Historia polskiego pokera – wywiad z Palo

35

Zapraszamy na czas wspomnień. Wszystko o narodzinach sceny pokerowej w Polsce, o początkach o dziwnych zasadach oraz graczach. Naszym gościem jest Palo!

Dzisiaj zapraszamy was na wywiad bardzo nietypowy. Wraz z Pawciem zaprosiliśmy jednego z organizacyjnych pionierów pokerowej sceny w naszym kraju – Palo. Rozmawiamy o pierwszych turniejach planetowych, o narodzinach naszych gwiazd – w bardzo humorystycznym fasonie oraz wszystkim tym, co było tak piękne i już nie wróci niestety. 

Zapraszamy!

Link do ściągnięcia rozmowy

Soundtrack będzie dostępny w sobotę, aby nie psuć niespodzianek. Ze specjalnymi dedykacjami dla Mariana oraz Soprano.  

Linki:

Strona PlanetaPoker

Relacja z turnieju w Częstochowie

Poprzedni artykułPoker Hall of Fame – Doyle Brunson lobbuje za „Sailorem” Robertsem
Następny artykułAntonio Esfandiari w ciekawym wywiadzie

35 KOMENTARZE

  1. dopiero mialem okazje przesluchac i faktycznie super sprawa przezyc to wszystko na nowo 🙂

    Przypomnialy mi sie dwie anegdoty. Pierwsza dotyczyla gry cashowej w Katowicach, stawki 0,5-1 pln. Gram rozdanie vs Vittorio, betuje go trzy razy z niczym, a on sprawdzal z gutshotem, ktory kupil na river. Po pokazaniu kart ogolne oniemienie i ktos sie pyta Wiktora 'jak ty mogles sprawdzac tylko z gutshotem?!’. A Vittorio spokojnie – 'A co, nie mozna sobie czasem poblefowac?’ Lol 🙂

    Druga kwestia dotyczy tego turnieju za 500 w Lodzi. Pamietam, ze czekalem wtedy na jakis wazny telefon i mialem go caly czas wlaczony. Dostalem karty, zobaczylem KQs i oczywiscie mialem zamiar podbic. Zadzwonil jednak ten telefon i wstalem od stolu patrzac jednak na dalsza akcje. Zamiast mnie podbil nastepny gracz i jeden go sprawdzil. Flop KQQ!!! Malo tego, po paru podbiciach doszlo do allinow. Gracze pokazali AK i AQ. River… A. Gosc, ktory mial AQ mial wiecej zetonow ode mnie. Czyli odpadlbym i przez kolejne 2 miesiace narzekal na badbeata. A tak wrocilem do gry i… wygralem turniej. Wygrana pamietam dobrze tez z tego powodu, ze po raz pierwszy w historii byla pieciocyfrowa 🙂

    a wywiad z Marianem teraz po tylu latach, to bylaby miazga 🙂

    (ale zawsze mozna tez wziac Doliego!)

  2. Poker texas online w Polsce zaczął się odrobinę wcześniej. Pozdawiam:

    Di_Layla, Darek, KGB_34, mich_1974, xavier, MEL, alenkiopenki i wielu, wielu innych. Wasz ulubiony admin, magazyn,.

  3. Niezłe, miło powspominać.Sam zaliczyłem kilka PPT.Pierwszy był w W-wie,taki Hotel na zadupiu obok Mcdonalda.Był wesoło przy stoliku z ekipą z tzw Gdańska :),poszło troche piwka i żołądkowej.Ale kilka sezonów ligi w Żorach w każdy wtorek,czwartek tego nieda się zapomnieć.Tam też poznałem Palo-Pozdrawiam.No i Pozdro dla organizatora,tzn Gazdy 😉

  4. Zmieniłem lokalizację pliku, znowu można pobierać bez limitu. Przepraszam za niedogodności, ale coś SoundCloud ześwirował wczoraj i musieliśmy na szybkiego hosting zmieniać.

    • Mam nadzieję, że tylko chwilowo SoundCloud nie działa bo trochę się napracowałem nad konfiguracja flash playera i innego badziewia.

  5. Środowe granie w Morgansie to klasyka. A jak jechaliśmy przez Kraków i zgarnialiśmy Warsawa, a czasem i Mariana, to następnego dnia miałem zakwasy od ciągłego śmiechu.

    A co do pamiątek z tamtych czasów, to może zachował się zeszyt z teoriami pokerowymi profesora Bonca? Dzisiaj byłby wart miliony.

    • Cóż to za teorie były? Jeżeli mniej więcej takie, jak moje na blogu tlp …

      Przypomnij jakąś, jeżeli pamiętasz. 😀

    • swoja droga pamietam rozdanie z Morgansa: na turnie cztery osoby miały seta!!!!

      czegos takeigo nawet na starsach nie było!

      co prawda 2 osoby spasowały przed flopem, ale poźniej pokazali rece i przez kilak alt była o tym rozmowa 🙂

    • Pamiętam, że kiedyś tłumaczył mi dlaczego betowanie nieparzystych wartości jest znacznie korzystniejsze od parzystych oraz o wyższości trefli nad innymi kolorami. Palo pewnie pamięta więcej, więc może się podzieli, bo szkoda żeby zaginęły.

      To rozdanie też pamiętam i dlatego żadne starsowe rivery mi niestraszne 🙂

  6. 1. Duke Rabilard – Tell me why

    2. Andrzej Rosiewicz – Chłopcy radarowcy

    3. Kowalski – Marian

    4. The Ventures – Wipe out

    5. Ozzy Osbourne – Crazy train

    6. Fasolki – Zając Poziomka

    7. Red Hot Chili Peppers – Parallel universe

    8. Kowalski – Marian

  7. moim zdaniem to nie prawda, że ludzie nie jeździli by na turnieje bo by im się „nie opłacało” sam bym pojechał na taki turniej dla samej atmosfery… nawet z wpisowym 20 zł… wiele moich kolegów również by pojechało gdyby był „czysty” teren… jest jeszcze wielu graczy którzy grają tylko dla przyjemności…

  8. Świetny wywiad o niebo lepszy niż ten „ciekawy z Esfandiarim” . Minus za brak listy utworów ^^.

  9. Częstochowski turniej organizowany przez Erklosa – tam wykonałem genialny fold! Podbijam preflop z K K (zapewne 4xBB), siedzący dalej Borygo re-raise`uje (nie istniał jeszcze zwrot 3-bet). Ja szybko uznałem, że taka agresja to tylko asy i wykonałem instant fold…

    Eh…

    • Simonek się powinien od Ciebie uczyć. Jakby zrobił tak samo w akcji z Negreanu we Wiedniu, to byłby zaszedł o niebo dalej 😀

  10. a apropo wieku to zarzuce jeszcze anegdote:

    jestesmy z Warsawem w Vegas, idziemy do pokkerroomu w Ceasers Palace, w lobby zapisuje sie na waiting list, Warsaw za mna i babka do niego: -poprosze dowod osobisty. Warsaw daje paszport, babka go oglada, patrzy na Warsawa, na paszport, znow na Warsawa i tekst: – Masz 28 lat? ups przepraszam 🙂

  11. hahaha, dzieki za dedykacje, niezle sie uśmiałem 🙂

    Raczej napewno byłem juz wtedy pełnoletni, ale ja jak Solskjaer- zabójca o twarzy dziecka 😉

    szkoda, że zapomnieliście (bo na samym poczatku było wspomniane) o turniejach na PS, jak na dany sygnał zapisywaliśmy sie do sitów, eh to były czasy.

    Polecam tez przejrzenie pierwszych stron tematu „Nasze pokerowe sukcesy” na pokerzyscie 🙂

    I jeszcze tak kwestią formalnym- w tym pierwszym WSOPie w ramach naszej ekipy (bo pewnie jakis Polak grał wczesniej, ale nie był z naszej grupy planetowo/pokerzystowej) grałem ja, Radek (amazonit) i nie dam sobie głowy uciąć, ale chyba był jeszcze ktoś trzeci. Pamietam nawet jak razem z Amazonitem do ambasady w Krakowie po wize jechaliśmy

    • Na stronie są reprezentacyjne zdjęcia polskiej delegacji na WSOP i tam jest Żelik, ale nie wiem, czy to był ten wyjazd, czy myślisz o jakimś innym 😉

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.