Na blogu PokerStarsa pojawił się bardzo ciekawy wpis Ivana Demidova, w którym rosyjski zawodowiec porusza kilka kluczowych dla pokerowego rozwoju tematów.
Na początku Demidov zaznacza, że od zawsze jego największym wyzwaniem w pokerze była motywacja do gry online. Wszystko z powodu częstych podróży, bo jak pisze Demidov granie przez 2 dni, potem wyjazd na turniej, powrót i znowu gra przez 5 dni, a potem znowu wyjazd nie sprzyjają dobrej koncentracji i wyrobieniu sobie odpowiedniej rutyny. W takiej sytuacji dla Demidova prawie niemożliwym było granie w 100% swojej najlepszej gry.
W ostatnim miesiącu Demidov jednak w całości poświęcił się grze online, rozegrał 50,000 rozdań, co jak sam twierdzi jest dla niego dużą liczbą. Dodatkowym plusem było to, że grał codziennie. „Wejście w taką rutynę pomogło mi i znowu czuję pasję do gry online oraz do pracy nad własnym rozwojem” pisze Demidov.
Dodaje on też, że czasami siedzenie z kalkulatorem i przeglądanie swoich rozdań jest po prostu nudne, ale jest to czynność niezbędna jeśli chcemy rozwijać się jako pokerzysta. „Poker w ostatnich latach poszedł tak do przodu, że cały czas muszę zmieniać swoją grę i dostosowywać się do nowych warunków” stwierdza Ivan Demidov. Dzisiaj trzeba szukać sposobów na wygrywanie poprzez poprawianie swojej gry w dziedzinach, którymi wcześniej się nie zajmowaliśmy.
„Zawsze miałem generalną wizję tego, jak powinny wyglądać moje statystyki – jak często powinienem podbijać pre-flop, jak często 3-betować itp. Dzisiaj muszę patrzeć na swoją grę głębiej. Muszę pracować nad swoją grą na turnie, na river. Na przykład jeśli nie check-raisujesz zbyt często na river to jest to spory brak w twojej grze i dobrzy gracze znajdą sposób, żeby to wykorzystać. Wcześniej mogłem sobie pozwolić na głupie calle i nadal być wygrywającym graczem. Dzisiaj nie mogę pozwolić sobie na żadne błędy. Poker dzisiaj nie wybacza błędów„ twierdzi rosyjski zawodowiec.
Ivan zwraca też uwagę, że nie ma jednego sposobu, jednego stylu gry, który byłby optymalny. Ostatnio rozmawiał z najlepszym rosyjskim graczem na stołach 6-max i ten powiedział, że w gronie 10 najlepszych graczy 6-max na świecie nie ma dwóch, których gra byłaby podobna, różnią się nawet zakresami kart rozgrywanych pre flop. „To przypomniało mi dlaczego kocham pokera. W pokerze przede wszystkim chodzi o to, żeby zrozumieć swojego przeciwnika i wykorzystywać popełniane przez niego błędy„ pisze Ivan Demidov.
Na koniec Rosjanin wraca jeszcze raz do motywacji pisząc, że zawsze była ona kluczem do odnoszenia sukcesów. Czasami motywacją była po prostu potrzeba pieniędzy, czasami pasja i miłość do samej gry, ale zawsze gdy grał odpowiednio zmotywowany to odnosił sukcesy. Demidov ma nadzieję, że chociaż dzisiaj gra jest dużo trudniejsza to i teraz przy odpowiedniej motywacji uda mu się odnieść sukces.
Na podstawie – „The right motivation” Ivan Demidov – www.pokerstarsblog.com
Czy ktokolwiek kiedykolwiek widział jakieś wykresy naszego górala? ciekaw jestem czy ten człowiek coś zarabia czy tylko gwiazdorzy? ktoś gywa z nim na stołach? jeśli tak to wpiszcie jakie macie na niego notki ;p
Sobie sam możesz misiu usiąść z nim na stole i zobaczyć czy umie grać czy pozostanie ci tylko zrobienie loda lichwiarzom jak nie zostanie ci nic z rolla.
nie o to chodzi czy w krotkim okresie on mnie wysuckautuje czy mi bedzie sprzyjac karta i go ogram liczy sie caloksztalt – warsaw sie tu chwali 10 lat z gry na plus (grosze ale niech mu bedzie) a dlaczego goral sie nigdy nie chwali wynikami pozostaje zagadka, wiemy jedno ze w mtt nie jest wybitny a wrecz ponizej polskiej sredniej
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.