Co może motywować kogoś, kto ma już na swoim koncie pięć wygranych w turniejach World Series of Poker? Dla Jasona Merciera bodźcem do gry nawet w najmniejszych turniejach są jego wielkie zakłady. Początek tegorocznych rozgrywek nie wygląda dla Amerykanina zbyt obiecująco.
Są pokerzyści, dla których sama gra na World Series of Poker to wielkie przeżycie. Są również i tacy, dla których takie emocje to już za mało. Do tej grupy należy zdecydowanie Jason Mercier, który w czasie tegorocznych rozgrywek znowu gra w każdym możliwym turnieju. Ma sporo zakładów bocznych o bransoletkę!
Gracza z Florydy zobaczyć można było wczoraj w turnieju Pot Limit Omaha za 565$. Awansował do drugiego dnia i nie miało znaczenia, że za pierwsze miejsce wypłata wynosiła 224.000$, a drugie warte było kilkadziesiąt tysięcy mniej. Skala wypłat dla Merciera jest bowiem zupełnie inna, przez co interesował go tylko triumf.
To turniej o bransoletkę, a ja mam o nie wiele zakładów. Gram o pieniądze siedem razy większe niż za drugie miejsce.
Mercier do pewnego momentu radził sobie w evencie nieźle. Po awansie do kasy dotarł do fazy, w którym zostały już tylko cztery stoły. Niestety, odpadł na 31. miejscu i szybko wskoczył do kolejnego turnieju.
Busted 31st in 565 plo.
Hopped in 1500 8 game. Huge field so far. 442 entrants
— Jason Mercier (@JasonMercier) June 11, 2017
Kiepski start – zupełnie jak rok temu
Początek World Series of Poker dla Merciera nie był jednak udany. Sobotnie miejsce płatne było dopiero drugim w kilkunastu turniejach. Zaliczył też min-casha w $1.500 HORSE, ale to wszystko. Amerykanin tak bardzo jednak się tym nie przejmuje, bo w zeszłym roku również wolno się rozkręcał:
Myślę, że bardzo ciężko jest uniknąć samokrytyki albo nie przejmować się sytuacją i nie dbać o wyniki. Taka jest ludzka natura. W zeszłym roku też nie cashowałem w jedenastu pierwszych turniejach, ale ludzie tego nie wiedzą, bo później miałem cztery miejsca płatne, dwie bransoletki i drugie miejsce.
Dwie bransoletki, które wygrał rok temu Mercier, pochodziły z turniejów mistrzowskich. Można go traktować jako faworyta takich eventów, ale Amerykanina w tym roku być może będzie można spotkać również w turniejach z minimalnym wpisowym. Żartuje, że może nawet zagra ten za 365$.
Zakładam, że również i tam w pewnym momencie się znajdę. Może nie, jeżeli do tego momentu wygram bransoletkę.
Dzisiaj nad ranem na World Series of Poker wystartował turniej $10.000 No Limit 2-7 Draw Lowball Championship. To właśnie w nim Mercier bronił będzie tytułu. Może ten event będzie dla Jasona przełomowy?