Ewolucja pokera

0

O ciekawy wpis na blogu PokerStars pokusił się portugalski Team Pro Joao Nunes.

Portugalczyk nawiązuje do swoich pokerowych początków, pisze o tym jak bardzo poker zmienił się na przestrzeni lat, a na końcu przechodzi do trzech punktów, w których sugeruje konieczne zmiany jakie są potrzebne, aby poker był jeszcze ciekawszy i jeszcze bardziej zyskiwał na popularności.

Joao Nunes pisze, że w pokera zaczął grać krótko po wygranej Chrisa Moneymakera, czyli w 2003 roku. W tym czasie w Portugalii było może 20-50 osób, które regularnie grały w pokera online, a gdy Nunes mówił znajomym, że gra w turniejowego pokera to spotykał się z dziwnymi spojrzeniami i całkowitym niezrozumieniem dla jego zajęcia. Nunes twierdzi, że na szczęście te czasy już dawno minęły i dzisiaj po tym jak został Team PokerStars Pro i komentuje pokera w telewizji ci sami ludzie patrzą już na niego z większym zrozumieniem, a nawet podziwem.

Przez ostatnie dziesięć lat wiele się zmieniło i jak pisze Nunes dzisiaj mamy to co jeszcze dekadę temu wydawało się nieosiągalne. Poker jest akceptowany na całym świecie, pokazywany jest w największych telewizjach i prawie każdy zna kogoś kto grywa w pokera. Jak twierdzi Nunes nie oznacza to, że osoby odpowiedzialne za rozwój pokera mogą osiąść na laurach. Nadal potrzebna jest praca umacniająca rozwój pokera i potwierdzająca uczciwość gry.

Portugalczyk pisze, że on sam myśli o pokerze w trochę innym kierunku. Myśli o tym jakie zmiany są konieczne, aby z pokera zrobić globalny sport, który wzbudzi zainteresowanie milionów widzów i proponuje trzy takie zmiany:

  • Czas na decyzję – To propozycja, która pada już z ust kolejnego gracza. Chodzi oczywiście o jeden z największych problemów współczesnego pokera, czyli zastanawianie się w nieskończoność nad swoimi decyzjami przez wielu pokerzystów. Jest to działanie, które ani nie sprzyja samej grze, bo inni gracze się nudzą, przy stole rozgrywa się mniej rąk, nie sprzyja też atrakcyjności relacji z pokerowych turniejów, bo jedno rozdanie trwające ponad 10 minut może znudzić największego fana pokera. Nunes powołując się na takie dyscypliny jak koszykówka czy piłka ręczna proponuje, aby również w pokerze wprowadzić ograniczenie czasowe.
  • Za długie stoły finałowe„Za każdym razem gdy oglądam lub komentuję pokera live i nie wiem czy finał potrwa 3 czy 14 godzin doprowadza mnie to do szału” pisze Joao Nunes. To zapewne jedna z najbardziej kontrowersyjnych propozycji Nunesa. Pisze on, że śladem tie-breaków z tenisa, czy siatkówki (zdobywania punktów także po zagrywkach rywala) również i pokerowi organizatorzy powinni przemyśleć takie zmiany, które pozwoliłyby na skrócenie finałowych rozgrywek i dokładniejsze określenie czasu ich trwania.
  • Malejące zainteresowanie w momencie decydujących rozstrzygnięć – Kolejną sprawą, która denerwuje Nunesa jest fakt, że w momencie, gdy turnieje wkraczają w decydującą fazę, w momencie, gdy nagrody rosną do olbrzymich rozmiarów jednocześnie mocno spada zainteresowanie widzów oglądających pokerowe relacje. Nunes twierdzi, że rozwiązaniem tego problemu byłoby wprowadzenie zmian sugerowanych w dwóch pierwszych punktach.

Źródło – „Poker´s evolution!” – Joao Nunes – www.pokerstarsblog.com

Poprzedni artykułHigh Stakes Raport – Gus Hansen zaskakuje i wygrywa
Następny artykułWCOOP 2013 – FINITO!