Italian Poker Open – bez sukcesu w finale

0

Mikołaj Zawazki i Dominik Pańka nie mieli szczęścia w finałowym dniu turnieju IPO Masters. Choć do rozgrywki przystępowali z dwoma czołowymi stackami, to odpadli na 17. i 18. miejscu.

Finał turnieju IPO Masters zapowiadał się znakomicie dla naszych graczy. Największym stackiem dysponował bowiem Mikołaj Zawadzki, a tuż za jego plecami znajdował się Dominik Pańka. Na zwycięzcę czekało 40.200€ i wydawało się mocno prawdopodobne, że zobaczymy dwóch Polaków na stole finałowym.

Niestety, stało się inaczej. Teges odpadł już na 18. miejscu, po tym jak bardzo pechowa okazała się dla niego para siódemek. W ciągu kilku minut przegrał z tą ręką dwa all-iny – z AK i A6, przez co zostały mu tylko trzy big blindy. Zdołał się jeszcze co prawda podwoić, ale chwilę później odpadł w starciu z Q3 vs K8.

Dominik Pańka zaliczył natomiast sporego coolera. Z setem dziewiątek stracił sporą część stacka, bo jeden z przeciwników złapał seta dam. Później wydawało się, że Polak wróci jeszcze do gry, gdy z T8 złapał kolor, ale rywal skompletował na river fulla i Pańka odpadł z turnieju na 17. pozycji.

Obaj Polacy udali się do kasy po 2.200€. Najlepszy w całym turnieju okazał się Jahn Soenke, który wygrał 40.200€.

O jeszcze większe pieniądze gra toczyła się w Main Evencie. Tam w dniu finałowym nie mieliśmy niestety Polaka (najlepszy z naszych, Grzegorz Wyraz, odpadł w niedzielę), a turniej zakończył się zwycięstwem Fernando Colazzo, który wygrał 215.000€. Przy wpisowym w wysokości 550€ ta kwota robi naprawdę duże wrażenie!

21. edycja Italian Poker Open dobiegła już końca, ale organizatorzy z pewnością zacierają już ręce na kolejny festiwal w Campione. Zarówno my, jak i polscy pokerzyści, czekamy na kolejną edycję IPO z niecierpliwością!

Foto: facebook.com/Janeeeeek

Poprzedni artykułWSOP 2016: Robert Mizrachi po raz 4, Kyle Julius po raz pierwszy
Następny artykułGPL: debiut The Cube i Paula, dziś zagra Dima (Live stream)