Joe McKeehen – najlepszy zwycięzca Main Eventu ostatnich lat?

0
Joe McKeehen

W zeszłą środę Joe McKeehen, zwycięzca Main Eventu z 2015 roku, zajął trzecie miejsce w Millionaire Maker, jednym z turniejów festiwalu World Series of Poker. To kolejny wynik potwierdzający turniejowe umiejętności Amerykanina. Zdaniem redakcji CardsChat, McKeehen jest najlepszym graczem spośród triumfatorów Main Eventu z ostatnich kilkunastu lat. Jak to argumentują?

Gdy po zwycięstwie w Main Evencie WSOP Joe McKeehen odmówił przyjęcia roli pokerowego ambasadora, wiele osób z karcianego środowiska odwróciło się do niego plecami. Z pewnością nie pomogło również jego wojownicze nastawienie prezentowane w mediach społecznościowych. Amerykanin często przeprowadza słowne ataki na tych z odmiennym od niego zdaniem, bywa też, że blokuje pokerzystów, dziennikarzy czy fanów, za którymi – delikatnie mówiąc – nie przepada.

Joe McKeehen WSOP
Joe McKeehen (fot. PokerNews.com)

Jednego McKeehenowi odmówić jednak nie sposób – potrafi grać w pokera. Czy na tyle, aby móc okrzyknąć go najlepszym mistrzem Main Eventu od 2003 roku, kiedy to wielkie zwycięstwo odniósł Chris Moneymaker?

Redakcja CardsChat przejrzała statystyki ostatnich piętnastu pokerowych mistrzów świata, z wyłączeniem wyników uzyskanych w wygranych przez nich Main Eventach. Analiza pokazała, że to właśnie McKeehen jest na samym szczycie.

Źródło: Cardschat.com

Powyższy ranking został oparty o statystyki z Hendon Mob i WSOP.com. Redakcja wzięła pod uwagę turniejowe miejsca płatne, tytuły i stoły finałowe WPT oraz WSOP, a także zarobione łącznie pieniądze (z wyłączeniem tych za wygraną Main Eventu). Wyniki osiągane na dwóch najważniejszych festiwalach – WSOP i WPT – miały większą wartość od tych osiąganych na innych turniejach.

Najlepiej zarabiający Duhamel i niedoceniany Raymer

Cyfry nie kłamią, ale niekiedy mogą wprowadzać w błąd.

Turniejowe resume McKeehena może budzić podziw – co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Aż 145 razy docierał do miejsc płatnych różnych turniejów na żywo, cztery razy trafiał na stoły finałowe eventów festiwalu WPT, zgarnął dwie bransoletki WSOP, a łącznie zarobił ponad 15.500.000$.

Ale kto wie, być może niektórzy pokerzyści z powyższej listy są tak naprawdę bardziej utalentowanymi graczami od McKeehena. Redakcja CardsChat podaje przykład Grega Mersona. W rankingu zajmuje wprawdzie dopiero ósme miejsce, ale zamiast grindować kolejne turnieje, woli raczej spędzać większość czasu w domu. Co innego McKeehen, który każdego miesiąca bierze udział w kilku eventach i rozgrywa pełen harmonogram WSOP.

Greg Merson
Greg Merson

Ostatni na liście Pius Heinz po swoim sukcesie niemal całkowicie zniknął z pokerowej sceny. Podobnie Peter Eastgate. Kto wie, jak wyglądałyby ich turniejowe wyniki, gdyby dalej byli pełnoetatowymi pokerzystami.

Pełnoetatowym pokerzystą w dalszym ciągu jest z kolei Jonathan Duhamel, numer dwa w rankingu CardsChat. Co ciekawe, kanadyjski zwycięzca Main Eventu z 2010 roku zarobił w turniejach live więcej pieniędzy od McKeehena. Jednak duża ich część – aż 4.000.000$ – pochodzi z jednego tylko turnieju, Big One for One Drop z 2015 roku (z wpisowym 111.111$).

Należy również wspomnieć o Gregu Raymerze. Amerykanin być może nie cieszy się taką estymą, jak inni zwycięzcy Main Eventu, ale jego karciane sukcesy sięgają daleko poza wygraną w pokerowych mistrzostwach świata z 2004 roku. Dotarł do miejsc płatnych 125 różnych turniejów, trafił na osiem stołów finałowych WSOP (to wynik lepszy od McKeehena, Jacobsona i Cady, gorszy jedynie od Duhamela). Jego mniejsza popularność może wynikać z faktu, że szerokim łukiem omija turnieje z dużym wpisowym, skłaniając się raczej ku grze w mniejszych eventach – w rodzaju Heartland Poker Tour czy Venetian Deepstacks.

Wygrana na pokerowej loterii

Patrząc na listę ostatnich zwycięzców Main Eventu, dziwić może obecność na niej pokerzystów w rodzaju Jerry'ego Yanga, Jamiego Golda czy Qui Nguyena. Dziwić może tym bardziej, jeśli przypomnimy sobie, że Main Event wygrywały również legendy pokroju Doyle'a Brunsona, Phila Hellmutha czy Stu Ungara. Trzeba jednak pamiętać, że w obecnych czasach – gdy do Main Eventu podchodzi ponad 6.000 graczy – szczęście jest najważniejszym składnikiem końcowego sukcesu. Nie bez przypadku niektórzy nazywają zwycięstwo w Main Evencie wygraną na loterii.

Tylko czterech mistrzów Main Eventu z ostatnich piętnastu lat – McKeehen, Cada, Duhamel i Merson – wygrywali inne eventy bransoletkowe. W turniejach festiwalu WPT zwyciężali z kolei jedynie Joe Hachem i Ryan Riess. Dla porównania, Daniel Negreanu wygrał taką samą liczbę bransoletek (sześć) i tytułów WPT (dwa), co zwycięzcy ostatnich piętnastu Main Eventów razem wzięci.

Daniel Negreanu U.S. Poker Open
Daniel Negreanu

To jednak nie umniejsza zasług McKeehena. Można debatować, czy rzeczywiście jest najbardziej utalentowanym pokerzystą, który w ostatnich latach wygrał Main Event. Wszak Duhamel, Jacobson czy Cada to bez dwóch zdań gracze o ogromnych umiejętnościach, wielu powie, że większych od wspomnianego McKeehena. Statystyki jednak nie kłamią – Joe McKeehen to nie tylko jeden z najlepszych zwycięzców Main Eventu ostatnich lat. To również jeden z najlepszych pokerzystów świata.

Pot-Limit Omaha – wskazówki dla początkujących od Vivian Saliby

pokerowe książki

ŹRÓDŁOCardsChat
Poprzedni artykuł18-24 czerwca – większa liczba wejściówek w satelitach do czerwcowego Poker Fever Cup
Następny artykułGus Hansen – Wiem, że w Holdema gram gorzej od rywali