Isaac Haxton wesoło o odbiorze zawodowego pokerzysty

1

Team PokerStars Online Isaac Haxton w swoim najnowszym blogu w zabawny sposób opisuje najbardziej denerwujące go reakcje ludzi na słowa „Zawodowo gram w pokera”.

Isaac pisze, że jest wiele osób, które nawet jeśli o pokerze nic nie wiedzą to potrafią zrozumieć, że ktoś jest zawodowym pokerzystą, albo przynajmniej nie zadają głupich pytań. Są też jednak pewne typy osób, które są wyjątkowo denerwujące lub też zabawne i właśnie o takich reakcjach ludzi na słowa „Jestem zawodowym pokerzystą” pisze Haxton.

Podziw i mnóstwo pytań

Jedna z typowych reakcji na pytanie o to czym się Haxton zajmuje to słowa:

„Woooow, grasz w pokera? Utrzymujesz się z tego? Nie masz innej pracy? Woooow, to super! Jesteś sławny? Byłeś w TV? Wygrałeś World Series? Znasz tego murzyna, który cały czas wygrywa? Czy to życie jak u Jamesa Bonda? Nosisz smoking? Czy przegrałeś kiedyś? Nauczysz mnie jak grać?”

I tak w kółko aż do momentu gdy skończy się jazda taksówką i Haxton w końcu może uciec spod tego ognia pytań.

Typ „Ja wiem lepiej”

Ten typ zaczyna od pytań pomocniczych, aby upewnić się, że dobrze usłyszał: „Uprawiasz hazard zawodowo? Grasz w kasynach? Sądzisz, że w ten sposób można zarabiać? Jak długo się tym zajmujesz?”.

Potem pytania są jeszcze bardziej dociekliwe: „Ile dokładnie zarabiasz? Nie masz innej pracy? Na pewni nie masz na utrzymaniu rodziny. Musisz mieć bogatych rodziców. Skąd masz pieniądze na życie, gdy przegrywasz?”.

Po tym szczegółowych wywiadzie następuje wykład w stylu: „Wiesz o tym, że zaczniesz przegrywać, prawda? Co wtedy zamierzasz zrobić? Kiedy chcesz przestać? Lepiej skończ dopóki jesteś na plusie. Mam kuzyna, który na hazardzie przegrał wszystkie pieniądze i teraz siedzi w więzieniu. Chyba nie chcesz tak skończyć?”

Typ, który nic nie rozumie

To jest typ rozmówcy, który nic nie rozumie i dla niego połączenie słów „zawodowy” i „pokerzysta”, w ogóle nie pasuje do siebie.

„Poker? Taka gra? Zawodowo? To znaczy gdzie chodzisz do pracy? W jakich godzinach pracujesz? Masz wolne weekendy? Kto ci płaci za tą grę?”

Haxton pisze, że ten typ rozmówcy nie jest taki zły, bo po kilku pytaniach stwierdza w końcu, że i tak nie zrozumie o co chodzi i odpuszcza drążenie tematu.

Typ „Grałem kiedyś w pokera i …”

Ten typ gdy tylko usłyszy słowo poker natychmiast czuje potrzebę, aby opowiedzieć swoją własną pokerową historię. Zaczyna więc opowieść o tym jak raz w roku podczas wyjazdu gra w pokera, raz kiedyś wygrał, a kolejnego roku przegrał, a raz był blisko wygranej, ale ostatecznie przegrał itd.

Są też ludzie, którzy twierdzą, że uwielbiają pokera, ale są największymi pechowcami na świecie i wtedy muszą Haxtonowi opowiedzieć historię każdego swojego bad beatu.

W tej kategorii ulubionymi rozmówcami Haxtona są jednak tzw. „wyznawcy teorii spiskowych”. Ci ludzie są przekonani, że poker jest ustawiony, a świadczyć o tym ma fakt, że raz kiedyś zagrali, dostali parę asów i przegrali. „Ci goście są najlepsi” pisze Isaac Haxton.

Na podstawie – „You play poker for a living?” Isaac Haxton – www.pokerstarsblog.com

Poprzedni artykułGlobal Poker Index – Kilka zmian w TOP-10, Phil Ivey wraca do TOP-300
Następny artykułPokertour wzrokiem czeskich graczy…

1 KOMENTARZ

  1. W tej kategorii ulubionymi rozmówcami Haxtona są jednak tzw. „wyznawcy teorii spiskowych”. Ci ludzie są przekonani, że poker jest ustawiony, a świadczyć o tym ma fakt, że raz kiedyś zagrali, dostali parę asów i przegrali. „Ci goście są najlepsi” pisze Isaac Haxton.

    Bartek80 ?

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.