Chociaż dzisiaj coraz rzadziej ktoś nazywa Daniela Negreanu „Kid Pokerem”, to ksywa pokerzysty dalej funkcjonuje w środowisku graczy. Skąd w ogóle wzięły się pseudonimy znanych pokerzystów?
Niektóre pokerowe pseudonimy połączyć możemy z wyglądem. Inne ze stylem gry lub historią danego gracza. Jeszcze inne, jak „Poker Brat” (Pokerowy Bachor) Phila Hellmutha powiązana jest zachowaniem pokerzysty. Pokernews.com zapytało o pochodzenie ksywek kilku znanych graczy.
Dość intrygującą ksywą posługuje się Faraz Jaka. Pokerzysta, który grindował kiedyś z Polski znany jest jako „The Toilet”. Mówi, że historia tego pseudonimu sięga lat młodości, kiedy na studiach poznawał grę w pokera.
Sympatyczny pokerzysta przyznaje, że nikt nie nauczył go gry. Zasady poznawał sam. Uznał, że wszystkie karty suited nadają się do rozgrywania. Łapał więc sporo kolorów, a dodatkowo rywale mu się wypłacali. W końcu jego koledzy zaczęli żartować „toilet flushes again (z angielskiego flush oznacza również spłukiwanie wody w toalecie). Tak narodził się ten dziwny pseudonim Faraza.
– Wtedy zacząłem również grać online. Nie myślałem jeszcze, że będę grał profesjonalnie. „Ach, ludzie nazywają mnie The Toilet” – taką ksywę wpisałem. Skok w czasie do przodu – parę miesięcy później gram super wysokie stawki, a ludzie uznali nicka za niezwykle śmiesznego i zaczęli go powtarzać.
Mike „The Mouth” Matusow swój pseudonim zyskał właściwie dzięki Toddowi Brunsonowi. Właśnie ten pokerzysta nazwał go „Loud Mouth Mikiem”. Matusow lubi do dzisiaj dużo mówić, a do tego robi to bardzo głośno.
– Kiedyś również gadałem bardzo dużo głupot i atakowałem graczy. Naprawdę byłem taki ostry gdzieś od 1999 do 2007 roku, kiedy pokerzyści stali się naprawdę nieźli. Czego ja wtedy nie mówiłem… ale nie miałem złych zamiarów, to były żarty. Dzisiaj nie dogaduję już nikomu poza ludźmi, których znam.
Wszyscy przypuszczamy, skąd wziął się pseudonim Daniela Negreanu, czyli „Kid Poker”. Kanadyjczyk zaczynał grać w bardzo młodym wieku. Wszyscy jego kasynowi rywale byli starsi – stąd sam zyskał przydomek „dzieciak”.
– „Kid” to była moja ksywa w Toronto, byłem jedynym młodym uczestnikiem gier cashowych. Oni mieli gdzieś po czterdzieści lat. Ta ksywa się przyjęła. Później założyłem konto e-mail Kid Poker i tak już zostało – mówi Daniel i dodaje, że rywale nie znali nawet jego imienia – wszyscy określali go po prostu mianem „dzieciaka”.
Allen Kessler znany jest jako „The Chainsaw”. Pokerzysta za nic w świecie nie kojarzy nam się jednak z „piłą łańcuchową”. Jest raczej spokojny (przynajmniej przy stołach). Ksywa Kesslera jest efektem jego dobrego występu w turnieju WPT.
– W 2007 roku był taki pokerowy program „Poker Road” w kasynie Foxwoods. Prowadzili go Gavin Smith, Joe Sebok i Ali Nejad. Bardzo dobrze poradziłem sobie w turnieju WPT. Zająłem szóste miejsce. Wybierałem dobrze blefy. Wyglądało to tak, że „przebijałem się” przez field. Oni mieli w studiu efekty dźwiękowe i za każdym razem grali odgłosy piły łańcuchowej.
Prowadzący Poker Road nadali Kesslerowi ksywę, a efektu dźwiękowego używali w swoich audycjach przez rok. To o tyle ciekawe, że Allen mówi, iż w tym czasie jeszcze jeden pokerzysta używał ksywy „The Chainsaw”. Dzisiaj to jednak tylko Kessler znany jest z tego pseudonimu.
WSOP 2018 – 83-latek w trzecim dniu eventu dla seniorów, wystartowały dwa kolejne eventy
