Gramy w jednym teamie czy nie?

36

Zacznę od nieobecnych. Dwa dni przed zjazdem przedstawiciele wielkopolskiego oddziału, chcieli… przełożenia zjazdu. Wszystko ze względu na prace związane z ustawą hazardową. Wiem, że sytuacja jest niepewna, ale właśnie w takim momencie powinniśmy wszyscy mówić jednym głosem i walczyć o nasze prawa. Wybory nowego zarządu powinny dać do zrozumienia, że na pokerze naprawdę nam zależy i że PFPS nie jest tworem, który za chwilę zniknie. Członkowie zarządu zostali wybrani, więc niech robią teraz wszystko, żeby poker nad Wisłą nie zszedł do podziemia. Nie będzie podchodów wyborczych na zasadzie ja zrobiłem to, a ja tamto, a zrobię jeszcze owamto, a do takiej sytuacji mogłoby dojść, gdyby wybory były w późniejszym terminie. Prezes wybrany, wybory nie zajmują już myśli, więc… do roboty.

Druga sprawa: postawa Michała Wiśniewskiego i tzw. opozycji. Wkład Michała w popularyzację pokera w Polsce jest nieoceniony i zapewne dalej będzie działał w tej branży. I brawo! Ale chociaż Michał wielokrotnie powtarzał, że w jedności siła, to jednak w kluczowym momencie… stanął okoniem. Jego kandydatem na prezesa był znany warszawski tournament director Jani, ale gdy członkowie na czteroletnią kadencję wybrali Pawła Abramczuka, a nowy-stary prezes złożył propozycję bycia wiceprezesem ds. kontaktów międzynarodowych właśnie Michałowi, ten zrezygnował. Zarówno Michał i Jani nie zgodzili się także na członkostwo w zarządzie. No to jesteśmy w jednym teamie czy federacja ma być tworem do załatwiania własnych interesów? Obydwaj są jedynie w komisji rewizyjnej, więc zapewne będą się przyglądali głównie finansowym działaniom nowego zarządu. I właśnie, znowu dochodzimy do pieniędzy. Do końca nie wiem po co taka szopka, ale skoro nie wiadomo o co chodzi, to… Wybór Janiego sprawiłby, że w zarządzie znalazłby się Michał i Kasia Davies, czyli pieniądze na finansowanie działalności dałby zapewne Unibet. Póki co, w Radzie Sponsorów nie ma nikogo. Mam nadzieję, że brak ludzi Michała w zarządzie, nie odbije się na działalności federacji.

Oprócz wyboru prezesa i zarządu, dla mnie najważniejszą sprawą było dalsza wizja rozwoju federacji i pomysły na pozyskanie nowych członków. I tu mieliśmy kolejne starcia. Michał i Jani optują za Pucharem Polski. Kwalifikowaliby się do niego najlepsi pokerzyści w kraju odnoszący sukcesy na arenie międzynarodowej. Pomysł stworzenia takiego rankingu jest jak najbardziej słuszny, tyle, że jest także druga strona medalu. Oprócz Górala w federacji nie ma żadnego topowego polskiego gracza. Skoro ich członkostwo w federacji nie interesuje, powinniśmy zrobić ukłon w kierunku tych, którzy uiścili 100 złotych opłaty członkowskiej (lub mają zamiar zostać członkiem) i są w szeregach PFPS. Dlatego lubelski oddział wyszedł z propozycją zorganizowania czegoś na wzór ligi polskiej. Wszyscy gralibyśmy w swoich ligach, a najlepsi mogliby spotkać się w wielkim finale, dzięki temu wyłonilibyśmy mistrza Polski pod szyldem PFPS. Oczywiście formuła jest do dyskusji, ale zgodnie ze słowami Michała powinniśmy działać, a nie gadać. Taka liga to kwestia decyzji. Robimy? No to robimy ? ja nie widzę żadnego problemu. Ale na miłość boską RÓBMY COŚ!

Federacja funkcjonuje już ponad rok, a krajowych rozgrywek jak nie było tak nie ma. Ludzie zapłacili 100 złotych i czują się nabici w butelkę, bowiem nic z tego nie mają. Członków federacji jest niewielu ponad 200, gdy przyjdzie do płacenia składek na kolejny rok, będzie ich jeszcze mniej. Chyba jednak zależy nam, żeby PFPS np. w rozmowach z rządem była głosem tysiąca, dwóch, a nie garstki? Niestety podczas walnego mimo, że cztery razy zadałem to samo pytanie, nie dowiedziałem się, co członkowie dostaną w zamian za opłacenie składki członkowskiej. Wróć… Padła odpowiedź, że będzie można zagrać w bliżej nieokreślonym… freerollu. Tak więc od soboty funkcjonuje nowe znaczenie freerolla: freeroll za stówkę (lol!).

Z tą stówką to w ogóle jaja i nie mogę przejść obok tego obojętnie. Członków ponad 200, a oficjalnie w kasie federacji tylko 18500 złotych. Wychodzi więc na to, że ktoś nie zapłacił (uchwała o zwolnieniu z opłaty 19 członków założycieli została przegłosowana dopiero w minioną sobotę). Ileś tam osób nie zapłaciło i wyszedł minus po roku działalności związku. Użyłbym w tym miejscu ostrzejszych słów, ale że może to czytać młodzież powiem tylko: NIE LEĆCIE SOBIE W KULKI! Jak mamy zachęcić nowe osoby do członkostwa w PFPS, skoro już teraz są przekręty?

Na zakończenie: dobrze, że federacja jest! W tym momencie tak naprawdę nie jest ważne, czy prezesem będzie pan X czy pan Y. Wszystkim powinno zależeć, żeby w Radzie Sponsorów był pokerroom X, pokerroom Y i pokerroom Z. Każdy niech robi co w jego mocy, żeby w końcu zmienić wizerunek pokera w Polsce. Co do stówki: jak przyjdzie do płacenia składek ? zapłacę. Ale jeśli znowu będzie wałek i nic z tego nie będzie wynikało, to wolę tego Jagiełłę przegrać niż komuś dać za friko. Będzie uczciwie…

Poprzedni artykułIsildur1 ciągle na rushu
Następny artykułWyniki Sunday Majors na PokerStars – 15.11

36 KOMENTARZE

  1. Nie byłem nigdy fanem muzyki Wiśni ale zawsze szanowałem Go za to skąd przyszedł i kim został.Nikt chyba nawet jego wrogowie mali i duzi nie odmówią mu talentów organizacyjnych,siły przebicia,pasji i wiary w sukces.Taki człowiek jest poprostu tej organizacji potrzebny.Z jego znajomosciami popularnością itd było by mu dużo łatwiej rozmawiać ze sponsorami i osobami które maja w tym kraju coś do powiedzenia.Nie oceniam innych kandydatów,poprostu ich nie znam.Szkoda tylko ze ktoś taki jak Michał nie rozdaje już ,,kart,, w tej federacji.Mimo wszytsko życze powodzenia (:

  2. Koledzy. PAX.Nie chcem ale muszem zabrać głos w sprawie.Przecież ja zdaję sobie sprawę, że jestem wyjątkowo kontrowersyjną postacią w tym kraju, nie posiadam umiejętności Górala czy Fact or Fiction ani również nie przebieram czasami w słowach. Ale uczę się asertywności i w związku z tym chciałem aby po porażce (nie tylko finansowej) na czele PFPS stanął facet, który jako jedyny w federacji pracował sensu stricte. Jan Pruszkowski. Tak ! Właśnie On.To ja zakładając tę federację zaproponowałem Pawła Abramczuka na prezesa. I o ile cenię sobie jego chęci to z wykonaniem założeń i pracą na froncie jest o wiele gorzej. Paweł jest potrzebny federacji ale nie jako jej prezes. Więc na Zjeździe powiedziałem NIE. Szansa na zmiany została zaprzepaszczona.Nie przyjąłem propozycji Pawła ze względu na zupełnie rozmijające się cele lub/i sposób realizacji założeń PFPS.Ani Kasia Davies ani Michał Wiśniewski nie mają na celu przywłaszczenia sobie federacji bo jak zechcą to założą drugą. Przykłady na świecie ? Poker Player Alliance (PPA), World Poker Association (WPA) czy Federation Internationale D’ Poker Association (FIDPA) czy w końcu International Federation Of Poker (IFP), do której wspólnie z Janim tę federację wprowadziliśmy.Będę rozmawiał raz jeszcze z Pawłem Abramczukiem w tej sprawie i o ile zdrowy rozsądek pozwoli oddajmy tę federację w kompetentne ręce. Takie założenie było od samego początku. Tworzymy PFPS, powstają oficjalne zasady gry na bazie definicji Sport ? według nauki o wychowaniu fizycznym: rozmaite formy aktywności fizycznej i umysłowej, podejmowane dla przyjemności lub współzawodnictwa. Od “zwykłej rekreacji” ma go różnić przestrzeganie szeregu reguł obowiązujących w danej dyscyplinie.Według mniej popularnej, ale bardziej wewnętrznie spójnej definicji, sport to każda forma aktywności (fizycznej i umysłowej) podejmowanej w celu rywalizacji – zbiorowej lub indywidualnej, w różnych grach i dyscyplinach), wprowadzamy federację do struktur międzynarodowych i w jak najbliższym czasie oddajemy władzę pokerzystom a sami pracujemy na froncie a nie na wysokich stołkach.Jani jest i pokerzystą i TD (oficjalnych TD zarejstrowanych przez TDA jest dwóch polaków). Paweł jest (wybaczcie) populistą, który obiecuje gruszki na wierzbie a rzeczywistość swoje. Sam turniej WarsawOpen i kontrowersje z nim związane tylko dyskwalifikują go jako Waszego reprezentanta. Nie wystarczy “słodkie pierdzenie” z politykami w tle.Ja naprawdę uważam, że prawda jest drogą do szczęścia. Życzę Wam wszystkim jako facet, który bardzo Was ceni i szanuje abyście po tym wszystkim nie musieli spojrzeć w lustro po tej zjazdowej szopce i nie musieli powiedzieć:Nadzieja Matką Głupich.

  3. Tak, dotyczy to pewnie tylko gier w kasynach, gdzie nagrodą są jedynie puchary, medale, dyplomy itp

  4. @PawełNie potrafisz, nie chcesz, zdobyć pełnej i kompetentnej informacji dotyczącej poruszanych przez Ciebie zagadnień.Zamiast tego wolisz pisać przysłowiowe “bzdury” doskonale bijąc pianę z niczego i wprowadzić “odrobinę” zamieszania wokół sprawy, która jest istotna dla Nas wszystkich.Zresztą moi poprzednicy już to zauważyli.Powodzenia w dalszej odpowiedzialnej działalności dziennikarskiej.Pracy federacji jak i jej przyszłości pozwolę sobie nie skomentować…Rebel

  5. nie sledze sprawy z ustawa na biezaco….

    ale czy ktos (federacja, dziennikarze, media) zapytal tych pieknych politykow dlaczego chca ograniczac hazard w internecie, a nie chca ograniczac lotto i bukow stacjonarnych?? PRZECIEZ TO JEST HAZARD…dlaczego nikt im nie wytknie hipokryzji???? i zdazy temat do znudzenia….ponadto czytam:

    “- Nam nie zależy na tym, aby oceniać, czy ta legislacja jest szybka czy wolna, wydaje się, że nam jako obywatelom RP powinno zależeć na tym, by efektem tych prac była dobra, zgodna z konstytucją ustawa, która ograniczy dostępność do hazardu, zwłaszcza dla osób niepełnoletnich, ureguluje ten cały rynek i nie spowoduje, że znaczna część tego rynku zejdzie do hazardowego podziemia – podkreślał minister.”…. PODKLESLE SLOWA —— która ograniczy dostępność do hazardu, zwłaszcza dla osób niepełnoletnich —- CZY TO ZNACZY ZE BEDE MOGL JAKO OSOBA PELNOLETNIA ROBIC Z PIENIEDZMI W INTERNECIE TO NA CO MAM OCHOTE?

  6. najwazniejsza rzecza dla federacji jest w tej chwili powiekszenie ilosci czlonkow, a przede wszystkim zatrzymanie tych, ktorych mamy.. niestety przez rok w ich kierunku nie zostalo zrobione wiele i dlatego tu mam jakies “ale”.. w tej chwili w lubelskim oddziale jest 26 czlonkow, jestesmy w stanie pozyskac kolejnych 25.. jestesmy, jesli bedziemy mieli cos im do zaoferowania, a w tym momencie nie ma niczego.. podczas walnego padlo z sali, ze PFPS pozyska sponsora.. ok, tylko niech ten sponsor nie tylko finansuje siedzibe i jej remont, ale takze niech da cos czlonkom.. wiadomo, ze federacja dopiero raczkuje, dlatego nikt nie wymaga, by bylo to bog wie co.. zwykla liga z pucharami w finale – to na poczatek wystarczy.. kolejna sprawa: mam pomysl, zeby w lublinie zorganizowac turniej charytatywny z okazji WOŚP, oczywiscie pod szyldem federacji.. tyle tylko, ze do tej pory nie otrzymalismy niezbednych dokumentow, zeby gdziekolwiek nas zarejestrowac.. tak czy siak turniej sie odbedzie, nie wiemy tylko w jakiej formie przekazemy pieniadze.. co do wkladu Kasi, Michała i Janiego w funkcjonowanie PFPS: dzieki, ze jestescie, dzieki za prace, ktora wykonujecie (powtarzam to juz chyba po raz kolejny).. nigdzie nie pisalem, ze ktos jest be, a ktos cacy.. podczas walnego wygladalo to jednak tak, ze tylko wasze pomysly maja racje bytu (chociazby Puchar Polski), inne z gory sa skazane na porazke, bo… nie sa wasze.. rozumiem to, bo kazdy moze miec swoja wizje dalszego funkcjonowania PFPS, jakis na to pomysl.. moim zdaniem sa dwie najwazniejsze rzeczy do wykonania i mam nadzieje, ze obecny zarzad wezmie ten glos pod uwage: 1 – trzeba cos dac obecnym czlonkom i zachecic nowych, 2 – pomocne w tym byloby zapewne stworzenie ligowych rozgrywek (pisalem o tym wczesniej).. co do pozyskania dodatkowych srodkow.. czlonkowie zalozyciele sa juz zwolnieni z corocznej oplaty, ale chyba nic nie stoi na przeszkodzie by stworzyc chociazby Klub 100, gdzie 100 osob wplaciloby powiedzmy 50 zlotych – to 5k zlotych wiecej w kasie federacji.. tyle, ze niech te pieniadze nie beda wydane na darmo.. niech cos sie z nimi dzieje..

  7. Z Janim i Michałem rozmawialem w Wiśle i jeśli ktoś mówi, że nic nie robią, albo mało robią to albo nie miał przyjemności z nimi porozmawiać na temat rozwoju pokera w Polsce albo po prostu nie chce przyjąć do wiadomości tego, że oni naprawdę chcą robić i robią dobrą robotę.

    Jurka Romanowa znam bardzo dobrze, i gwarantuję, że świetnie radzi sobie jako prezes mojego oddziału i wierzę, że przy takim poświęceniu i zaangażowaniu jesteśmy w stanie stworzyć profesjonalną infrastrukturę prężnej organizacji, jaką już niedługo mam nadzieję stanie się PFPS. Z mojej strony możecie zawsze liczyć na pomoc…

  8. ad. niki

    “obecny szef pzps niewiele robi a czas jest wyjatkowo niespokojny”Nie ma czegoś takiego jak pzps. I pewnie nigdy nie będzie!!!

  9. Wisnia przynjamniej cos na pkera zrobil, obecny szef pzps niewiele robi a czas jest wyjatkowo niespokojny. Wybranie tego pana na nastepna kadecja to jak zabawa w pzpn.

  10. @Jani,

    odemnie macie kredyt zaufania 🙂 Zycze powodzenia ale czasu est coraz mnie wiec na MILOSC BOSKA… walcie do Sejmu jak najszybciej. Bo jak juz rozmawiac to z najwyzej postawionymi..

  11. Dwa pomysły ode mnie:1) W Polsce są serwisy pozwalające z darmo (nie na prawdziwe pieniądze) poprawiać swoje umiejętności w grze w pokera sportowego z innymi graczami (np. wp.pl).Blokowanie takiej darmowej możliwości gry z obcokrajowcami na PokerStars,FTP,Unibecie itp. (wszędzie gdzie można grać na wirtualne pieniądze) nie tylko nas dyskryminuje i mocno ogranicza możliwości treningu ale również ogranicza możliwość gry obcokrajowcom z nami i pachnie nacjonalizmem oraz ksenofobią.Przecz z ograniczaniem treningów ze współtowarzyszami z innych krajów Unii Europejskiej i bratniego USA!2) Wszystkie te pokerroomy organizują również darmowe turnieje z nagrodami (freerolle), które pozwalają wygrywającym w nim Polakom zwiększać dochód narodowy bez hazardu bo nie uiszczają wpisowego, gdzie nie ma pieniędzy gracza – nie ma hazardu. Współtowarzysze z UE mogą korzystać z tych darmowych turniejów.Precz z ograniczaniem i dyskryminacją polskich internautów przez Rząd Polski!

  12. Bardzo proszę o nie przeinaczanie faktów:Po pierwsze – nie chcialem aby Kasia Davies weszla w sklad nowego zarzadu (widac nie byles zainteresowany moim wystapieniem w koncu juz miales swojego kandydata populiste). Zarzad jaki ja zaproponowalem (kazdy z kandydatow musial to zrobic) to Pawel Abramczuk – vice prezes, Artur Filipek – vice prezes, Konrad Wnuk – sekretarz, Ryszard Klosinski – czlonek zarzadu, Jerzy Romanow – czlonek zarzadu, Michal Wisniewski – czlonek zarzadu.Po drugie propozycji funkcji vice prezesa nie otrzymalem od Pawla, dopiero pozniej nastapilo zgloszenie mojej kandydatury z sali – nie przyjalem gdyz ja juz z Prezesem Abramczukiem rok wspolpracowalem jako czlonek zarzadu, kolejnych czterech lat zapewne bym nie potrafil… Rola prezesa w PFPS jest taka jak prezydenta USA – jest szefem rzadu i glowa panstwa. Po co utrudniac swoja osoba skoro moge byc w komisji rewizyjnej. Mam zamiar byc obecny na wiekszosci posiedzen zarzadu i sluzyc tam glosem doradczym. Bedac czlonkiem zarzadu w takim ukladzie jaki jest moj glos i tak bylby tylko doradczy gdyz nie mialbym najmniejszego wplywu na zadne decyzje.Ja niestety politykiem nie jestem, otrzymalem lekcje jak nalezy sie przygotowac do wyborow i jak uzyc delikatnych atakow personalnych na kontr kandydadata podczas wystapienia aby porwac tlum.Moja rola w Federacji przez ostatni rok bylo glownie przesiadywanie w biurze, uczestniczenie we wszystkich posiedzeniach zarzadu (chyba jako jedyny czlonek zarzadu uczestniczylem w kazdym posiedzeniu) ktore niewiele wnosily. Do tego sluchalem zapewnien o tym kiedy jaki sponsor wreszcie nas wspomoze, o tym dlaczego tego nie zrobil skoro mial ale ze zrobi to juz za miesiac, o tym jak dlugo trwa zalatwienie czegos w centrali itp itd… Zainicjowalem rozmowy z IFP, przygotowalem grunt do rozmow ktore Michal i Kasia przeprowadzili w Londynie, w ten sposob wspolnie doprowadzilismy do wstapienia PFPS do tej organizacji. Napisalem wspolnie z Wisnia regulamin. Co moglem to zrobilem. Nie mialem kompetencji aby zrobic nic wiecej (tak jak obecni czlonkowie zarzadu nie beda mieli)… Teraz bede wspieral nowy zarzad, a jesli nie bede sie zgadzal z ich pomyslami to przynajmniej bede sie staral pokazac jakas inna drogePrzykro mi, ze tak bardzo skupiles sie na pokazaniu jacy to Michal, Kasia i Jani sa niedobrzy. Szkoda tylko ze nie zastanowiles sie jak to mozliwe ze Federacja dziala skoro bilans ekonomiczny za rok poprzedni jest ujemny (Kasia sponsorowala PFPS nie tylko poprzez oficjalny sponsoring ale rowniez z pieniedyz prywatnych i nic za to nie chciala w zamian). Fajnie jest atakowac. Fajnie jest wspomniec o czyms o czym rozmawialismy kilka godzin bez rozwiniecia kwestii. Dziennikarsko zaczynasz dojrzewac :)Nie ma sensu klocic sie i wylewac zali. Na zjezdzie dyskutowalismy dlugo, nowy zarzad wie co obiecal i miejmy nadzieje ze spelni te wszystkie obietnice jak najszybciej.Czego Tobie, sobie i wszystkim pokrzystom w Polsce zycze.Ad. racjonalista – co do wybijania sie poziomem gry to sugeruje abys sprawdzil jakie wyniki osiagalem gdy zajalem sie praca TD na powaznie (mysle ze 95% graczy w tym kraju chcialoby takie wyniki osiagac) a praca TD byc moze wydaje sie prosta ale czemu w takim razie tak malo dobrych Dyrektorow Turniejowych mamy na naszym podworku?

  13. ad 2:

    cytuję

    Obydwaj są jedynie w komisji rewizyjnej, więc zapewne będą się przyglądali głównie finansowym działaniom nowego zarządu. I właśnie, znowu dochodzimy do pieniędzy. Do końca nie wiem po co taka szopka, ale skoro nie wiadomo o co chodzi, to…

    Czy to nie jest jakieś sugerowanie czegoś brzydkiego ?

    Skoro pomysłodawca, twórca, inicjator założenia, daje kandydaturę innej osoby niż ustępujący prezes tzn, że widzi iż coś co miało być w pierwszym roku wykonane, nie zostało zrobione. Ja nie wiem nad czym chcieli mieć kontrolę. Ale wiem, że Jani wraz z Michałem mogli trafić do znacznie większej ilości osób znaczących cokolwiek w Polsce. Tak w polityce, jak i w innych dziedzinach życia (z mediami na czele).

    ad 3

    Nie wiem, czy mam inne info, ale akcja poker to nie hazard, jest inicjatywą …., a nie związku.

    ad 4

    Ja też wpłaciłem 100 zł. Byłem nawet na obydwu zebraniach założycielskich związku (czyli w Extrawaganzie i w Łazach). Jednak u mnie jest podobna sytuacja jak np z racjonalistą.

    Ponadto już przed zjazdem znałem wyniki (jako dość baczny obserwator) wyborów. Nie sugeruję tu oczywiście żadnego fałszerstwa. Jednak dużo populistyczno-wyborczej gry widzę. Nie tak to powinno wyglądać.

  14. Racjonalisto trochę przesadzasz. Akurat Pawła uważam za idealnego prezesa. Moim zdaniem w zarządzie nie powinno być ludzi związanych z żadnym pokerroomem. Nigdy nie grałem na unibecie, unibet mnie nie sponsoruje więc nie chciałbym też aby mnie reprezentował. Federacja powinna być niezależna i reprezentować interesy wszystkich graczy.

  15. Ta federacja to zwykła zbieranina nierobów, dałem im tą stówkę i olać to, szarpał się nie będe, nie oni jedni mnie oszukali, generalnie nawet maila nie dostałem ani jakiegokolwiek potwierdzenia ze stowke wzieli i jestem ich członkiem. Nie dziwie się ludziom którzy żyją z gry w pokera że mają w dupie to coś, w takie zabawy lubią się ubierać tzw. społecznicy i pokerowi nieudacznicy, jak się nie można wybić poziomem gry to się jest świetnym TDirectorem lub przesem związku, ważne żeby być ważnym. Poker to gra indywidualna i na nic pokerzyście z prawdziwego zdarzenia obecność w czymś takim. Oczywistym jest że bycie członkiem tej federacji splendoru nie dodaje, predzej dodałoby członkostwo jakiegoś dobrego gracza splendoru tej organizacji ale pewnie to szybko nie nastąpi. Jedyna rzecz w której mogliby pomoc to intensywna kampania pomagająca zablokować niekorzystne ustawy ale jak widać lepiej zrobić freerolla.

    Same negatywy, nie widze nic pozytywnego poza logo w tym tworze i jego przyszłość jest mi obojętna.

  16. nie sugeruje tez, ze komisja rewizyjna bedzie potrzebna.. mam nadzieje, ze nie bedzie miala pracy, bo to bedzie oznaczalo, ze w zwiazku dzieje sie dobrze.. chcialbym, zeby tak bylo.. a wszyscy czlonkowie niech robia wszystko, zeby PFPS dzialala coraz prezniej i zeby z kazdym miesiacem przybywalo nowych ludzi..

  17. stasiek(L)

    Paweł wyraźnie napisał, że wkład Michała Wiśniewskiego jest bardzo duży. Jakkolwiek wkład sobie a wybory sobie.

    Rozpatrując to w kategoriach czysto wyborczych nic dziwnego że ani Michał Wiśniewski ani osoby z Nim związane nie chciały wejść do zarządu a chciały do Komisji Rewizyjnej, Po pierwsze z powodów statutowych mogło być, to niemożliwe, po drugie, z osobą “swoją“ w zarządzie trudniej byłoby zgłaszać ewentualne uwagi.

  18. po 1: male sprostowanie – umknelo mi uwadze, ze przedstawione rozliczenie finansowe obowiazywalo do 30 wrzesnia 2009 r, a po tym czasie w struktury PFPS wstapily dwa nowe oddzialy, tak wiec kasa skladkowa powinna sie zgadzac..

    po 2: czy ja gdziekolwiek napisalem, ze Michał chcialby uszczuplic kase PFPS? moim zdaniem Michał jest potrzebny tej federacji, dlatego zdziwilo mnie, ze gdy Jani nie zostal prezesem, obydwaj nie chcieli byc w nowym zarzadzie, chociaz takie propozycje padly.. jesli chcieli miec kontrole nad pieniedzmi powiedzmy unibetu, nic nie stalo na przeszkodzie, zeby jeden z nich byl w zarzadzie, a drugi w komisji rewizyjnej..

    po 3: wiem, ze federacja przez rok dzialalnosci wykonala ogrom roznorakiej pracy, takze w zwiazku z nieszczesna ustawa (chociazby akcja http://www.pokertoniehazard.pl).. chcialem jednak zwrocic uwage, ze ligi jak nie bylo tak nie ma.. a to moim zdaniem najlatwiejsza rzecz do wykonania..

    po 4: stasiek(L) sugerujesz, ze w zwiazku pokerzysci maja coraz mniej do powiedzenia.. a powiedz mi gdzie oni sa? dlaczego nie weszli w struktury federacji jak chociazby ja, Michał, Góral, Pepone itd? tego takze nie rozumiem, bo 100 zl dla nich to akurat nie jest spory wydatek, a na pewno pieniadze przydalyby sie na dzialalnosc PFPS..

    i po 5: nie gadajmy – DZIAŁAJMY!

  19. Co chcesz zasugerować tym wpisem? Czy to, że jeśli do zarządu weszłaby grupa Michała, uszczupliliby w jakiś dziwny sposób kasę związku ? A może, jako jedyni z spoza członków opłacających składki daliby właśnie jakąś kasę, nazwijmy to sponsorską ? Dziwisz się, że Unibet chciałby mieć kontrolę nad kasą, którą chciałby włożyć ? A przecież sam piszesz, że dziwne jest rozliczenie kasy za dotychczasową działalność, a jednocześnie wybieramy(-cie) tego, który za to bezpośrednio odpowiada. Oczywiście, że w tej chwili nie czas i pora na kłótnie (chociaż nie przeceniałbym możliwości kogokolwiek w walce z zamachem na pokera – inne dziedziny np bukmacherka, a nawet automaty mogą się wybronić). Jednak nawet pobieżna obserwacja zjawiska związanego ze związkiem dobitnie wskazuje, że w tym związku sami pokerzyści mają coraz mniej do powiedzenia. I dlatego trzeba nowemu zarządowi spoglądać na ręce, żeby samemu się kiedyś nie obudzić z ręką w nocniku. I jeszcze odnośnie Michała. Bez niego do dziś nie byłoby nawet namiastki tej organizacji. To on wyszedł z pomysłem, to on (dwukrotnie) podjął próbę założenia i rejestracji, to on prywatnie wyłożył na to swój czas, kasę, lokale, pomysł. I gwarantuję Ci, że nawet przez moment nie pomyślał, żeby w jakikolwiek sposób uszczuplić choć o grosz kasę związkową. Tego typu sugestie są nie na miejscu.

  20. Ja nawet przez chwilkę się zastanawiałem czy nie wyrzucić stówki. Pamiętam że były piękne zapowiedzi, specjalne turnieje (także online), liga tylko dla członków i masę innych atrakcji. Ale przeważyła rozsądna strona i jak widać skończyło się jak zawsze ehehe

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.