GPL: Paris Aviators powiększają przewagę

0

Wczorajszymi pojedynkami heads-up zakończyła się druga kolejka Global Poker League w Konferencji Euroazjatyckiej.

Pierwszy wczorajszy mecz od razu był hitem, bowiem zmierzyli się w nim Randy „nanonoko” Lew (Hong Kong Stars) oraz Sam Trickett (London Royals). Warto przypomnieć, że tydzień temu Randy Lew swojego heads-upa wygrał 3:0 (przeciwnikiem był Sergiej Lebedev z Moscow Wolverines) i zdobył dla swojej drużyny komplet 9 punktów.

Tym razem jednak nie było tak łatwo. Już w pierwszym pojedynku lepszym okazał się Sam Trickett, który objął prowadzenie 1:0. W drugim pojedynku prowadzenie zmieniało się wielokrotnie, ale w końcu Randy Lew postawił kropkę nad „i” wyrównując stan pojedynku. O zwycięstwie w meczu zadecydować więc miał trzeci pojedynek.

Pomimo objęcia prowadzenia na starcie decydującego starcia Lew ponownie musiał uznać wyższość Anglika. W decydującym rozdaniu K-Q Sama Tricketta okazało się lepsze od A-2 „nanonoko”. Na flopie pojawiły się dwa króle i Trickett zdobył 6 punktów dla swojej drużyny, a Hong Kong Stars musiał zadowolić się tylko trzema punktami.

London Royals – Hong Kong Stars 2:1

W drugim meczu do gry przystąpili: Alex Luneau (Paris Aviators) oraz Dario Sammartino (Rome Emperors). Drużyna z Paryża objęła prowadzenie w klasyfikacji Konferencji Euroazjatyckiej po meczach 6-Max i teraz walczyli o utrzymanie pierwszego miejsca.

Pierwszy pojedynek był ekspresowy i trwał zaledwie cztery rozdania. Dario Sammartino wygrywał z K-K, top parą i runner-runner tripsem i zdobył pierwszy punkt dla swojej drużyny.

Potem jednak kontrolę nad pojedynkiem przejął już Alex Luneau, który zwyciężył w obu pozostałych pojedynkach i ostatecznie to Paris Aviators zdobyli 6 punktów, a Rome Emperors tylko 3. Dzięki tej wygranej drużyna z Paryża umocniła się na prowadzeniu w ligowej tabeli.

Paris Aviators – Rome Emperors 2:1

W meczu kończącym drugą kolejkę w Konferencji Euroazjatyckiej spotkali się Vladimir Troyanovskiy (Moscow Wolverines) oraz Dominik Nitsche (Berlin Bears).

Pierwszy pojedynek padł łupem Rosjanina, w drugim stan pojedynku wyrównał Nitsche i o losach pojedynku zadecydować miał trzeci pojedynek.

Vladimir Troyanovskiy kontrolował ten pojedynek i w pewnym momencie wydawało się, że szybko wygra. Jednak Dominik Nitsche był w stanie zaliczyć cztery podwojenia i prawie wyrównał stan tego pojedynku. Ostatecznie to jednak Troyanovskiy okazał się lepszym graczem i zwyciężył 2:1 zdobywając 6 punktów dla drużyny z Moskwy.

Moscow Wolverines – Berlin Bears 2:1

Klasyfikacja Konferencji Euroazjatyckiej po drugiej kolejce:

  1. Paris Aviators – 30 punktów
  2. Hong Kong Stars – 23 punkty
  3. London Royals – 19 punktów
  4. Moscow Wolverines – 19 punktów
  5. Berlin Bears – 18 punktów
  6. Rome Emperors – 16 punktów

Dzisiaj przed nami trzy pojedynki heads-up kończące drugą kolejkę w Konferencji Amerykańskiej:

  • 19:00 – Thiago Nishijima (Sao Paulo Metropolitans) – Pascal Lefrancois (Montreal Nationals)
  • 21:30 – Phil Galfond (San Francisco Rush) – Jason Mercier (New York Rounders)
  • 00:00 – Jonathan Duhamel (Las Vegas Moneymakers) – Olivier Busquet (Los Angeles Sunset)
Poprzedni artykułZłapani w sieci: Polska odc. 10 – nowe twarze Pastora i Pyszałka
Następny artykułParty Poker wprowadza zmiany w turniejach. „Pure Poker” codziennie