Jonathan Little wziął na warsztat kolejne rozdanie z turnieju na żywo. W omawianej ręce jego rywalem był Dan Kelly – dwukrotny zdobywca mistrzowskiej bransoletki WSOP.
Dobrze się składa, że rozdanie, któremu się dziś przyjrzymy, również pochodzi z festiwalu World Series of Poker. Mowa tu o turnieju No-Limit Holdem z wpisowym w wysokości 3.000$. Na blindach 1.000/2.000/ante 300 Little dysponował komfortowym stackiem w wysokości 175.000 żetonów. Rozdanie rozpoczęło się w momencie, w którym bronił on dużego blinda w starciu z otwarciem pochodzącym od Kelly'ego.
Dan siedzący na środkowej pozycji na starcie ręki trzymał przed sobą 100.000 żetonów. Podbił on do 4.500 żetonów i po kilku foldach akcja dotarła do Little'a. Jonathan określił tego zawodnika mianem bardzo silnego, trudnego rywala, preferującego styl loose-aggressive, z którym starcia nie należą do przyjemnych.
Jonathan Little vs Dan Kelly – analiza rozdania
Mimo tych przesłanek, dysponując atrakcyjnymi pot-oddsami Little sprawdził podbicie z 63, dzięki czemu dwójka ta dotarła do flopa, na którym pojawiły się Q75.
Jonathan zaczekał do agresora, który ponownie sięgnął po żetony, tym razem zagrywając za 4.000 żetonów. Little na poniższym nagraniu wspomina, że choć dysponował zaledwie lichym drawem, pot-oddsy wciąż były na tyle korzystne, że warto było sprawdzić ten c-bet. Czynnikiem przemawiającym za tym rozwiązaniem był również fakt, że flop znacznie bardziej trafiał w zakres Jonathana, aniżeli podbijającego Kelly'ego.
Jak powiedział, tak zrobił. Po sprawdzeniu Little'a w puli znalazło się nieco ponad 20.000 żetonów. Turn w postaci 5 został przez obydwu zawodników przeczekany, dzięki czemu obejrzeli oni ostatnią kartę wspólną Q, parującą board.
Jak zdaniem Little'a prezentował się zakres Kelly'ego po jego checku na turnie? Jak w obliczu tej oceny sytuacji powinien on zachować się na riverze? Oto dokładna analiza jego procesu decyzyjnego i wyjaśnienie, jak potoczyło się omawiane rozdanie:
Zdaniem Little'a, check Kelly'ego na turnie i dama, która pojawiła się na riverze, sprawiły, że jego blef po ostatniej karcie wspólnej wydawał się być obowiązkowy. Jedyną wątpliwością jest sizing zagrania na riverze, jednak z perspektywy czasu Little pozytywnie ocenia zarówno pomysł rozegrania ręki, jak i końcowy bieg wydarzeń.
A Wy jak zachowalibyście się w tego typu sytuacji? Czy ponownie jak Little, nie mogąc wygrać rozdania na showdownie, sięgnęlibyście po zagranie na riverze?