswajalny sposób prezentacji i wykładu Gore?a dla grupy słuchaczy. Film ten dopiero dzisiaj wpadł mi w oko na platformie Cyfry+ i bardzo mi się spodobał. Dodam, że za ten film Gore otrzymał Oscara,

a za całą swoją działalność dostał pokojową Nagrodę Nobla. Polecam!

Poprzedni artykułWSOP 2008 – Main Event – jak można wejść do kasy bez wysiłku
Następny artykułPatrik Antonius

67 KOMENTARZE

  1. Herman Goering:‘Oczywiście, zwykli ludzie nie chcą wojny, […] ale w końcu to przywódcy kraju określają politykę i zawsze łatwo jest pociągnąć za sobą ludzi, niezależnie, czy jest to demokracja, faszystowska dyktatura, parlament czy dyktatura komunistyczna.[…] Mając głos czy go nie mając, ludzie zawsze mogą być podporządkowani przywódcom. To łatwe. Jedyne, co trzeba zrobić, to powtarzać ludziom w kółko, że są atakowani, oraz potępić pacyfistów za brak patriotyzmu i narażanie kraju na niebezpieczeństwo. To działa w każdym kraju.’

  2. wplyw czlowieka na globalne ocieplenie, wiadomo jest ale w malym stopniu , glownie spowodowane jest to wieksza aktywnoscia slonca , dlaczego np, na innych planetach naszego ukladu tez wystepuje globalne ocieplenie, a raczej ludzie tam nie zamieszkuja? Jak ktos chce moge wkleic linki. W historii były okresy zmian klimatu i to w krotszym okresie nie spowodowane przemyslem bo wtedy go nie bylo ;]. Ilosci produkowanego C02 sa minimalne w porowniu z tym co produkuje natura. Ten film jest poprostu stworzony po to by zarobic hajs(nie ze sprzedazy licenjii filmu tylko ludzie maja placic za emisje CO2).

  3. “Ataki z 11 wrzesnia kolejna bzdura ktora nam zostala wbita do glowy , zadnej al-kaidy nie ma”czytałem kiedyś artykuł który dla mnie bardzo sensownie brzmiał, a traktował o tym “dlaczego ludzie tak chętnie wierzą w teorie spisku”. ogólny wydzwięk był taki, że oglądając taki film że WTC to mistyfikacja (każdy z tych rzekomych dowodów, że niby bomby były w samolocie, dlaczego nie ma śladu skrzydeł na pentagonie itd. został potem obalony na Discovery) człowiek czuje się “ważny” bo wydaje mu się że wie coś czego nie wie większość ludzi…al kaidy nie ma bo nie byliśmy w afganistanie i jej nie widzieliśmy – tak?

  4. studiuje ochrone środowiska – i ten film zostal puszczony na audytorium dla całego roku. Na koniec niekt nam nie wmawial ze to dobry film – tylko zeby kazdy sam go sobie przemyslał i wyciagnal wnioski. Ucze sie o gazach cieplarnianych, jak i o innych rzeczach. I wierze tym ludziom co mowia jednoczesnie sam staram sie zrozumiec problem. Problem z globalnym ociepleniem jest i bedzie sie poglebial – ale my mozemy chociaz opuznic jego efekt. A przyklad z oceanem – to mi sie kojarzy – i tak wszyscy smieca, wielkie firmy smieca to co tam jedna guma czy reklamowka wyrzucona przez nas przeciez nic nie zmieni. No to gratuluje takiego rozumowania.

  5. dlaczego polecasz film ktory oklamuje spoleczenstwo i dlaczego kazdy ma go obejrzec, zeby uwierzyl w klamstwo? Bo widze ze Ty wierzysz, w sumie telewizja, podaje Ci informacje jakie chce zebys zobaczyl. Dobrze zrobiony film dokumentalny potrafi wmowic ludziom taka prawde,jaka chce nam wbic rezyser, a jeszcze latwiej ja wmowic ludziom ktorzy nie siedza w danym temacie.

  6. Film jest świetny i każdy powinien go obejrzeć!!

    Zajebiście, że umieszczasz pod koniec bloga takie nowinki, społeczne, sportowe i inne.. Dzięki temu blog jest urozmaicony i ciekawy w swojej formie i treści,pzdr

  7. globalne ocieplenie bzdura – wymysl ludzi z ‘‘gory’‘ ktorzy maja w tym cel. 90% albo i wiecej ludzi na swiecie jest manipulowana i oglupiana przez zywnosc, leki. Ataki z 11 wrzesnia kolejna bzdura ktora nam zostala wbita do glowy , zadnej al-kaidy nie ma, tak samo Bin Laden jeszcze pare lat przed zamachami wspolpracowal z USA , a teraz nie moga go zlapac heh najlepszy wywwiad nie moze zlapac jednego bin ladena ciezka sprawa. Wiecej na tym forum http://prawda2.info/index.php

  8. Jako ciekawostkę. Jedną z wielu, o których słyszałem. I własnie takie rzeczy lubię opisywać obok pokera. Ot tyle 🙂

  9. Tylko nie wiem po co żeś jednak na ten temat napomknął – taka dyskusja chyba nic dobrego tu nie wniesie. Bp najbardziej napalona na ocenianie stanu wojennego jest młodzież, co to go zna tylko z książek. Czyli większość czytelników pokertexas….

  10. Panowie, jak zapewne wiecie – bo robię to dość często – w swoim blogu oprócz spraw typowo pokerowych poruszam również inne tematy, Pisze czasem o sporcie, filmie, książce czy wydarzeniu, które mnie zaintrygowały lun zainteresowały. Podobnie było i z tym filmem. Problem jest ważny, ale nie mnie oceniać czy to autentyczne dane czy zwykła propaganda. Film mi się spodobał, więc o nim napisałem. I pewnie będę robił tak dalej, choć wiadomą sprawą jest, że nie znam się na wszystkim…Kilka dni temu wpadł mi w oko artykuł na jednym z portali w sieci, o którym chciałem napisać, ale jednak (żeby nie wywoływać zbędnej dyskusji) zrezygnowałem z tego tematu. Otóż okazało się, że w jednym z warszawskich kościołów ktoś (nie wiadomo kto) zamówił mszę w intencji zdrowia i długiego życia… gen. Wojciecha Jaruzelskiego!! Jak to przeczytałem to spadłem z fotela prawie! Główny działacz aparatu komunistycznego, współtwórca stanu wojennego, I sekretarz komunistycznej partii i nagle co??? Jak trwoga to do Boga!!

  11. Observer, co to są “limpied” odds? 🙂 Po raz drugi raz używasz tego słówka w tym “wątku”. Za pierwszym razem sądziłem, że to zwykła literówka, ale teraz to jestem przekonany, że po prostu nie wiesz o czym mówisz.jdx

  12. nie mowilem w tym przypadku o limpied odds mowie ogolnie oni rzucaja filozoficzne podejscie do sprawy a jack “easy call easy fold, nie wiem ile mam %” ;-D

  13. nieźle, gorąca pogawędka o ociepleniu. Słyszał ktoś o glacjałach i interglacjałach? Takie ocieplecia się zdarzają cyklicznie… Swoją drogą ciekawe o czym będzie druga część kolejnego wpisu – może o pszczołach bo to sezon?:-)

  14. To dlaczego lodowce topnieja ?? My nie mamy wplywu na srodowisko tylko oceany tak ?? Tak to rozumiem i lepiej wszystko zostawic w pi=== Niech sie dzieje wola nieba. A co do drakonskich limitow to u nas panowie dalej wykorzystuje sie by uzyskac cieplo, energie poprzez spalanie wegla. Gram i pisze a to nie jest dobrze Pozdrawaim

  15. @kurak – 100% racji, na kłamstwach o rzekomym wpływie ludzi na globalne ocieplenie robi się miliardy, z roku na rok jest to co coraz większy biznes. Ot choćby takie biedne małe państewko jak Polska, która nie ma ani jednej elektrowni atomowej ma nakładane drakońskie limity emisji CO2, dzięki czemu ceny energii rosną o kilkanaście % rocznie. Wszyscy składamy się na ten interes płacąc rachunki.

    Nadzieja, że są już nawet polscy publicyści, którzy mają odwagę pisać o tej gigantycznej propagandowej manipulacji, polecam:

    http://lukaszwarzecha.salon24.pl/85597,index.html

  16. @Jack Daniels najlepiej nie zwracać na niego uwagi to mu sie znudzi. Nie karmić trolla poprostu.

  17. tak, ale to beda wywody w stylu limpied odds, wyliczania % itp, a ty walisz z grubej rury “AK easy call” 😉

  18. @observer – myślę, że Góral albo Pawcio mieli ich zdecydowanie więcej ode mnie i na pewno lepiej to zrobią

  19. Oczywiście, że to już jest trochę inna gra niż we wcześniejszej fazie turnieju. Dobry temat na artykuł dla Górala albo Pawcia 🙂

  20. Mozecie napisac poradnik jak grać na FT. Bo zauwazylem, moze nie slusznie że gra na FT ma swoje prawa.

  21. W tym turnieju byl good, tylko ze ja juz niestety nie gram takich turniejow, a jesli tak to dosc rzadko 🙂

  22. Ale to byly cudowne czasy jak sie robilo/sprawdzalo allina z AK w pierwszym rozdaniu turnieju, taka niczym nieograniczona wolnosc :). Niestety teraz juz nie ma tak dobrze i zwykle AK laduje w mucku po pierwszym 3becie…

  23. Jak dla mnie wszyscy zagrali prawidłowo i “bounty” Jack i pozostali gracze. Jeżeli za głowę jest równowartość 2-iego miejsca to gracze wykazali się po prostu zdrowym rozsądkiem.

  24. @ad i Thomson – dzięki za “wsparcie” 🙂 Bo już myślałem, że AK się folduje preflop nie patrząc na stół… 🙂

  25. Obojętnie czy to freeroll , czy cash czy inny sit@go – cal all in z ręką AK jak najbardziej prawidłowy. Ręka mocna, słusznie odczytana jako najmocniejsza, a jak Jack słusznie zauważył ,trudno było to utrzymać przy tylu all inach.

    Ja do dziś nie mogę zrozumieć jak gościu potocznie zwany Bizonem ( pozrdawiam Bizon !!!)robi call na mój all in ,nadmienię ,że ma na ręku 84 w pikach i stack podwojony. Ja po jednym rebuyu i paru pechowo przegranych rękach dostaję 66 .I wiecie co po showdownie na flopie ? oczywiście 84 i jakaś tam mało znacząca karta. Turn i river bez pomocy i odpadam z turnieju.Głośno później mówiłem ,że zagranie to burzy całe moje podejście do TH. takie życie .W każdym razie jeszcze raz powtarzam – dobry call Jack. Oczywiście to moja i tylko moja ocena !!!

  26. Ja stanę tym razem w obronie…call all-ina z AK jak najbardziej prawidłowy, zważywszy z jakimi rękami all-inują się w pierwszych fazach takich turniejów najwięksi maniacy, grający metodą double albo triple up na początku i gramy dalej, albo przechodzimy do następnego freerolla. Uwzględniając jeszcze ich impied oddsy w postaci bounty, nic tylko zamknąć oczy i callować każdy all-in z AK w tej fazie:)

  27. Dobra rada totoryl :)Tak czytam te komentarze i jestem momentami załamany. Debilizm observera jest mi już znany od dawna, więc jak zaznaczyłem, żeby mi nikt nie pisał, że miauczę, to ten oczywiście jako pierwszy zaznaczył, że biadolę. Ale to kretyn, więc można mu wybaczyć… Lekarz kazał potakiwać…Ale już teksty w stylu “JD nie ma kasy i musi grac freerolle” doprowadzają mnie do łez ze śmiechu!! Ale to może brat observera pisał, nie wiem…Już zdecydowanie wolę ukrytą ironię pokerstarsa, bo ten chociaż jeszcze wie w jaki sposób można w miarę inteligentnie mi podokuczać. Choć akurat tym razem był nawet miły :)Co do calla all ina z AK – oceniłem, że mam najlepszą kartę i jeśli nawet będą kolejne all iny to będę miał kogoś zdominowanego albo coin flipa. Jak się okazało miałem rację, ale przy takiej ilości all inów w zasadzie były małe szanse, że moje AK się utrzyma. I spoko. Ja wyraziłem tylko swoją opinię, każdy może mieć swoją. Ja bym po prostu wolał wygrać takie 20 euro po jakimś fajnie rozegranym rozdaniu, a nie na loterii… Koniec tematu. A i tak w czwartek znowu zagramy o parę ojro za mój łysy łeb 🙂

  28. @jdx

    Fakt turnieje rebuy rządzą się prawami przypadku 🙂 Kiedyś po zakończeniu fazy rebuy w takim trunieju za 5$ mialem średni stack ok.11k a obok mnie siedział gość który grał tylko all-in z obojętnie czym z 200k , nie mowiąc już o takich którzy robią po 50 rebuyów za 5$ a za pierwsze miejsce jest 800$. Przestałem grać wogóle MTT bo polegają one jednie na przypadku. Zresztą większość z nich w sieci ma blindy typu turbo od 8-15min gdzie wkońcu i tak zadecyduje los a wygrać w nich moze każdy nawet mój pies wystaczy że nauczy się dawać all-ina i dopisze mu szczęście, na takie z wpisowym 1000$ mnie niestety nie stać no i też nie ma gwarancji że się zwróci 🙂

  29. Zauważcie że Jack sprawdził allina jak jeden gracz go rzucił a dopiero po nim 2 sie jeszcze wbiło więc nie gadajcie głupot

  30. heh Jack, grałem akurat na stole z tobą i te rozdanie bylo troche zenujące, szkoda ze taki river doszedł tak byś zgarnął 7,5k w pierwszym rozdaniu i juz by nikt na te bounty tak nie mógł polować 🙂 Ale taki jest paradise river 🙂 Nastepnym razem z UTG podbij w pierwszym rozdaniu do 100 cały stół all in z nadzieja ze sprawdzisz a ty fold, i 8 mniej 🙂

  31. “moich pierwsze kilka freeoli wyfladało tak ..ze walilem glowa w sciane i zastanawialem sie co ja lub co oni, inni gracze odpieprzaja (jw. w artykule)..ja mam AA a goscie z 27off i 89off ..all in..no i doszly im karty..szok co poczac..rozwiazanie nie grac freeoli;]”ja takie alliny z 89o czy Q7 to i w sitach za 20 dolarow spotykam…

  32. Pomyśl trochę Jacku zanim napiszesz. Nie gram freerolli ale jak bym zagrał i za głowę jakiejś gwiazdki byłaby nagroda równowartości 2 miejsca i to na początku turnieju byłaby taka ewentualnośc ją ustrzelic to nawet z kartą 27 nie zastanawiał bym się nawet 1 sekundy. Po co siedziedz pare godzin i się męczyc jak to samo i to z większym prawdopodobieństwem (nawet jak byś miał AA) uzyskam w minute.

  33. Jack, ja również zacząłem grywać freerolle (czy też ogólnie turnieje) dopiero wtedy, gdy zacząłem wychodzić na plus na keszu i nie widzę tutaj żadnego powodu do wstydu. Sądzę, że unikanie freerolli jest przejawem zdrowego rozsądku, chociaż w tamtym czasie, tzn. gdy zaczynałem grać w pokera, było to u mnie nieświadome. W każdym bądź razie, jak sam widzisz, freerolle to w większości przypadków strata czasu, można sobie zagrać coś takiego co najwyżej towarzysko lub gdy jest jakaś zachęcająca pula nagród, ale takie nie zdarzają się zbyt często. Aczkolwiek freerolle mają też dobre strony – IMO to jest znakomita kuźnia dawców na stoliki keszowe. 🙂 A call allina z AK na pierwszym poziomie blindów był IMO beznadziejny, nawet we freerollu. :)ABW, turnieje rebuy rządzą się innymi prawami niż freezouty. Tam nie mam sensu grać tight w fazie rebuy ponieważ nawet jeśli doczekasz się na upragnioną premium hand która się utrzyma i się podwoisz lub potroisz, to po zakończeniu fazy rebuy i tak będziesz zazwyczaj co najwyżej średnim stackiem. Poza tym turniej $5+R NL Holdem to jest nitownia w porównaniu z $5+R PL Omaha Hi-Lo. :-)jdx

  34. nie znam dokładnie specyfiki turnieju (w sensie ile gralo osob i jaka pula), ale czasami call z any2 z nadzieja na bounty sie bardziej oplaca niz proba wygrania turnieju freeroll.

  35. tak samo moim zdaniem ma sens Twoj “easy call allina z ak” jak probowanie zdobycia bounty z any two, jak sam okresliles co sie rowna drugiej pozycji w turnieju, ale to tylko moja opinia:d skoro tak narzekasz na poziom to uwazasz ze na poczatku turnieju call allina z AK jest +EV? przy takiej ilosci graczy? w sensie jeden all in i dwoch za Toba ? no offence

  36. Nie ma czegos takiego jak efekt cieplarniany, cykle wzrostu i spadku tempeatury na naszej planecie wynikaja z cyklicznej aktywnosci m.in Słońca. Teraz jest ocieplenie a za paredziesiat lat klimat zaczniesie ochładzac… Co2 nie ma na to praktycznie zadnego wpływu (nie CO2, a para wodna jest głównym gazem cieplarnianym w atmosferze) straszenie efektem cieplarnianym jest w interesie firm ktore na tym chca zbic interes.Podam w jednostkach mniej więcej jak sie ma ludzkie wydobycie i spalanie paliw kopalnych do rzeczywistości:

    6,5 tyle do atmosfery dostaje się CO2 przez ludzi ze spalania paliw kopalnych

    150 ludzie, zwierzęta i rośliny tyle CO2 dostarczają do atmosfery przez oddychanie

    2000 tyle wulkany

    200 000 tyle oceanyGdzie tutaj te ogromne zanieczyszczanie powietrza dwutlenkiem węgla?

    Dlaczego oceany tak dużo? Ponieważ oceany najwięcej przechowują CO2 rozpuszczonego w wodzie. Dlaczego teraz ilość CO2 w atmosferze rośnie? Bo oceany są coraz cieplejsze, więc coraz więcej CO2 przedostaje się do atmosfery.A tak wogle to o ociepleniu klimatu sa jeszcze inne filmy niz Ala Gora. Np. The Great Global Warming Swindle.

  37. Hehe pograj sobie turnieje rebuy na ipoker albo Ongame z wpisowym do 5$ to zobaczysz co to gra w pokera w sieci w MTT na niskich stawkach 🙂 Tam to dopiero jest jazda 🙂 Zresztą co wymagać jeśli połowa z “graczy” polskich freeroll na Paradise Poker nie ma ukończonego 18roku życia a niektórzy nawet 15 roku konta na Sportingbecie pozakładali na rodziców konta i probują wyrwać bounty :F Trochę pograją coś uda się im wyrwać i potem z niskim wpisowym turnieje wyglądają tak samo jak freerolle all-in lub fold nikt nie podbija ba rzadko pasuje 🙂 Fakt ze na stolikach wszystko przegrają jak usiądą ale niejeden turniej się uda wygrać na farta 🙂 Taka rzeczywistość gry w sieci do 5$ 🙂

  38. po pierwsze ..niedawno zacząłem grać w Texas Holdem..no i grałem zgodnie z wskazówkami z tego portalu (rożne analizy graczy pokerTexas).. moich pierwsze kilka freeoli wyfladało tak ..ze walilem glowa w sciane i zastanawialem sie co ja lub co oni, inni gracze odpieprzaja (jw. w artykule)..ja mam AA a goscie z 27off i 89off ..all in..no i doszly im karty..szok co poczac..rozwiazanie nie grac freeoli;]

    a po drugie apropo filmu duzo fajnych wykresow nic ciekawego polityk zmienia sie w obrońce przyrody..taakk takie rzeczy to tylko w M**** M****.;] ale to tylko moja opinia

  39. jack jakbys choc troche znal sie na pokerze to bys policzyl ile miales % po tych callach i nie tracil pol bloga na biadolenie.

  40. w sumie mi tez calkiem niezle wyszlo dzisiaj 🙂 zaluje tylko zrzucenia 7Ts w drzewkach 🙂 poker na turnie i nutsowy kolor u agresora…

  41. Dodam tylko, że następna noc w Hiltonie była równie udana co poprzednia, właśnie wróciłem. Moi krytykanci będą bardzo zawiedzeni, że nie oddałem wszystkiego podczas mojej fishackiej gry… Ale opisywać będę już jak wstanę, padam na pysk, idę spać 🙂

  42. Wow!! Dzięki wszystkim za miłe słowa! Po czyms takim człowiek coraz chętniej siada przed kompem do pisania. Naprawdę dzięki!

    JimiV, wiesz co, nawet ta opcja jest jakby ciężka… Ale specjalnie dla Ciebie coś zapuszczę… 🙂

  43. ha ha no to całkiem miłą noc miałeś, nie wiem dlaczego ja pojechałem do domu, przecież to było zaraz jak ja wyszedłem ;(

    nic to pozostaje mi sie cieszyć wraz z Tobą 🙂

    oby tak dalej, lej murków a na uszczypliwe teksty zazdrośników po prostu nie reaguj

  44. Jesteś Bogiem, chciałbym Cię kiedyś chociaż dotknąć… Wyślesz mi święta kosmyk włosów???

    A nie… jesteś łysy… chociaż nadal jest jedna opcja…

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.