Największa pokerowa impreza na świecie – WSOP – zbliża się wielkimi krokami. Nie dziwią więc kolejne akcje marketingowe ze znakomitymi pokerzystami. W ostatnich dniach bohaterem największej akcji promocyjno – reklamowej jest Phil Hellmuth.
Twarz 11-krotnego zdobywcy bransoletki WSOP znajdzie się na 12 milionach puszek piwa Milwaukee's Best, Milwaukee's Best Light oraz Milwaukee's Best Ice.
Oprócz zdjęcia Phila Hellmutha na puszkach pojawią się również słynne już jego stwierdzenia takie jak: "If it weren't for luck I'd win 'em all!" oraz "I can dodge bullets, baby!".
Dla firmy Miller Brewing Company, która jest właścicielem marek Milwaukee's Best nie jest to pierwszy kontakt z pokerem. Firma ta jest również jednym z głównych sponsorów World Series of Poker.
Ciekawe jak ta akcja wpłynie na formę 11-krotnego mistrza przed zbliżającym się WSOP 2008. Być może trudno to sobie wyobrazić ale jak sam Hellmuth napisał na swoim blogu po zobaczeniu pierwszej puszki ze swoim zdjęciem poczuł się niezwykle silnie i jego ego, które już było wysokie, w tej chwili może eksplodować. Czy to oznacza, że będziemy świadkami kolejnych interesujących przemówień Hellmutha przy pokerowych stołach? Przekonamy się o tym już niebawem…
true
jak nie robi to widocznie nie idzie 😉
naprawdę porażające.
Nie wspominam tu nawet o Tesserakcie, który jest polskim Chrisem Fergusonem i zarabia sto tysięcy.
Szumne nazywanie tego – rozcieńczonego wódką amerykańskiego gówna – piwem jest naprawdę świetnym żartem Tego “piwa” nie da się pić, to są normalne siki :/ nawet twarz Philla Hellmutha im nie pomoże, a wręcz nawet zaszkodzi.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.