Wczoraj uczestnicy EPT San Remo walczyli o wejście do kasy.
Z 797 graczy, którzy rozpoczęli turniej, wczoraj do stolików zasiadło już tylko 152 pokerzystów. Wśród nich byli dwaj Polacy: Mikołaj Zawadzki oraz Adrian Piasecki. Liderem przed rozpoczęciem rozgrywki był Inge Forsmo, który zgromadził w stacku ponad 600 tysięcy. W czołówce byli jeszcze m.in Jason Tompkins, Matt Salsberg i Yevgeniy Timoshenko.
Przed miejscami płatnymi z grą musiało się jeszcze pożegnać ponad 30 osób. Pius Heinz był jedną z nich. Pokerowy mistrz WSOP miał bardzo kiepski koniec drugiego dnia, a trzeci nie był wcale lepszy. Heinz zagrał za ostatnie żetony z asem-damą i wpadł na damy rywala, które utrzymały się w tym starciu. Podobny los spotkał m.in Ruperta Eldera, który w ostatnim rozdaniu przegrał z ósemkami na dziesiątki rywala. Wkrótce do wymienionych graczy dołączyli Sam Trickett, Kyle Cheong, Jose Barbero oraz Mickey Petersen.
Kilka miejsc przed kasą odpadli jeszcze Todd Terry oraz Jude Aisworth. Już na bubblu gracze mogli obserwować kilka podwojeń, ale wkrótce okazało się kto odpadnie tuż za miejscami płatnymi. Renaud Desferet zagrał all-in za ostatnie 72 tysiące. Sprawdził go Tom Alner, ale chwilę później musiał zrzucić karty, gdy Michael Benvenuti zagrał all-ina za nim. Desferet pokazał A 10, a Benvenuti miał A K. Flop wyglądał dobrze dla shorta, bo spadła na nim dziesiątka. Piątka na turnie nie zmieniła sytuacji, ale król na riverze dał zwycięstwo Benvenutiemu.
Wkrótce po wejściu do kasy, z turnieju odpadła Liv Boeree. Po raisie Mike'a Watsona i sprawdzeniu od drugiego rywala, postanowiła zagrać all-ina z asem i waletem. Ku jej zaskoczeniu, Watson zagrał re-shove za ponad 200 tysięcy, mając parę siódemek. Ręka Kanadyjczyka się utrzymała, a była mistrzyni EPT San Remo otrzymała minimalną wypłatę.
Oprócz Liv, 8 tysięcy euro otrzymali jeszcze m.in Chris Moneymaker (116. miejsce), Christopher Brammer (115. miejsce), Ana Marquez (104.miejsce) oraz Torsten Brinkmann, który uplasował się na 98 pozycji. Wśród graczy, którzy wskoczyli na wyższy poziom wypłat, otrzymując 10 000 euro, byli m.in Marc-Andre Ladoucer (91. miejsce), Fabian Quoss (86. miejsce), Dermot Blain (79. miejsce). Na 75. miejscu zmagania w EPT San Remo zakończył Mikołaj Zawadzki.
Przed zakończeniem dnia liderem został Isaac Haxton, który dzięki pokerowi wyeliminował w jednym z rozdań Simone Petriniego. Wydawało się, że pokerzysta ten zamelduje się więc na koniec dnia w ścisłej czołówce, ale tak się nie stało. W ostatnim rozdaniu na swoim stole po przebiciach z Erikiem Nhouyvanisvongiem, sprawdził all-ina rywala, który miał parę dam. Haxton dysponował A K. Na flopie spadła dama, ale również dwa kara. Niestety dla Amerykanina ani turn, ani river nie pomogły mu i pula w wysokości 750 tysięcy, powędrowała do rywala z Francji.
Dzień na prowadzeniu zakończył ponownie Inge Forsmo, który przekroczył milion w stacku. Drugie i trzecie miejsce zajmują odpowiednio Angelo Recchia oraz Carmelo Vasta.
Do czwartego dnia gry przystąpi 66 graczy. Jest wśród nich Adrian Piasecki, który rozpocznie mając 210 tysięcy w stacku. To daje mu aktualnie 46. miejsce.
Oto czołówka i ciekawsze nazwiska:
Miejsce | Imię i nazwisko | Stack |
1 | Inge Forsmo | 1 021 000 |
2 | Angelo Recchia | 851 000 |
3 | Carmelo Vasta | 844 000 |
12 | David Vamplew | 547 000 |
17 | Ludovic Lacay | 489 000 |
18 | Isaac Haxton | 488 000 |
23 | Shaun Deeb | 402 000 |
32 | Justin Bonomo | 350 000 |
46 | Adrian Piasecki | 210 000 |
48 | Morten Mortensen | 184 000 |
53 | Roberto Romanello | 145 000 |
Polska odniosła na EPT także inny sukces. Marcin Horecki wygrał bowiem EPT Concierge Go Kart Challenge, który rozgrywany był niedaleko San Remo, w Pisa Oleandri.
Marcin pokonał m.in Joniego Jouhkimainena oraz Aku Joentauste, którzy zajęli odpowiednio drugie i trzecie miejsce.
EPT Concierge to serwis oferujący uczestnikom poszczególnych turniejów EPT, dodatkowe zajęcia i rozrywki z dala od pokerowych stolików.
Marcin świętuje zwycięstwo:
I co na to Kubica?
Team Concierge?
Dawno nie było tak marnych informacji o polakach grających w dużym turnieju.
Goral jak zakonczy kariere pokerowa (PS rozwiaze z nim umowe) bedzie GOKART PRO 🙂
góral to jednak firma
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.