Jonathan Little, popularny coach, a przy okazji znakomity pokerzysta, analizuje zasłyszane niedawno rozdanie, które w świetny sposób ilustruje błędy początkujących graczy w rozgrywaniu marginalnych drawów. Zapraszamy!
Gra 5$-10$. Hero ma 1.500$ stacka efektywnego i podbija z pierwszej pozycji do 35$. Trzyma 87.
Niektórzy pokerzyści zrzucają suited connectory z wczesnej pozycji, ale uważam, że to błąd – szczególnie, gdy dysponują deep stackiem. Dzięki dodaniu do swojego zakresu podbić z wczesnych pozycji kilku suited connectorów, wzrasta liczba boardów, na których możemy mieć nutsy. Jeśli, przykładowo, podbijamy jedynie 8-8+, AK i AQ, mało prawdopodobne, że będziemy mieć silny układ na większości boardów zawierających jedynie średnie bądź niskie karty.
Gracz z drugiej pozycji sprawdza. Nieznany gracz z trzeciej pozycji przebija do 130$. Inni pasują. Hero sprawdza.
To ryzykowny spot, ale biorąc pod uwagę, że flopa może zobaczyć trzech graczy – nie mam nic przeciwko sprawdzeniu. Hero trzyma rękę z dużymi implied oddsami. Oznacza to, że albo przegra małą pulę, albo wygra ogromną. O ile nie dołoży niepotrzebnie zbyt wiele pieniędzy z marginalnym układem typu jedna para, nie powinno być żadnych problemów. Jednak również fold jest w tej sytuacji jak najbardziej akceptowalny. Hero jest przecież na samym dole swojego zakresu, a poza tym gra bez pozycji.
Gracz z drugiej pozycji pasuje. Na flopie spadają 652 dające Hero drawa do strita z dwóch stron i backdoor drawa do koloru. Hero czeka. Rywal betuje za 140$ do puli wynoszącej 310$. Hero sprawdza.
Choć lead na tym flopie miałby swoje zalety, zazwyczaj czekam z całym swoim rangem do preflop agresora, ponieważ powinien mieć on przewagę w zakresach na niemalże każdym flopie. Kiedy już zabetuje, myślę, że Hero ma prostą decyzję – powinien zagrać check-raisa do około 500$ (z intencją sprawdzenia ewentualnego all-ina przeciwnika). Z takim sizingiem Hero mógłby równie dobrze zagrać check-raise ze swoimi setami. Zwróćcie uwagę, że Hero nie powinien mieć w tym spocie zbyt wielu drawów. Oznacza to, że jego check-raisy powinny zawierać w większości bardzo silne układy (zakładając, że sprawdza przed flopem z małymi parami). Kiedy Wasz zakres powinien zawierać przede wszystkim mocne ręce, postarajcie się znaleźć w nim miejsce również na drawy.
Problem ze sprawdzeniem tutaj zagrania rywala polega na tym, że jeśli turn nie skompletuje drawa, Hero często będzie musiał spasować do kolejnego beta bądź zagrać bardzo ryzykowny check-raise blef. W skrócie: dzięki check-raisowi na flopie, Hero unika trudnych sytuacji na turnie i riverze.
Na turnie spada 5. Hero czeka.
To przyzwoity spot na niewielki lead na turnie. Przeciwnik nie ma w swoim zakresie żadnych tripsów, natomiast Hero – jak najbardziej (A5s, 65s, 54s). Jeśli rywal zdecyduje się w odpowiedzi na przebicie, popełni błąd, ponieważ powinien jedynie sprawdzić ze swoim over parami i zrzucić całą resztę. Dzięki małemu betowi, Hero sam ustala wygodną cenę. Gdyby zaczekał, musiałby się prawdopodobnie zmierzyć z dużo większym zagraniem rywala. Poza tym, Hero może również wiarygodnie zablefować na riverze, gdyż z pewnością betowałby ze wszystkimi nutsowymi układami.
Przeciwnik betuje za 250$ do puli wynoszącej 590$. Hero sprawdza.
W tym momencie rozdania Hero jest w bardzo niewygodnym położeniu. Dostaje oddsy nieco poniżej break-even, co czyni sprawdzenie mało atrakcyjną opcją. Jeśli natomiast przebije przy użyciu jakiegokolwiek sizingu, będzie również musiał sprawdzić ewentualnego all-ina rywala – to także nie jest idealna sytuacja. Myślę, że Hero powinien po prostu przebić all-in. Dzięki temu przeciwnik zrzuci niesparowane over karty, a także słabsze over pary. Sprawdzając, Hero wygra rozdanie wyłącznie wtedy, gdy trafi strita na riverze bądź jeśli zagra optymistycznego leada na riverze, gdy spadnie kier, czwórka bądź trójka. Jednak nawet wtedy przeciwnik wciąż może sprawdzić ze swoimi over parami.
Na riverze spada 3. Hero zagrywa all-ina za 980$ do puli wynoszącej 1.090$.
Podoba mi się ten all-in. Jeśli Hero miałby tu na riverze fulla bądź kolor, na pewno zastanowiłby się nad leadem, ponieważ mało prawdopodobne, że rywal – biorąc pod uwagę board pełen skompletowanych drawów – zagrałby beta ze swoją over parą. Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę jedną rzecz. Myślący przeciwnik mógłby dojść do wniosku, że Hero inaczej rozegrałby swoje fulle i drawy do koloru na wcześniejszych ulicach. Jednak tak długo, jak Hero gra w ten sam sposób kilka nutsowych układów, nie mam nic przeciwko blefowaniu w tym spocie z rękoma, które mają sens. A już na pewno z 8-high.