Kolejny dziwaczny zakład Esfandiariego

2

Antonio Esfandiari – wielka postać pokerowej sceny, a jednocześnie specjalista od głupich zakładów – nie próżnuje. Od kolejnego side beta dzieli go już tylko symboliczny uścisk dłoni.

W styczniu tego roku głośno było o tym, że Antonio Esfandiari oraz Bill Perkins zdecydowali się na prop bet, skazujący Antonio na 48 godzin chodzenia „wypadami” czyli stawianiu dużego kroku i zniżaniu się w tej pozie niemal do ziemi. Esfandiari zakład wygrał, ale ból mięśni był później tak wielki, że ten nie był w stanie udać się do toalety i swoją potrzebę fizjologiczną, podczas PCA Main Eventu, załatwił… do butelki. Zapłacił za to dyskwalifikacją z turnieju. Niedługo później publicznie przeprosił i zobowiązał się przekazać całą wygraną z zakładu – 50.000$ – na cele charytatywne.

Podczas tegorocznego WSOP Antonio założył się po raz kolejny, tym razem z redaktorem naczelnym portalu Pocketfives, którym jest Lance Bradley. Przedmiotem zakładu jest chodzenie w tej samej koszuli przez rok, za co (jeśli się uda) Bradley zarobi 8.000$.

Tym razem Esfandiari chce umówić się z Philem Hellmuthem na pojedynek heads-up, którego stawką ma być 100.000$ oraz… strzelenie w przegranego paralizatorem. Wszystko wskazuje na to, że Phil, który również nie stroni od zabawnych zakładów (pewnego dnia, leżąc na plaży, założył się o 50.000$ z Huckiem Seedem, że wytrzyma w oceanie 18 godzin – kwotę tę przegrał gdyż miał dość już po trzech godzinach) podejmie rękawicę i przyjmie to wyzwanie.

A my czekamy na ciekawe zakłady na naszej polskiej scenie pokerowej! Macie jakieś propozycje?

Poprzedni artykułJack Daniels o pokerze dla Bezprawnik.pl
Następny artykułPartyPoker podwyższa pule gwarantowane w popularnych turniejach!

2 KOMENTARZE

  1. ” skazujący Antonio na 48 godzin chodzenia „WYPADAMI” ” – ahahahahahahahahahaaaaa :D, wypad to powinnaś zrobić z tym zdaniem :D. To się WYKROKI nazywa 😉

  2. góral z zakopanego nad morze rowerem w 72h

    kadziel – 2 miesiace bez mcdonalda

    daniels 1 weekend bez alkoholu

    warsaw – napisanie kolejnego odcinka bloga do konca tygodnia 🙂

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.