Jak uciszono Williama Kassoufa

2

William Kassouf w tegorocznym Main Evencie WSOP radził sobie znakomicie. Odpadł dopiero na 17. miejscu i trzeba przyznać, że ostatniego dnia turnieju miał sporo pecha. Oto jak Griffin Benger uciszył Brytyjczyka.

William Kassouf to z pewnością jedna z najciekawszych postaci tegorocznego Main Eventu. Choć nie zdołał awansować do November Nine, to o jego występie będzie mówiło się długo. Wszystko za sprawą zbliżającej się relacji telewizyjnej ESPN – telewizja skoncentrowała się w dużej mierze właśnie na osobie Brytyjczyka. Nic dziwnego, z nim przy stole nie można narzekać na nudę.

Największe emocje wzbudzi zapewne ostatni, siódmy dzień turnieju. Trzeba przyznać, że Kassouf miał w nim ogromnego pecha. Najpierw z parą asów przegrał na AJ Gordona Vayo, bo na stole pojawiły się same kara i rywal złapał kolor. Brytyjczyk dyskutował o tej ręce ze znajomymi, gdy rozpoczynało się kolejne rozdanie. Kassouf wrócił do stołu, a Griffin Benger otworzył do 875.000.

Brytyjczyk sprawdził swoje karty i wykonał 3-bet do 2,3 miliona. Akcja wróciła do Bengera, który nie miał zamiaru odpuszczać i wykonał 4-bet do 5,6 miliona. Wówczas rozpoczęło się całe show. – Masz to? Te wszystkie coolery – muszę zagrać all-in lub spasować – zaczął rozmowę Kassouf. Rywal nie miał zamiaru odpowiadać: – Jeśli nic nie powiesz, zagram za wszystko. To może być ta jedna ręka. Kryjesz mnie czy ja Cię kryję? – kontynuował Brytyjczyk.

W rzeczywistości obaj pokerzyści mieli bardzo podobne stacki, około 15 milionów żetonów. Kassouf mówił i mówił, ale nie skłonił przeciwnika do odpowiedzi. Trwało to około dziesięć minut. W końcu nie wytrzymała publiczność – rozpoczęły się okrzyki z sali, wzywające Brytyjczyka do gry i wspierające Bengera.

W końcu nie wytrzymał Kanadyjczyk. – To już przesada – stwierdził Benger. – Po prostu staram się uzyskać informacje – odgryzł się Kassouf. – Zakład to 5,6 miliona żetonów – stwierdził Kanadyjczyk i uderzył dłonią w stół. Brytyjczykowi włączono czas, widzowie i wszyscy gracze zaczęli obserwować całą akcję na stojąco. W końcu Kassouf oznajmił „all-in!”, a Benger natychmiast sprawdził, odsłaniając dwa czarne asy. Okazało się, że Kassouf ma dwa czarne króle.

Cokolwiek się zdarzy, moje życie jest dobre. Daj mu! Daj mu króla! To nie ma znaczenia – powiedział Benger. – To koniec dla Brytyjczyka, Brytyjczyk jedzie do domu! – zaczął krzyczeć któryś z widzów. – Król kier na flopie! – krzyknął Kassouf, który przy stole został sam. Pozostali pokerzyści obserwowali wszystko z dalszej odległości, razem z widzami.

Król nie pojawił się ani na flopie, ani na turnie, ani na riverze. według Kevina Mathersa ten ogromny cooler był najciekawszą ręką całego turnieju.

Gdy Kassouf upewnił się u dealera, że Benger miał nieco więcej żetonów, przeszedł się wokół stołu. Uścisnął rękę każdemu z rywali, również swojemu pogromcy, i udzielił wywiadu Karze Scott. – Jestem inteligentnym facetem, prawnikiem. To była moja strategia. Ludzie są dla mnie inspiracją, ogromnym wsparciem – stwierdził pokerzysta. I choć nie zagra w November Nine, to jego występ zapamiętamy zapewne na długo.

Poprzedni artykułMarcin Horecki: Prawo będzie martwe
Następny artykułDoug Polk: Uwielbiam trollować ludzi, którzy zadają głupie pytania

2 KOMENTARZE

  1. Swoją drogą przypomniał mi się wczorajszy hu z mega fiszem, najpierw flop A22 mam AA on 2x, doszła mu 2, potem flop Q77 mam QQ on 77, potem dostałem str8 flusha na jego nutsowy kolor, a potem odesłałem go na play money bo grać nie umiał.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.