Kosztowne króle

4

Dzisiaj zajmę się jednym z dwóch rozdań, o których analizę poprosił nasz dziennikarz – Maciek Słowiński. Podczas swojej wizyty w San Remo Maciek postanowił zadebiutować na arenie międzynarodowej i zagrał w jednym z side eventów. Nie poszło mu najlepiej, a przyczyniły się do tego właśnie dwa rozdania.

Jest to pierwsze rozdanie turnieju. Blindy wynoszą 25/50 początkowy stack to 10,000.

Hiszpan będący na UTG+1 zagrywa za 150, wszyscy pasują i Maciek będący na middle position patrzy w swoje karty i widzi K-K, w związku z czym decyduje się przebić do 600. Do gry wchodzi tylko Hiszpan.

Flop 3 – 5 – 9

Hiszpan czeka, a Maciek gra za 600 i zostaje sprawdzony.

Turn to 6

Hiszpan gra za 2,200 i Maciek sprawdza.

River to 4

Hiszpan gra allin i Maciek decyduje się spasować, ale na dzień dobry stracił 3,400 i jeszcze dodatkowo nie jest pewny podejmowanych przez siebie decyzji.

Co w tym rozdaniu było nie tak?

W mojej opinii prawie wszystko oprócz gry pre flop (sorry Maćku). Spójrzmy na to rozdanie krok po kroku.

Pre flop

Gracz z wczesnej pozycji gra do 150, Maciek przebija do 600. Tutaj wszystko jest jak najbardziej poprawnie. Masz pozycję, silną kartę i wykonujesz dobre podbicie.

Flop

Flop 3-5-9 wydaje się być wymarzonym flopem dla króli. Jedyna ręką, która nas tutaj bije to jakiś set, no chyba, że akurat Mario zaplątałby się ze swoim słynnym 3-5 😛 W puli znajduje się 1,275. Podbicie Maćka za mniej niż połowę puli jest zdecydowanie za niskie.

Tutaj ważna uwaga biorąc udział w rozdaniu musimy mieć plan na jego rozegranie, co oznacza, że każde zagranie musi spełniać określoną funkcję. Nasze zagranie najczęściej ma na celu albo wypłoszyć przeciwnika i wygrać pulę natychmiast, albo skłonić go do dorzucania żetonów jeśli mamy super silną rękę. Ale ważna jest jeszcze inna funkcja naszych zagrań, odpowiednio dobrana wysokość zagrań pozwala nam na zebranie informacji o kartach przeciwnika, pozwala nam zorientować się w sile jego ręki. W tej sytuacji Twoje małe zagranie za 600 nie dało żadnych informacji. Być może rywal ma seta i wciąga, może ma tylko top parę, może ma overparę, której nie jest pewny, a może ma tylko dwie wysokie karty i wyczuwając Twoją słabość będzie chciał wyblefować Ciebie z rozdania?

Zagrać powinieneś za więcej – zagranie pomiędzy 800, a 1,100 byłoby wystarczające w moim przekonaniu.

Turn

Na turnie spada wydaje się, że nic nie znacząca karta, a Hiszpan przy puli 2,475 gra za 2,200. Co to może oznaczać? Przebieg gry przed flopem nakazuje wykluczyć u Hiszpana jakiekolwiek strity. Z kartami 4-7 i 2-4 prawie na pewno nie sprawdził Twojego przebicia i sam nie przebijał z wczesnej pozycji. 8-7 w kolorze? Teoretycznie możliwe ale wątpliwe. Czy trafił seta? Jest to możliwe, ale wydaje mi się, że jego mocne zagranie na turnie raczej nie sugeruje wielkiej siły. Problemem jest to, że jest to pierwsze rozdanie turnieju i nic nie wiemy o tym graczu. Dodatkowo analizę zasięgu rąk rywala utrudnia nam słabe podbicie na flopie. Być może Hiszpan odczytując Twoje zagranie na flopie jako słabość sprawdził z niczym mając w planach bluff na turnie i właśnie to zrobił?

Biorąc pod uwagę siłę Twojej ręki i wysokość puli, w której po zagraniu Hiszpana znajduje się już 4,675 w tym momencie powinieneś podjąć decyzję gram za wszystko albo pasuję. Sprawdzenie jest najsłabszym rozwiązaniem:

1. Po pierwsze nadal jest Ci bardzo ciężko zawęzić zakres rąk rywala,

2. Po drugie pula robi się już bardzo duża i może być Ci ciężko z niej uciec.

Ja w zależności od okoliczności (może udałoby się wychwycić jakiś tell u rywala) zagrałbym pas lub allin.

Ty zdecydowałeś się sprawdzić co po raz kolejny pokazało Hiszpanowi, że nie jesteś pewny siły swojej ręki.

River

Na river spada czwórka, która jest jednocześnie trzecim treflem i Twój rywal zagrywa allin. Na stole 9-5-3-6-4 sprawdzenie takiego alina bez żadnych konkretnych readów na przeciwniku jest ciężkim zadaniem. Jeśli Hiszpan grał z jakąkolwiek niską parą biją Ciebie wszystkie pary od dwójek do siódemek plus dziewiątki. Niestety z powodu własnej pasywnej gry nie masz wystarczającej informacji o kartach przeciwnika, dlatego w tej sytuacji, w której się znalazłeś fold chociaż był ciężką decyzją był poprawny.

Podsumowując według mnie początkiem kłopotów w tym rozdaniu było złe zagranie na flopie Zbyt niskie, nie dające żadnej informacji, a przeciwnikowi sugerujące, że przebijałeś z dwoma wysokimi kartami i nic nie masz. Rywal bez względu na to, jakie dwie karty trzymał u siebie na ręku rozegrał to rozdanie bardzo dobrze i wykorzystał Twoje niezdecydowanie. Na przyszłość pamiętajcie, żeby każde Wasze zagranie spełniło określone zadanie i żeby ułatwiało Wam podejmowanie decyzji, a nie utrudniało rozgrywanie ręki.

Poprzedni artykułEPT Monte Carlo 2008 – Dzień 3
Następny artykułNiedzielne turnieje online

4 KOMENTARZE

  1. Dobra analiza ale Hiszpan mógł mieć AA co jest super mało prawdopodobne… ale myślę że miał 9-9 ale się nie dowiemy…

  2. Ja nie dałem jedynej poprawnej odpowiedzi tylko swoją analizę :), z którą niekoniecznie trzeba się zgadzać i jestem nadal ciekaw Waszych opinii o tym rozdaniu

  3. Daj szanse sie wypowiedziec czytelnikom zanim podasz odpowiedz ;)…ja sie zgadzam z analiza reki, delikatnie za maly bet na turnie, dales 3.1/1 wiec drawow nie odcinasz, straight malo prawdopodbny, mozliwy AKs/AQs moze AJs… na turnie villain gra jakby mial four-to-flush, tu kluczowa decyzja, zalozmy, ze ma draw 80%/20% set, all-in jest wtedy break even… ryzykujesz 8800 zeby grac o 4875, musisz wygrac 2 na 3 rece, draw bijesz 4 na 5 razy, z setem wygrywasz tylko 5 rak na 100… razem wygrywasz dokldnie 65%… kwestia readu czy draw jest czy nie…

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.