Drugi mecz dwójki profesjonalistów i drugie zwycięstwo Fina.
Po tym jak w sobotę Patrik FinddaGrind Antonius wygrał pierwszą część pokerowego wyzwania z Rui Cao (300 tysięcy na stole 2-7 triple draw), dwójka pokerzystów powróciła w niedzielę, aby kontynuować batalię na Full Tilt Poker. Pomimo, że wcześniej rozpoczęli już Holdemową część pojedynku, to w niedzielę grali jednak Pot Limit Omaha. Nie obyło się bez problemów. Patrik nie będąc przyzwyczajonym do gry online, nie wiedział jak ustawić auto-reload do 100BB, co było częścią ich umowy. Cao wyjaśnił mu to krok po kroku, po czym gracze przystąpili do rywalizacji.
Pierwsze rozdania należały do Fina, który szybko zdobył przewagę kilkudziesięciu tysięcy dolarów. Cao odrobił straty, ale to był znów dzień Antoniusa, który w ciągu kolejnych 210 rozdań stał się bogatszy o 140 tysięcy dolarów. Przed przerwą Patrik wygrał jeszcze dodatkowe kilkanaście tysięcy i był prawie w połowie drogi do zrealizowania celu. HighStakesDB wspomina przy okazji, że okazało się, iż Antonius nie stosuje żadnego oprogramowania typu Poker Tracker, gdyż wspomniał, że stan konta zapisał na kartce.
Po tym jak gracze powrócili na stoliki, gra była dość wyrównana, a Cao wygrał największą pulę tego meczu. Obaj gracze po agresywnej akcji preflop wrzucili swoje stacki na środek na boardzie 7 10 3s. Cao miał 4 K J Q , Patrik J A A 9 . Run it twice dało jednak dwie wygrane Francuzowi, który zgarnął pulę 120 tysięcy dolarów.
Ostatecznie i druga sesja zakończyła się zwycięstwem Antoniusa. Trzecia sesja był już absolutną dominacją Fina, który w zaledwie 80 rozdań wygrał finałowe 200 tysięcy dolarów. Trwało to 30 minut.
Po tym meczu Patrik ma już na swoim koncie ponad 700 tysięcy dolarów wygrane od Cao. Wczoraj gracze mieli kontynuować pojedynek na stolikach 200/400$ NLHE.
Patrik zakończył niedzielę na stołach FTP z łącznym zyskiem wynoszącym ponad 400 tysięcy dolarów. Nieco mniej, bo 365 tysięcy wygrał Illari Ziigmund Sahamies, który po raz pierwszy od powrotu na wysokie stawki FTP znalazł się na plusie. Po paru nieudanych sesjach, Sahamies ma teraz zysk wynoszący 135 tysięcy dolarów.
Największymi przegranymi tych gier byli Niki Jedlicka, Phil OMGClayAiken Galfond oraz Scott mastrblastr Seiver. Ten ostatni stracił na stolikach gier mieszanych ponad 300 tysięcy. Z kolei Galfond oprócz strat na FTP nie miał również dobrego dnia na PokerStars, gdzie stracił 146 tysięcy dolarów.
Źródło: HighStakesDB
Ostatnio pisaliscie ze Galfond niby najlepszy tu piszecie ze traci ogromne pieniadza po co to wogole sie rozpisywac ile przegral dzis wczoraj jak jutro bedzie co innego LANIE WODY, virtual chips
Musicie się zdecydować na jedną wersję. Albo ten albo poprzedni artykuł zawiera nieprawdziwe treści.
Też jestem trochę zagubiony.
Już wszystko jasne! Okazuje się, że wiele osób (w tym Pawcio w poprzednim newsie) pomyślało, że chłopaki wystartowały ze swoim challengem już 5 lutego, a to była zwykła cashówka.
Pierwsze starcie challenge`owe odbyło się dopiero w sobotę i jego zwycięzcą został Antonius.
To dobrze. Bo jakoś nie przepadam za tym bucem Cao.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.