Olivier Busquet to utalentowany i jedyny w swoim rodzaju pokerzysta, który zdaniem wielu jest wśród najlepszych graczy heads up sit&go na świecie. Ale to tylko niewielka część jego historii i osoby.
Olivier Busquet zaczął przygodę z pokerem jak wielu innych graczy – od niskich stawek online. W jego przypadku jednak nastąpił bardzo szybki progres i zanim zdążył się obejrzeć już grał na wysokich stawkach online i live. Jego bankroll rósł w zawrotnym tempie, podobnie jak sława i bogactwo.
Jego doświadczenie ze świata biznesu świetnie współgrało z pokerem i w rezultacie pozwoliło mu – wspólnie z talentem – na odniesienie sukcesu, który postawił go w panteonie gwiazd światowego pokera.
W nowojorskiej szkole Olivier Busquet grał w szachy i śpiewał w chórze. Studia z filozofii skończył na Uniwersytecie Cornella. Później pracował na Wall Street, ale rzucił to zajęcie, by cały swój czas poświęcić pokerowi.
Jego zdaniem umiejętności potrzebne na Wall Street świetnie współgrają z pokerem, dlatego tak szybko udało mu się odnieść taki sukces. Jaki sukces? Wystarczy powiedzieć, że stał się pierwszym pokerzystą, który wygrał milion dolarów w turniejach heads up sit&go. W 2009 roku Busquet zainteresował się również grą na żywo.
36-letni pokerzysta znany jest ze swojej agresji. Początkowo odbijała mu się ona czkawką, ponieważ na wczesnym etapie kariery kilkukrotnie stracił swój bankroll. Później jednak odkrył, że jego grą są turnieje heads up sit&go, w których obecnie uważany jest za jednego z najlepszych pokerzystów na świecie. Ale nie tylko w nie potrafi grać.
Olivier Busquet wygrał WPT Borgata Open w 2009 roku. Pokonał największy field, jaki do tego momentu pojawił się podczas WPT – 1.108 graczy. Zarobił przy tym prawie 926.000$. To właśnie ten wynik sprawił, że jego nazwisko zaistniało na pokerowej mapie.
Kilka miesięcy później był drugi w EPT Grand Final High Roller w Monako. Przegrał tylko z Tobiasem Reinkemeierem, ale i tak zarobił prawie 795.000$. Między 2007 a 2014 rokiem Busquet 21 razy znalazł się w kasie turniejów WSOP, a raz dotarł nawet do finałowego stołu. Od tamtej pory wielokrotnie grał na finałowych stołach najróżniejszych turniejów, kilka z nich wygrywając.
Jego największa wygrana live to 1.188.996$ podczas EPT 50.000€ No Limit Hold’em Super High Roller w Barcelonie w 2014 roku. Do dzisiaj jego wygrane w turniejach live to ponad 8,35 mln dolarów. W tym roku nie idzie mu jednak najlepiej: niewiele ponad 100.000$ wygrane live to póki co zdecydowanie najgorszy rok w jego karierze. Minimalnie mniej zarobił tylko podczas swoich pierwszych prób gry na żywo w 2008 roku.
W październiku 2017 roku Olivier Busquet wygrał turniej King of the Hill 2 w „Poker Night in America”. Jego rywalami byli najlepsi z najlepszych: Phil Hellmuth, Shaun Deeb czy Parker Talbot. W tym samym miesiącu był drugi podczas King of the Hill 3. Jego rywalami byli Scott Blumstein, Dan Colman i Brandon Adams.
Co ciekawe, Olivier Busquet walczy nie tylko przy pokerowych stołach. Jest również bowiem… zawodnikiem MMA. Co więcej, w 2016 roku zmierzył się w klatce z innym pokerzystą, pochodzącym z Meksyku JC Alvarado. Busquet ogłosił na Twitterze, że szuka jakiegoś wyzwania poza pokerem, a propozycję przyjął właśnie Alvarado – posiadacz niebieskiego pasa w jiu-jitsu. Stawką w tym prop becie było 150.000$. Pieniądze powędrowały do Busqueta, który wyszedł zwycięsko z tego pojedynku.
Olivier Busquet ma jednak też zdecydowanie cieplejszą stronę. Można zaryzykować stwierdzenie, że to jemu Dan Colman zawdzięcza swoją wspaniałą karierę. Co prawda młody pokerzysta z pewnością poradziłby sobie sam, to jednak Busquet szybko dostrzegł w nim ogromny potencjał i wziął go pod swoje skrzydła. Pomógł mu wnieść grę na wyższy poziom, a także udzielił wsparcia finansowego. Znacznie przyspieszył tym samym jego drogę ku wyżynom pokera.
Busquet, podobnie jak wielu innych pokerzystów, jest również dosyć aktywny w mediach społecznościowych. W jego przypadku ulubiony jest Twitter, gdzie znajdziecie sporo różnych wpisów na temat pokera, ale również np. filmy z jego ukochanym psem, Sofią.