Przez lata Main Event World Series of Poker przyciągał celebrytów z Hollywood. Grali w nim przecież choćby Aaron Paul, Kevin Pollak, Ray Romano i Jason Alexander. Nie pierwszy raz rywalizuje również aktor James Woods.
Woods nie jest przypadkowym człowiekiem, który trafił na pokera chwilę wcześniej. Gra od 2006 roku. Wygrał w turniejach ponad 240.000$, a w tym roku zrobił też najlepsze wyniki na WSOP. Ma cztery miejsca płatne i dwa deep runy. Zajął 34. miejsce w turnieju Super Seniors i 30. miejsce w $1.500 NL Deuce to Seven. Umiejętności zawdzięcza obracaniu się w kręgach graczy:
Tak szczerze to wielu pokerzystów to moi przyjaciele – im więcej grasz, tym lepszymi przyjaciółmi się stają. Staram się grać z lepszymi i bardziej doświadczonymi rywalami. Grałem z Miami Johnem (Cernuto), Kenem Aldridgem, Carol Fuchs, wymieniając tylko kilka osób. Wszyscy bez przerwy rozmawiamy o pokerze i to mi pomaga.
Aktor przyznaje, że do turnieju No Limit Single Draw zapisał się… przypadkiem. Myślał bowiem, że rejestruje się do wariantu Triple Draw. Radził sobie jednak nieźle:
Dojście do kasy w tym evencie było zupełnie innym odczuciem, bo nigdy w nią nie grałem. Usiadłem przy stole i myślałem, że gram Triple Draw. Rozejrzałem się i okazało się, że rywalizuję z Billym Baxterem, który może być najlepszym graczem Deuce to Seven, który w ogóle żyje. Zrobiłem ogromnego calla z ace-high w starciu z nim, bo betował trochę inaczej. Powiedział mi, że to było dobre sprawdzenie i poradzę sobie w tej odmianie dobrze, bo liczą się ludzie, którzy mają odpowiednie zmysły. Trochę później dał mi kilka porad.
Pokera traktuje poważnie
Aktor mówi, że grę w pokera chce traktować poważnie. Sporo czyta i gra. Teraz zainteresował się grami mieszanymi. Kiedyś Steve Zolotov napisał artykuł, w którym podkreślał, że gry mieszane „otwierają pokerowe zmysły”. Skoro wszyscy świetnie znają już No Limit Holdem, to Woods postanowił pójść właśnie w kierunku Mixed Games:
Miałem to szczęście grać z naprawdę wspaniałymi pokerzystami i się od nich uczyć. Grałem Event Razza i rywalizowałem z Jasonem Mercierem, Davidem Bakerem i Mikiem Matusowem. Przez trzy godziny nauczyłem się więcej, niż gdybym przeczytał książkę.
James nigdy jeszcze nie cashował w Main Evencie. Dobra gra mogłaby sprawić, że miałby szansę na przekroczenie 100.000$ w wygranych w tym cyklu. Uważa, że właśnie to może pokazać, iż pokera traktuje jak coś więcej niż rozrywkę:
Musisz koncentrować się na jednym rozdaniu w danym momencie i to będę robił. Fajne jest to, że mam w pokerowej społeczności szacunek, który wykracza poza bycie celebrytą i fanem gry. Próbuję grać jak profesjonalista, bo mam do tego odpowiedni umysł i zawsze uwielbiałem karty.