Jaki styl gry jest zwycięski na stawkach 1$/2$?

0
venetian 1$/2$

Kat Martin na łamach Red Chip Poker po raz kolejny sięga po własne doświadczenie, by pokazać nam który styl gry jest zwycięski na stawkach 1$/2$ w pokerze na żywo.

Kilka lat temu szukałem dobrego stołu do gry na stawkach 1$/2$ w kasynie Venetian. Chociaż nie rozpoznałem nikogo przy stole i nie wiedziałem ile osób jest turystami, a ile regularsami, to jednak gra wydawała się na tyle przyjemna, że postanowiłem dołączyć.

Pół godziny później zobaczyłem szybko zbliżającą się postać. Młodą, „błyszczącą” kobietę. Siadając, z ciężkim westchnieniem wyjęła 300$ i włączyła się do gry. Dynamika stołu natychmiast się zmieniła. Do tej pory wszyscy limpowali i czekali na dobrą rękę lub liczyli, że trafią dobry układ na flopie, ale Młoda Dama wszystko postawiła na głowie swoimi raisami, 3-betami i betami po flopie. Czułem się, jakbym swój kowbojski kapelusz potrzebował zamienić na kask ochronny. Moje ręce startowe pozwoliły mi przez jakiś czas tylko przyglądać się spektaklowi, którego główną bohaterką była Młoda Dama.

Kolejne westchnienie i kolejne 300$ wyciągnięte z torebki były oznaką, że niewiele idzie po jej myśli. Bazując na rękach, które pokazała, domyślałem się, że otwierała z 30% rąk i praktycznie wszystkim będąc na buttonie. Na flopach zawsze betowała, a na turnie i riverze robiła to często i to z mało mocnymi rękami. I cały czas nadziewała się na top pary dwóch mężczyzn, którzy najwyraźniej się znali, ale po zdumionych minach widać było, że nigdy nie spotkali się z taką grą.

Drugie założenie mogło być jednak błędne, ponieważ sięgając do torebki po kolejne 300$, Młoda Dama przeszyła ich świdrującym spojrzeniem i z odrazą wyrzuciła z siebie: „Kiedy gracze w Vegas przestali foldować?”

Po krótkiej, niezręcznej ciszy, jeden z nich odpowiedział: „Jesteśmy z San Diego.”

venetian las vegas

Dyskusje o stylach gry w pokera trwają od tak dawna, jak istnieje sama gra. W 1978 roku pojawiła się na rynku książka „Super System” Doyle’a Brunsona, w którym w wielu miejscach pisał o stylu gry:

– Moja filozofia gry w No Limit Hold’em jest prosta. Staram się wygrać duże pule… i małe, które zbieram bez walki. Filozofia ta wymaga żyłki hazardzisty. To mój styl.

Język Brunsona użyty w obu częściach „Super Systemu” wymaga nieco zabiegów dekodujących na dzisiejszy język. Można jednak śmiało powiedzieć, że jego podejście do gry było loose-aggressive. Jest to o tyle ciekawe, że większość książek wydanych między 2005 a 2015 rokiem twierdzi, że najlepszym stylem gry jest tight-aggressive.

Sklansky i Miller w „No Limit Hold’em, Theory and Practice” rekomendują zakres preflop, który można uznać za tight, ale z kolei proponują też limpowanie, które do agresywnych zagrań nie należy. Prawie dekadę później Ed Miller w „The Course” proponował już dużą agresję na każdej ulicy. I chociaż jego proponowane zakresy nie były wyraźnie tight, to jednak na stawkach 1$/2$ live jego styl gry sprawiłby, że grałbyś o wiele bardziej tight i agresywnie od reszty graczy przy stole.

Przeglądając fora i materiały szkoleniowe można zauważyć, że panuje ogólna zgoda, że styl loose-aggressive pozwala zarobić najwięcej pieniędzy w No Limit Hold’em. I faktycznie można się z tym zgodzić, jednak w tym artykule chodzi o coś innego. A dokładnie o to, że ślepa gra w dowolnym stylu może mieć nieprzyjemne konsekwencje.

Młoda Dama przy moim stole miała ściśle określony styl gry i chociaż można by go nazwać maniakalnym, to jej częstotliwość betowania i raisowania niewiele odbiegała poza ramy LAG. Można powiedzieć, że jej styl gry oscylował w granicach LAG+.

Gdyby w ten sam sposób grała kilka godzin później, gdy do kasyna po śniadaniu schodzą turyści, mogłaby osiągać zdecydowanie inne wyniki. Niestety, chciała wyrzucić z rozdania osoby z ograniczonym zakresem, popijające piwo i chcące się przekonać, czy ich top para ma szanse na showdownie. W niektórych grach jej styl na pewno generowałby bardzo przyzwoitą stawkę godzinową. Ale przy tym stole równie dobrze mogła podpalać kolejne studolarowe banknoty.

Nie chodzi jednak o to, że styl LAG nie zawsze jest dobry. Po prostu ślepe trzymanie się jakiegokolwiek stylu może nieść ze sobą konsekwencje, co pokaże kolejny przykład.

 

Powiedzmy, że pilnie uczyłeś się materiałów Jamesa Sweeneya na Red Chip Poker, które oparte są na „Poker’s 1%” Eda Millera. W sytuacji, gdy masz pozycję i sprawdziłeś preflop, powinieneś bardzo szeroko sprawdzać po flopie. Bardzo uproszczona strategia brzmi: jeśli sprawdziłeś na jednej ulicy, to zwykle powinieneś sprawdzić też na drugiej.

Siedzisz więc na buttonie przeciwko preflop raiserowi i ten odpala bet na flopie. Ustalasz, że twoja ręka należy do top 70% twojego zakresu i sprawdzasz. Podobna sytuacja zachodzi na turnie. Na riverze rywal wchodzi all in za 150$, a wiedza, którą posiadłeś z „Poker’s 1%” każe ci ponownie sprawdzić.

Możliwe, że rozegrałeś to rozdanie w idealny sposób. Ale jeśli twój rywal to nit z Vegas grindujący na stawkach 1$/2$, a ty sprawdziłeś go na riverze z drugą parą, to jest to beznadziejne zagranie. Dlaczego? Bo tego typu gracze nigdy nie będą mieli w tej sytuacji gorszej ręki niż ta, którą miałeś.

Zawsze, gdy uczymy się pokera, naturalnym jest, że szukamy „złotych strzałów”, które zagwarantują nam sukces. Ale to nie działa w taki sposób. Co więcej, przyjmowanie i sztywne trzymanie się konkretnego stylu gry jest sprzeczne z naturą gry, którą jest poker. Najlepsi pokerzyści dostosowują się do sytuacji i dysponują płynnym zakresem stylów, które na bieżąco wybierają. Tylko tak mogą być jak najbardziej efektywni w danej sytuacji. Zamykanie się w konkretnych ramach nie patrząc na to, co dzieje się wokół nas, może być bardzo przykrym doświadczeniem.

Tell Tale – nowy program od PokerGO nauczy czytania rywali

ŹRÓDŁORedChipPoker
Poprzedni artykułDominik Pańka w Smart Podcast – o sprzedaży udziałów, skoku popularności i bezpieczeństwie finansowym
Następny artykułPokerowe rankingi – festiwal nowych twarzy w czołowych dziesiątkach