W zeszłą niedzielę zakończyła się kolejna impreza z serii Hey Series of Poker. Byliśmy tam dla was, aby relacjonować turniej główny, a teraz tradycyjnie mamy dla was spory zestaw zdjęć.
Praska odsłona Hey Series of Poker była ponownie świetną imprezą, na którą ściągnął cały tabun polskich graczy, aby pokazać ministrowi Kapicy, że my również chcemy grać w pokera legalnie! Spośród około 340 uczestników (371 buy-inów) mieliśmy aż 200 graczy z naszego kraju, co wyraźnie pokazuje, jak bardzo popularną i lubianą imprezą jest HESOP.
Polacy również zdeklasowali dosłownie Czechów jeżeli chodzi o miejsca. Ostatni reprezentant naszych południowych sąsiadów pożegnał się turniejem na 4. miejscu, pomimo tego, że Czesi mieli przy stoliku finałowym czterech swoich graczy.
Ostatecznie zwyciężył Orzeł, który w heads-upie pokonał Maćka Sumarę. Za swoje osiągnięcie Orzeł otrzymał około 50 000 €. Orzeł, Sumara oraz Dziewon, który skończył na 3. pozycji, zdecydowali się na deal ICMem.
HEY SERIES OF POKER PRAGA 2012 NA ZDJĘCIACH
|
Początek turnieju jak zwykle na dużym fieldzie i pełnym skupieniu
Do stolicy Czech przyjechała cała masa bardzo dobrych polskich graczy |
Inicjatywa obywatelska – czyli świetnie znany Grzegorz Cichocki oraz jego syn Paweł |
Mistrz Unibet Open Paris 2012 Jari oraz drugi Opolanin,
który zasiadł przy stoliku finałowym UO w Londynie Bolo |
Mirosław „Killer” Kłys oraz rzekomo związany z pokerem, wróć – „pokerzystą” Doli |
Nie mogło zabraknąć oczywiście poprzednich zwycięzców:
Pawła Czartoryskiego oraz Grzecha |
Geniuszy pokera online N4kaia oraz Qsypala |
Zwycięzca EMOPa Zuber oraz Muszka |
Wiecznie śpiący Flaszeczka oraz Damian Porębski, który zdaje się
ma na swoim koncie największą liczbę rozegranych turniejów live w naszym kraju |
Nie zabrakło również gwiazd innego formatu:
Ula Dębska jako przedstawicielka srebrnego ekranu oraz Dypek jako przedstawiciel zagorzałych fanów trollingu na PokerTexas |
Tomek kmpk nie zdecydował się dość mocno podpompować pulę nagród i zrobił 4 buy-iny.
Natomiast mistrz sleep-outa Poligraf był niesamowicie grzeczny podczas gry, która tym razem trwała dość krótko i później zamiast grzeczności pozostała mu wyłącznie grzeszność w praskich lokalach. |
W składzie znalazły się również kobiety – Ania Czartoryska z lewej
oraz pewna urodziwa Czeszka, która radziła sobie świetnie, ale w drugim dniu popisała się sporą nerwowością. |
Pani po lewej stronie rozdawała karty i mocno rozpraszała graczy przy stolikach,
natomiast pani po prawej starała się ich ponownie zrelaksować za pomocą masażu |
Jedni mieli wypasione okulary, a inni musieli straszyć wzrokiem |
Tylko Doli przez cały czas wyczuwał jakieś dziwne zapachy… |
Jak się później okazało, były to słynne już chipsy, które Marcin zadeklarował się zjeść za … 200 CZK. |
Trzeba zaznaczyć, że większość z nas nawet nie chciała tych chipsów za 200 CZK powąchać,
a nikt nie skusił się, aby je skonsumować za 700 CZK. Doli natomiast był bardzo dzielny i w końcu odebrał nagrodę, którą przekazała mu Ania Czartoryska (zrzuta była ogólna) |
– Jak tam pokerzysta?
– Haha, będę żył z jedzenia chipsów! |
Posiadający zazwyczaj kamienną twarz Obywatel nie wytrzymał,
a w jego oczach można było zobaczyć … łzy. |
Tylko Prastarzec się nie uśmiechał,
a Palo podszywał się pod Andy'ego Serkisa (tego, który grał Goluma) |
Najpierw na bubble'u odpadł Liang Fang,
a kilka godzin później poznaliśmy skład stolika finałowego |
Liderem był Dziewon, którego gonił Wróblik |
Dalej mieliśmy Maćka Sumarę oraz Orła |
Jako pierwszy odpadł Marcin Czernik (po lewej),
który został wyrzucony bad beatem przez Jiri Driesela (po prawej) |
Driesel oraz jego koledzy Milan Telvak po lewej) i Jakub Sedivy (po prawej) nie pograli jednak długo.
Szczęście się odwróciło i tym sposobem na placu boju pozostali już prawie sami Polacy |
Prawie, ponieważ pozostał jeszcze Tomas Hel, który jednak nie dał rady Maćkowi Sumarze
i zakończył swój udział w turnieju tuż poza podium. |
Gdy na 3. miejscu skończył Dziewon, Maciek z Orłem zasiedli do heads-upa. |
Po ponad 2 godzinach walki, wygrał Orzeł! |
Odebrał statuetkę … |
i mógł w końcu napić się hesopowego piwa w przedniej atmosferze. |
cyt.: Ostatecznie zwyciężył Orzeł, który w heads-upie pokonał Maćka Sumarę. Za swoje osiągnięcie Orzeł otrzymał około 50 000 €. Orzeł,
OK 50 000 ale chyba PLNów :D, jakby nie zrobił deala ?
50 000 E , żart ? 😀
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.