Wygląda na to, że sytuacja z nowym właścicielem World Poker Tour jednak się zmieni. Lepszą ofertę niż Element złożyło Bally's, które powiązane jest z amerykańskimi kasynami.
Jeszcze w zeszłym miesiącu wydawało się, że firma Element stanie się nowym właścicielem marki World Poker Tour. Okazało się jednak, że w bitwie o WPT pojawił się nowy gracz – Bally's. Firma złożyła ofertę wynoszącą 90.000.000$, czyli kilkanaście milionów więcej niż oferowało Element.
W oświadczeniu rady nadzorczej Allied Entertainment z 16 marca czytamy, że zaakceptowała ona lepszą ofertę. W związku z tym porozumienie z Element zostało zerwane. Firma być może nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Teraz do jutra ma szansę na złożenie kontroferty za World Poker Tour.
Element zdecydowanie zna się na rzeczy jeżeli chodzi o inwestowanie w firmy, które mają wysoki potencjał. Od 1995 roku zainwestowało łącznie aż 2,1 miliarda dolarów. Pieniądze nie są tutaj problemem. Wygląda jednak na to, że Element nie może zaoferować tego samego doświadczenia, które w przemyśle gier ma Bally's.
Warto tutaj dodać, że prawo do marki Bally's przejęło w 2020 roku Twin River Worldwide Holdings. Od tego czasu firma znana jest jako Bally's Corporation. Ciekawe jednak, że nie jest ona właścicielem Bally's Casino w Las Vegas. W całych Stanach Zjednoczonych ma jednak dwanaście kasyn i torów wyścigowych. Należą do nich między innymi Bally's w Atlantic City, Hard Rock Hotel & Casino w Biloxi oraz Dover Downs Hotel & Casino. Dla porównania Element nie jest właścicielem żadnych kasyn czy torów wyścigowych.
To szansa na większy rozwój
Przewagą Bally's jest też fakt, że prezes World Poker Tour Adam Pliska jest zwolennikiem poszukiwania i rozszerzania zasięgów World Poker Tour. Dzięki nowemu właścicielowi firma mogłaby rozgrywać turnieje w siedmiu nowych stanach. Byłaby to również okazja na zdobycie licencji na oferowanie gier online.
Bally's płaci też w tym dealu za samo World Poker Tour. Początkowo informowano, że Bally's oferowało 100.000.000$. Okazało się, że ostatecznie oferta jest 10 milionów mniejsza, bo firma nie jest zainteresowana kupnem Allied Esports. Chce zakupić tylko WPT, a Allied Entertainment dalej prowadzić ma swój e-sportowy oddział.
Allied zaakceptowało na razie lepszą ofertę. Nie oznacza to jednak, że Bally's na 100% będzie właścicielem marki. Element może jeszcze złożyć lepszą ofertę. Wygląda jednak na to, że nowego właściciela turniejowa marka znajdzie w najbliższych tygodniach.
