Jak grać deep stacki

4

W ostatnim czasie w organizowanych turniejach live daje się zaobserwować trend zwiększania stacków i dawania graczom więcej możliwości wykazania się swoimi umiejętnościami. Turnieje deep stackowe stały się już normą, warto więc przyjrzeć się ich specyfice i temu jaką należy przyjąć w nich strategię. 

Startowe 10,000 żetonów na nikim już dzisiaj nie robi wrażenia, najpopularniejsze w Europie turnieje EPT mają 20,000 żetonów na starcie i długie poziomy blindów, a duże turnieje, w których na starcie otrzymujemy 30,000, czy nawet 50,000 żetonów też już nikogo nie dziwią. Nawet turnieje z niewielkim wpisowym jak np. UKIPT za 500 funtów pozwalają na sporo gry (15,000 startowy stack i długie blindy). Czy granie w takich turniejach znacząco różni się od turniejów z szybszą struktura?

Z pewnością różnica jest, w porównaniu z turniejami turbo, czy też z większością turniejów internetowych różnica ta jest nawet bardzo duża. Poniżej skupię się na rozgrywaniu wczesnej fazy takich turniejów, w której różnica jest największa. Duża ilość żetonów, długie poziomy blindów to wszystko powoduje, że możemy przyjąć kilka strategii rozgrywania początkowej fazy turniejów deep stackowych. Wybór odpowiedniej strategii zależy zarówno od naszych umiejętności i tego jak czujemy się w grze po flopie jak i od sytuacji na stole i stylu prezentowanego przez naszych przeciwników.

Poniżej trzy poprawne strategie, które możemy przyjąć, w zależności od naszych umiejętności i agresji prezentowanej przez rywali:

1. Pasywny limper – Z pewnością nie brzmi to zbyt ciekawie, ale w deep stackowym turnieju przy pozbawionych agresji przeciwnikach to wcale nie jest zły pomysł na granie w początkowej fazie turnieju. Grając w ten sposób naszym celem jest limpowanie i tanie oglądanie dużej ilości flopów, robimy to licząc na trafienie mocnego układu na flopie (dwie pary, trips, strit, kolor) w połączeniu z przeciwnikiem, który mając top parę lub inny średnio-mocny układ popełni błąd i uwikła się z nami w duże rozdanie. Wczesna faza turnieju, spora ilość słabych przeciwników i duże implied oddsy powodują, że tego typu strategia może okazać się całkiem skuteczna. Oczywiście musimy pamiętać aby samemu nie popełniać błędów w grze post flop i nie zapędzać się w grube rozdania z samą parą, albo słabym drawem. Chcąc grać w ten sposób musimy również wiedzieć, że na stole nie mamy agresywnych maniaków, którzy będą podbijali prawie każdą pulę pre flop, w takiej sytuacji lepiej zrezygnować z częstego limpowania, bo i tak nie uda nam się tanio oglądać flopów.

2. Small ball – Najpopularniejsza dzisiaj strategia turniejowa prezentowana przez wielu graczy. Jej cel jest w zasadzie taki sam jak w punkcie pierwszym, czyli oglądanie dużej ilości flopów i liczenie na trafienie silnego układu w połączeniu z przeciwnikiem skorym do popełniania błędów. Granie small ballem polega na małych podbiciach pre flop oraz na niewielkich betach po flopie, dzięki takiej grze wywieramy ciągła presję na przeciwnikach, ciężej im nas odczytać, dajemy sobie również szansę na wygrywanie rozdań, w których nic nie trafiliśmy. Jest to więc z pewnością znacznie bardziej efektywny sposób niż punkt pierwszy, jednak aby grać dobrego small balla potrzebne są naprawdę wysokie umiejętności w grze po flopie, w czytaniu przeciwników i sytuacji przy naszym stole.

3. Tight z dużymi podbiciami – Ta opcja jest zdecydowanie najmniej opłacalna i najbardziej ryzykowna, jednak dla początkujących graczy, którzy nie czują się pewnie w grze po flopie wydaje się ona całkiem dobrym rozwiązaniem. Gramy pokerowe ABC – tigh-agressive, wykorzystujemy dobre karty i pozycję, a za chęć oglądania flopa każemy przeciwnikom płacić jak najwięcej. Zamiast podbić 2,5 BB, czy niewielkich 3-betów, podbijamy bardzo mocno, wbrew pozorom wcale nie oznacza to, że nie znajdziemy chętnych na opłacanie nam silnych układów. Szczególnie w początkowej fazie turnieju z pewnością znajdą się gracze, którzy stwierdzą, że mają tak duże implied oddsy, że i tak pokuszą się o sprawdzenie pre flop.

Strategię granie w deep stackowych turniejach dobierzemy sobie sami, jednak musimy pamiętać o jednym poważnym zagrożeniu jakie niesie za sobą granie w turnieju z dużą ilością żetonów…

Nie zamieniajmy się w calling station

Początkowe fazy takich turniejów, kiedy zarówno blindy jak i podbicia są niewielkie w stosunku do naszych stacków mogą wywołać złudne wrażenie, że warto oglądać każdego flopa. Mało doświadczony gracz może stwierdzić, „a co mi szkodzi dołożyć 400 z moim 74s przecież mam aż 20,000 żetonów”. Podobnie może być po flopie, łatwo zacząć popełniać błędy i stwierdzić „A dołożę 600 z gut shotem, przecież to nic w porównaniu z moim stackiem”. Owszem w pierwszym punkcie napisałem o limpowaniu i oglądaniu dużej ilości flopów, ale pamiętajmy, że po pierwsze nasze karty muszą reprezentować jakąś wartość, a flopy mamy oglądać tanio, a nie sprawdzać każde podbicie z każdymi kartami suited „bo jak trafie kolor to wygram cały stack przeciwnika”.

Druga ważna sprawa w początkowej fazie turniejów to ciągła ocena sytuacji i nie „zakochiwanie się” w swojej karcie. Jeśli podbijamy z AK i łapiemy na flopie TPTK, a pula zaczyna przybierać monstrualne rozmiary to często lepiej się wycofać niż przegrać stack w wysokości 200BB mając zaledwie jedną parę. Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że w takim turnieju mamy bardzo dużo czasu na grę i nie musimy podejmować ryzykownych decyzji na wczesnych poziomach. To my chcemy, żeby nasz przeciwnik stackował się z top parą na nasze sety i strity, a nie odwrotnie.

Wczesna faza turniejów deep stackowych to doskonały poligon do przeprowadzania różnego rodzaju „doświadczeń” i testowania naszych przeciwników jednak nie zapominajmy, że czy to turniej turbo, czy też deep stack to naszym celem jest zbieranie jak największej ilości żetonów. Unikajmy więc sytuacji, w których nasze zagrania są ewidentnym błędem i grą przeciwko oddsom, nawet wtedy jeśli takie zagranie to niewielki procent naszego stacka.

Poprzedni artykułHigh Stakes Raport – Rozpędzony Dwan
Następny artykułNapad w Berlinie – Kolejne informacje

4 KOMENTARZE

  1. Czy ktoś jest zainteresowany wgłębieniem się w temat ? Wspólną analizą konkretnych sytuacji jak i przeciwników ? Jeżeli tak to dajcie znać na gg – 2543287 . Pozdro

  2. Dodałbym tu jeszcze taktykę luźnego, agresywnego open-foldera która szczególnie dobrze sprawdza się na graczy ze Skandynawii:)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.