Iguana opanowana!

37

BOJOWY PIĄTEK

W piątek miałem do wyboru satelitę w Hyatcie albo satelitę do Irish Championship w Hiltonie.

Wybrałem ta pierwsza opcję, bo turniej w Irlandii jest w bardzo niewygodnym dla mnie terminie

i na pewno nie mógłbym tam pojechać nawet gdybym to miejsce wygrał. A więc pojechałem do

Hyatta. W satelicie za 330 zł zagrało 17 osób, co nieźle wróży przed następnymi turniejami tam

organizowanymi. Sam turniej dla mnie bez historii, odpadłem gdzieś w połowie stawki. Za to

potem udałem się do Hiltona na stolik cashowy 5/5 THNL i OPL. Grało mi się świetnie, stolik

był bardzo żwawy, a jeden Angol ?nakarmił? przy stole przynajmniej czterech naszych. Podczas

gry nie obyło się bez ciekawych sytuacji, najśmieszniej było jednak wtedy, gdy jeden z moich

kolegów opieprzył mnie za? wygrywający call! Było to rozdanie w omahę i po riverze (czując

przez skórę, że jestem od niego lepszy) sprawdziłem jego zagranie z kolorem na? szóstce!!

I wygrałem, bo kolega ów mając asa w tym kolorze próbował mnie wywalić w ten sposób z puli.

A potem się na mnie za to prawie pogniewał! No cóż, moja linia myślenia w tym rozdaniu była

prosta ? gracz ten przed flopem podbił o pot, czego nie robił często. Musiał mieć więc naprawdę

mocną rękę startową, najprawdopodobniej AAxx lub KKxx. Na flopie pojawiły się 3 blotki, w

tym dwa kiery, a on tego flopa przeczekał. Zagrał niewielki bet na turnie i dość duży po riverze,

na którym spadł król kier. Więc albo rzeczywiście miał nutsowy kolor, albo go udawał, albo

trafił seta króli. Mój kolor przegrywał tylko z pierwszą opcją, ale uznałem, że na draw do koloru

na asie zagrałby c-beta już na flopie, a tego nie zrobił. Stąd mój call. Niestety, moje tłumaczenia

do niego nie trafiły i uznał, że tylko fish sprawdza z kolorem na szóstce. No dobra, to jestem w

takim razie fish, ale mój przeciwnik pokazał AAxx z singlowym asem kier i to ja wygrałem

rozdanie?

BALANGA W IGUANIE

W sobotę ?z bladym świtem? ? czyli o 16 ? pojechałem do Michała i Ani Wiśniewskich na

turek z nowego cyklu Poker & Karaoke. Zastąpił on teraz dawny Poker Grill Party i będzie

regularnie rozgrywany co tydzień (eliminacje i zapisy na Unibecie). W zasadzie przez cały

turniej nie dostałem żadnej grywanej ręki, a nawet jak już cos miałem nadającego się do gry

to Jani, który robił za krupiera starał się, żebym przypadkiem nie trafił nic na flopie. A więc

śmierć była powolna, acz nieunikniona.

W jednej z przerw Wiśnia pokazał mi jednak coś

świetnego ? grę pod nazwą ?Buzz? na Playstation! Rewelacja! Dziś jadę do sklepu kupić tą

grę! Jest to teleturniej w formie quizu a gracze grają pomiędzy sobą wybierając kolejne

kategorie pytań. Przy czym każda runda ma inną ciekawą formę rozgrywki. W każdym razie

mi się strasznie podobało, a Wiśnia nie wiedział co robi wyzywając mnie na pojedynek, bo

mimo tego, że wybierał fatalne dla mnie kategorie to i tak rozniosłem go w 8 rundach w pył!

Ale polecam się na rewanż!

Jack, Clipper i KaraśPo odpadnięciu z turnieju szybko poleciałem z moją żoną Gosią do warszawskiego lokalu

Iguana, gdzie Góral zorganizował imprezę z okazji swojego zeszłotygodniowego sukcesu

w Londynie. O rany, trochę się działo! Kogo tam nie było! Pawcio, Losadamos, Żelik, Jani,

Clipper, Wiśnia, Woy, Doli, Karaś, Warsaw ? to tak na początek. Było chyba z 40 osób, a

zabawa była naprawdę przednia. Powiedziałbym, że dawno nie było tak udanego baletu.

Chyba trzeba organizować takie pokerowe ?spędy? częściej, bo to naprawdę bardzo fajnie

integruje nasze środowisko. Może nasze żony były mniej zadowolone jak nas musiały po

wszystkim holować do domów, ale my bawiliśmy się rewelacyjnie. Męska część balangi

bawiła się podwójnie dobrze, bo w tym samym czasie nasza piłkarska reprezentacja lała na

potęgę Pepików grając naprawdę świetny mecz (głównie Błaszczykowski!! ? rewelacyjna

forma). Podczas imprezy zapadła też ostateczna decyzja w sprawie dwuboju bowlingowo ?

pokerowego. Pomysł mrx301 z komentarza pod moim poprzednim blogiem bardzo się

spodobał i w najbliższy czwartek w Galerii Mokotów zaczniemy od bowlingu, a potem

przenosimy się do baru Clippera na ciąg dalszy czyli freezoucik pokerowy. Szczegóły punktacji

ustalimy już na miejscu, ale swoją obecność potwierdzili już m.in. Góral, Warsaw, Żelik,

Woy, Clipper, Pawcio, Losadamos czy Doli, a lista ta na pewno jeszcze urośnie. Mam nadzieję,

że Kartka zrobi nam relację z całego dwuboju i pstryknie kilka fotek na potrzeby Pokertexas?

A może w ruch pójdzie kamera??

CIĘŻKA NIEDZIELA?

W niedzielę od rana oczywiście umierałem. Nie mieszać ? pierwsza zasada podczas imprezy

gwarantująca dobre samopoczucie ? została złamana i czułem się jak po walce bokserskiej z

Andrzejem Gołotą. Kac, zwany również syndromem dnia poprzedniego, dopadł mnie okrutnie.

A że na kaca najlepsza praca to odpaliłem sobie jakieś stoliki, żeby przetrzeć się przed turkami

wieczorem. Szło nieźle i po godzince byłem dobrze zarobiony. Za to turnieje poszły raczej

słabo. W tym główny punkt programu ? pierwszy turniej z cyklu ?Wykop JD!? na Unibecie.

Zagrało w nim aż 76 graczy co uważam za wynik przynajmniej przyzwoity. Dziękuję wszystkim

grającym za udział i zapraszam ponownie w następną niedzielę. Odpadłem w walce blindów.

Będąc na BB dostałem JJ i jakoś nie uwierzyłem, że mój rywal na SB może mieć lepiej. Miał

dwa króle? Równie pechowo odpadłem z Sunday PL. Miałem bardzo dobry stack i trzecią

pozycję w turnieju, gdy dostałem AK. Przede mną gracz (przy blindach 100/200) podbił do 600,

więc ja zrobiłem 2000. Tamten bez zastanowienia call. Flop KJx, dwa kara. On check, ja bet

za 3600, a on natychmiast all in. No cóż, już raz miałem z nim wcześniej takie rozdanie i zagrał

tak samo z drawem do koloru na mój bet z over parą. Wtedy nie trafił? Tym razem pokazał

AQ w karach i już na turnie dostał kolor zabierając mi 2/3 stacka. Ale chyba dwa rozdania

później dostałem KK. Mając jeszcze około 4000 w żetonach podbiłem do 600, na co gracz za

mną natychmiast zagrał all in. No cóż, raczej nie wyrzucam króli przed flopem, więc call. Miał

oczywiście asy?

Dobra, koniec na dziś. Miałem napisać jeszcze dalszą część moich bowlingowych przygód, ale

nie mam siły. Poczekajcie do następnego odcinka!

Poprzedni artykułMilionowa sukienka
Następny artykułPoker After Dark w formacie cash

37 KOMENTARZE

  1. Jak czytam niektóre komentarze to wydaje mi sie ze co poniektorzy pomylili miejsca, moze poszukajcie jakiegos forum dla kilkuletnich dzieci.

    Jack na Twoim miejscu ignorowalbym ich komentarze, bo chcac z nimi porozmawiac na ich poziomie musielibysmy wrocic sie do przedszkola…

    Swoja droga ciekawe czy w gebie sa tacy mocni jak w pisaniu…

  2. Zapraszam, może zamiast szczekać w komentarzach pokażesz co potrafisz. Tym bardziej, że w tym tygodniu w niedzielę będzie kumulacja – jako, że z poprzedniego turnieju wyrzucił mnie jakiś Żabojad, którego nie powinno tam być, to w tym tygodniu do wygrania sa dwie butelki – jedna za moją głowę, druga dla zwycięzcy całego turnieju. Wprowadzimy też hasło, żeby sytuacja sie nie powtórzyła.

  3. Ja wylecialem z wykop JD niedlugo po Jacku, rownie pechowo, 10 A – 10 8 flop 10 i 8 spada na turn po zabawie …

  4. “Spadaj trolu”?? I kto to mówi mefistofeles????Absolut, bardzo mi przykro, że cię nie kręcę, może poszukaj gdzie indziej, w wielu miastach sa kluby dla gejów, coś znajdziesz… Juz wiele było do mnie uwag, teraz po wyczerpaniu argumentów nagle się okazuje, że nie jestem Banderas… OMG!!

  5. Tak Jack, koniecznie musisz coś zrobić z tymi plamami i nochalem bo jak widać nie wszystkim ciotkom się podobasz. :-)jdx

  6. Tak czy siak z tym twoim lbem to tylko do pierwszej roli w “Powrot zywych trupow 5” Jack, i nie chodzi tylko o te paskudne plamy, nos i zeby tez masz okrutne, brrrrrrrrr…….

  7. “karty wspolne to 9 3 A T A (zamieniłem z twojego rozdania 2 na 9)

    Moje Karty to A 7

    Karty Przeciwnika A 4

    Kolor nie wchodzi w gre

    Kto wygrywa? “

    w tym wypadku jest remis :

    ja : AAAT9

    przeciwnik: AAAT9

  8. Niestety musimy przełożyć dwubój bowlingowo-pokerowy na następny tydzień. Tak wczesna godzina rozpoczęcia nikomu w zasadzie nie pasuje, więc nic na siłę. Na przyszły tydzień załatwię wszystko tak, żeby pasowało każdemu. Ewentualnych chętnych proszę o kontakt

  9. @michal – ja również w Polsce nigdy nie spotkałem. Jedyne miejsce gdzie kupić to mozna w zasadzie wszędzie to Niemcy, tam stoi na każdej stacji benzynowej

  10. #ajofdetygrys

    Tez tak myslalem, ale na platformie pokerstars ogloszony zostal remis. Bardzo prosze wyjasnienie remisu w grze NL Texas Holdem bo naprawde nie rozumiem

  11. panie Gładysz czy jest w polsce jack daniels w puszce i za ile? bo sie jeszce nigdy nie spotkałem z tym trunkiem w takiej obudowie

  12. karty wspolne to 2 3 A T A

    Moje Karty to A 7

    Karty Przeciwnika A 4

    Kolor nie wchodzi w gre

    Kto wygrywa?

  13. raz , dwa, trzy próba mikrofonu. W holdemie mamy remis gdy układy obu (lub więcej) zawodników mają jednakową wartość. Over

  14. Jeśli aż tak was interesuje moja plama na głowie to informuje wszystkich, że:

    a) jestem dziedzicznie obciążony i mam to od lat wielu

    b) jak jeszcze dawno temu miałem włosy to w tym miejscu był jasny blond

    c) miałem przez to milion problemów w szkole, bo wszyscy myśleli, że farbuję włosy na Limahla z Kaja Goo Goo

    d) nie mam w związku z tym żadnych kompleksówWięc dalsze komentarze (nawet jeśli będą tak kretyńskie jak tego nowego trolla mefistofelesa) ani mnie parzą, ani ziębią.Co do koszuli kolego Zaniepokojony – kupiłem ją tam gdzie kupuję koszule od lat, w sklepie firmy Mondo w Promenadzie. Polecam!Co do bowlingu – w Galerii, Hula Kuli i ARCO w czwartek wieczorem zajęte są wszystkie tory. Można więc zagrać tylko wcześniej, ale z kolei to nie wszystkim pasuje. Ale i tak będziemy chyba zmuszeni jesli chcemy zagrać w ten czwartek. Jutro (jeśli zarezerwuję tory) podam oficjalne info.@MW – thx w imieniu żony 🙂

  15. Fajna masz koszule Jack, gdzie ja kupiles? a w ogole to co Ci sie w glowke stalo??? Jakies odbarwienia, gdzie sie tego nabawiles? Idz z tym koniecznie do lekarza, to moze byc jakas egzema, nie chcialbys chyba aby Ci sie to rozszerzylo na cala glowe?

  16. Tez wezme udzial, tak wiec prosze o info jesli jakis termin zostanie ustalony. JD a co powiesz o Hula- kula na Dobrej?

  17. Nie , dzięki! Gdybym miał zrobić małe porównanie do pokera to granie w bowling na tej kręgielni (czy też na Sadybie) to mniej więcej jest tak jakbym miał grać w kasynie połamanymi kartami z krupierem robiącym co drugie rozdanie miss deal… 🙂 Jest opcja – możemy zagrać w czwartek w Galerii Mokotów, ale o 16. Pasuje wszystkim chętnym?

  18. Chyba będziemy musieli odłożyć plany z dwubojem na inny termin. Wszystkie kręgielnie są oblegane tego dnia. Jak nie uda mi sie nic załatwić to przełozymy to na nastepny tydzień…

  19. a o której w czwartek będziecie w GM? Bo mam tam minutę piechotką i bym chętnie zobaczył jak kaleczycie..:-)

  20. Myślałem MMP o Tobie pisząc te słowa, ty tak jakoś słabo wyglądasz, stąd takie skojarzenie…

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.