GPL: Zmiana lidera, Moskwa na czele

0

Po trzech heads-upach kończących czwartą kolejkę w Konferencji Euroazjatyckiej mamy zmianę lidera. Na pierwsze miejsce awansowała drużyna Dimy Urbanovicha – Moscow Wolverines.

Już w pierwszym środowym meczu mieliśmy bardzo ciekawe starcie. Kapitan Moscow Wolverines Anatoly Filatov zmierzył się z Vanessą Selbst z London Royals.

Pierwszy pojedynek rozpoczął się od prowadzenia Vanessy Selbst, ale Filatov zaliczył double-upa z K-3 pokonując A-8 Vanessy i po 29 rozdaniach zapewnił sobie zwycięstwo. Drugi mecz był dużo krótszy i trwał tylko 13 rozdań. Ponownie prowadzenie objęła Selbst i ponownie na all-inie znalazł się Filatov. Tym razem jednak jego A-J nie dało rady 6-6 Vanessy i w meczu mieliśmy remis.

Najbardziej zacięty był trzeci pojedynek trwający 32 rozdania. Tym razem jednak od początku przewagę osiągnął Filatov, a w końcu z K-Q pokonał 6-8 Selbst i zapewnił sobie drugi punkt oraz zwycięstwo w tym meczu.

Dzięki tej wygranej Filatov zdobył kolejne sześć punktów dla swojej drużyny, a warto przypomnieć, że we wtorkowych meczach 6-Max Anatoly Filatov zdobył aż 12 punktów dla Moscow Wolverines.

Moscow Wolverines – London Royals 2:1

Pasjonująco zapowiadał się także drugi środowy mecz, w którym zmierzyli się Bertrand „Elky” Grospellier (Paris Aviators) oraz Randy „nanonoko” Lew (Hong Kong Stars).

Ten mecz był niezwykle długi i zacięty. Już pierwszy pojedynek trwał aż 58 rozdań. Dopiero wtedy „Elky” mając Q-4 złapał dwie damy na boardzie i pokonał J-T Randy'ego Lew i zdobył pierwszy punkt w tym meczu.

Zacięty był również drugi pojedynek, który trwał 67 rozdań. Tym razem jednak górą z tej potyczki wyszedł „nanonoko”, który w decydującym starciu z K-Q pokonał 6-6 „Elky'ego” i wyrównał stan pojedynku.

Trzeci, decydujący pojedynek rozstrzygnął się po rozegraniu 64 rozdań. O zwycięstwie zadecydowało rozdanie, w którym do all-inów doszło na flopie 9-8-7. Elky miał J-9, a Lew Q-Q. Turn i river nie wzmocniły układu Francuza i Randy Lew zanotował kolejne zwycięstwo w meczach heads-up Global Poker League, a Hong Kong Stars zdobyli sześć punktów ligowych.

Hong Kong Stars – Paris Aviators 2:1

W trzecim meczu zmierzyli się Todd Brunson (Rome Emperors) oraz Jeff Gross (Berlin Bears).

Pierwszy pojedynek zakończono już po 9 rozdaniach, gdy Gross mając 8-7 na turnie Q-6-5-4 połamał A-A Todda Brunsona i szybko wyszedł na prowadzenie 1:0. Drugi pojedynek od początku przebiegał pod dyktando Grossa, który łapał blefy rywala i w końcu z 3-3 pokonał J-T przeciwnika zabierając mu ostatnie żetony. Również i w trzecim pojedynku Gross wykazał się świetnym wyczuciem, wyłapywał kluczowe blefy przeciwnika i zwyciężył po raz trzeci.

Dzięki fantastycznej postawie Grossa Berlin Bears zdobyli aż 9 punktów w ligowej punktacji. Z kolei Rome Emperors pozostali bez punktów i zajmują ostatnie miejsce w Konferencji Euroazjatyckiej.

Berlin Bears – Rome Emperors 3:0

Klasyfikacja Konferencji Euroazjatyckiej:

  1. Moscow Wolverines – 53 punkty
  2. Paris Aviators – 51 punktów
  3. Hong Kong Stars – 46 punktów
  4. Berlin Bears – 39 punktów
  5. London Royals – 35 punktów
  6. Rome Emperors – 28 punktów

Dzisiaj rozegrane zostaną ostatnie mecze czwartej kolejki, czyli trzy heads-upy w Konferencji Amerykańskiej:

  • 19:00 – Faraz Jaka (San Francisco Rush) – Thiago Nishijima (Sao Paulo Mets)
  • 21:30 – Olivier Busquet (LA Sunset) – Tom Marchese (NY Rounders)
  • 00:00 – Scott Ball (Las Vegas Moneymakers) – Jason Lavallee (Montreal Nationals)
Poprzedni artykułPolak wygrywa pierwszego jackpota w Sit&Go Hero!
Następny artykułEPT Grand Final – Yurasov liderem High Rollera, Dima odpadł przed kasą