Nie trzeba chyba nikogo zbyt długo przekonywać, że gracze potrafiący zachować pełną koncentrację przy pokerowych stołach posiadają przewagę nad całą resztą. Jeśli i Wy chcecie dołączyć do tego grona, koniecznie zapoznajcie się z poniższymi wskazówki od szkoły Upswing Poker. Kto wie, być może dzięki nim Wasze pokerowe skupienie osiągnie poziom Phila Iveya!
1. Odłóż swój telefon
Na pytanie o największy życiowy „przeszkadzacz”, wielu ludzi odpowiada – telefon. Gdy próbujemy skupić się na jednej czynności, telefon bardzo często nas rozprasza i odwraca uwagę od tego, co ważne.
Jeśli jesteś pokerzystą, jeszcze ważniejsze pytanie brzmi: „czy nałogowo wręcz zerkasz na swój telefon podczas gry?”. Bardzo istotne, by twoja odpowiedź na to pytanie brzmiała: „nie”. Ostatnio za pośrednictwem Twittera pisał o tym Joey Ingram:
If you're able to stay off your phone while you play poker live or online, you should have a big advantage as people become more & more addicted to constantly checking/being on their phone while playing.
Put the fucking phone away (I say this to myself as well)
— Joey Buffett (@Joeingram1) August 18, 2018
W późniejszych fazach turniejów większość graczy włącza tryb dodatkowej koncentracji i rzeczywiście okłada telefony na bok. Oznacza to, że doskonale zdają sobie sprawę z istotności zachowania pełnej uwagi przy stołach. Ale przez natrętne korzystanie ze smartfonów w fazach wcześniejszych nie tylko „palą” pieniądze, ale również odbierają sobie szansę na częstsze uzyskiwanie dobrych rezultatów.
Pratyush Buddiga, jeden z trenerów szkoły Upswing Poker, przez wiele lat walczył z przesadnym przywiązaniem do swojego telefonu. W końcu jednak udało mu się zerwać z tym zgubnym nałogiem. Jak tego dokonał? Najważniejszy był pierwszy krok – w przypadku Buddigi był to „czas wolny od telefonu” w pierwszej godzinie po porannym pobudce.
Wielu z nas ledwo otwiera oczy po całonocnym śnie, a już sięga po smartfona. Jednak rozpoczynając dzień bez niego – a co za tym idzie: bez newsów, Twittera etc. – możemy zacząć powolną walkę z nałogiem. Początkowo możesz odczuwać, że coś tracisz, ale po pewnym czasie to uczucie odejdzie w zapomnienie.
Grając w pokera, włącz w swoim telefonie tzw. „tryb samolotowy” albo po prostu całkowicie go wyłącz. Przypływy dopaminy pochodzące z przypływu nowych wiadomości czy notyfikacji mogą okazać się zbyt atrakcyjne we wczesnych fazach turnieju. Dlatego najlepiej całkowicie ich uniknąć, wyłączając telefon.
Buszowanie w smartfonowych aplikacjach zamień na próbę określenia zakresów rywali, gdy nie uczestniczysz w rozdaniu. Zwróć szczególną uwagi na showdowny – już po zobaczeniu ledwie jednego można wiele dowiedzieć się o strategii rywali. Słowem: aby uniknąć nudy, rób cokolwiek produktywnego.
Wniosek jest prosty: mniej telefonu = więcej pieniędzy.
2. Zrób dobry użytek z muzyki
Muzyka może być doskonałym narzędziem pomocnym w zachowaniu pełnej koncentracji. Muzyka może utrzymać cię w odpowiednim stanie umysłu albo przynajmniej wyeliminować nudę bez konieczności patrzenia się w ekran smartfona.
Curtis Knight z Upswing Poker poleca skorzystanie ze składanki „Have a Great Day” dostępnej na Spotify. Znajdziecie ją TUTAJ.
3. Nie roztrwaniaj swoich przerw
To dość oczywista wskazówka. Jeśli grasz w turniejach na żywo, średnio raz na dwie godziny będziesz wstawał od stołu i wychodził na przerwę. Dobrze wykorzystaj ten czas wolny od pokerowej rozgrywki. Rozprostuj kości, pójdź na spacer, zrób cokolwiek, aby twoja krew zaczęła krążyć. Dzięki temu po powrocie do stołu natychmiastowo będziesz w stanie powrócić do optymalnego stopnia koncentracji.
Skoro nie korzystasz już z telefonu podczas gry, możesz również wykorzystać przerwy na nadrobienie jakichkolwiek zaległości. Sprawdź smsy, wiadomości na Messengerze, Twittera, Instagrama… Nie musisz się ograniczać. Jesteś w końcu na przerwie. Jednak pamiętaj – po powrocie na stół smartfon znów idzie w odstawkę!
4. Czasem warto włączyć „autopilota”
Wielodniowe turnieje są zazwyczaj wyczerpujące, a co za tym idzie – trudne może być zachowanie pełnego skupienia przez cały czas ich trwania. Jeśli turniej jest bardzo długi (trwa np. cztery dni lub więcej), uzyskanie niezachwianej niczym koncentracji od samego początku będzie niełatwym zadaniem. Wszak potencjalnie czeka nas kilka dobrych dni spędzonych przy stołach…
W takich przypadkach niektórzy decydują się na grę na „autopilocie” w pierwszym dniu trwania turnieju. Gra swojej „B-game”, koncentracja tylko na najważniejszych rozdaniach i próba zachowania energii na kolejne dni – można to wszystko zaakceptować. Miej jednak na uwadze, że decydując się na taki krok, świadomie obniżasz swoją wartość oczekiwaną.
Jeśli jednak uczestniczysz w krótszym evencie, powinieneś celować w swoją A-game od samego początku. Wówczas nie ma taryfy ulgowej – smartfon zostaje wyłączony, a pełna koncentracja zachowana przy wszystkich możliwych rozdaniach, nawet tych, w których bezpośrednio nie uczestniczysz
5. Wypróbuj medytację
Jeśli nigdy wcześniej nie medytowałeś, powinieneś przynajmniej spróbować. Wielu odnoszących duże sukcesy ludzi – od pokerzystów do biznesmenów – przekonuje o skuteczności medytacji.
Jest ona szczególnie przydatna dla graczy live, którzy nieustannie muszą walczyć z kasynowymi pokusami i dytrakcjami. Powszechnymi następstwami regularnej medytacji są m.in. redukcja stresu i niepokoju czy poprawa cyrkulacji krwi. Są to jednocześnie rzeczy, z którymi wielu pokerzystów ma spore problemy.
Początkujący medytujący prawdopodobnie powinni zacząć od tzw. „medytacji sterowanych”, które oferuje szereg aplikacji na iOS czy Androida. Fedor Holz jest do tego stopnia przekonany o pozytywnych efektach medytacji, że postanowił stworzyć swoją własną aplikację – Primed Mind. Dobrym wyborem będą również aplikacje typu Buddhify, Calm, Headspace czy 10% Happier: Meditation for Fidgety Skeptics.
Dodatkowa wskazówka: Szkoła Upswing Poker proponuje szlifowanie swojej koncentracji poprzez grę online na jednym tylko stole. To również można uznać za formę medytacji, która bez dwóch zdań okaże się pomocna w czasie pokerowej rozgrywki.