EPT Malta dzień 4: Czwórka Polaków w walce o finał!

Dzisiaj znów czekają nas wielkie emocje.

Kolejny, czwarty już dzień Main Eventu European Poker Tour Malta, zapowiadał się bardzo ciekawie. Kibicowaliśmy aż 4 Polakom, którzy wracali pośród 56 uczestników turnieju. Remigiusz Wyrzykiewicz dysponował stackiem 560 tysięcy. Nieco mniej mieli Mateusz Moolhuizen oraz Jacek Ładny, a Dominik Pańka zamierzał atakować z pozycji shorta.

Nasz mistrz PCA zaczął świetnie. W jednym z rozdań miał asa-króla, przeciwnik parę króli, ale „wyciągnął asa z rękawa” wskakując na poziom niecałych 500 tysięcy.

Fantastyczne wiadomości dochodziły do nas ze stołu Remigiusz Wyrzykiewicza. Nasz gracz śrubuje już swój najlepszy wynik live, a wczoraj nie zamierzał też spocząć na laurach. Szybko podwoił stacka do około miliona, a chwilę później dołożył kolejne żetony. Militiadis Kyriakides zagrał 3-beta all-in po otwarciu z wczesnej pozycji. Wyrzykiewicz na małej ciemnej sprawdził i pokazał A Q . Kyriakides miał K 9, na flopie spadł as, a Remigiusz zdobył kolejne żetony.

Dominik miał w pewnym momencie około 700 tysięcy w stacku, ale kiedy zobaczyliśmy go na stole telewizyjnym, położył przed sobą 440 tysięcy. Wraz z nim mogliśmy oglądać Mateusza, który szybko poprawił stan posiadania, eliminując J.C Alvarado.

Cała czwórka utrzymywała się w grze. Dominik wyrzucił z turnieju Diogo Xaviera Vegę, a gracze udali się na przerwę – zostało ich bowiem już tylko trzydziestu. Kiedy wrócili z krótkiego odpoczynku, Dominik najpierw zaczął zbliżać się do miliona w stacku, aby później zrobić dwa calle, po których stracił żetony. Najpierw przegrał z Mateuszem, kiedy obaj trafili dwie pary na flopie, później sprawdził all-ina rywala. Tak skomentował rozdania na swojej stronie fanowskiej:

Kończę dzień mając 390k czyli 13bb na jutro.

Szkoda tylko tego jednak średniego calla z K9 vs 16bb all in ze small blinda. Jest to ogólnie dobry call jeśli przeciwnik gra all in z poprawnym szerokim zakresem ale ten gracz był ogólnie tight więc nie powinienem sie tłumaczyć. Z drugiej strony ręka w stylu KJ to tam na pewno jest call więc aż tak dużego błędu na pewno nie zrobiłem. Tak dobrej ręki jak AQ nigdy bym się u niego nie spodziewał bo przypuszczałem że z nią po prostu podbije żebym ja mógł zagrać all in.

Poza tym callem to może jeszcze kilka rąk trochę inaczej bym zagrał ale myślę że było spoko aczkolwiek na pewno w niektórych momentach brakowało mi koncentracji.

Remigiusz Wyrzykiewicz stracił trochę żetonów kosztem Sergio Aido, ale odrobił to z nawiązką po starciu z Jannickiem Wrangiem, mistrzem EPT. Wrang zagrał 3-beta all-in z dużej ciemnej, a Polak sprawdził. Para dziesiątek Remigiusza zamieniła się w seta na flopie, dając mu żetony.

Końcówka gry udana była właśnie dla Remigiusza, którego oglądaliśmy przy stole telewizyjnym. Polak zgarniał żetony od rywali, pokazując, że nie boi się nikogo. Dzień zakończył mając ponad 2 miliony. Mateusz dzięki m.in. połamaniu asów przez króle, zacznie mając ponad milion.

Na shorcie Dominik Pańka i Jacek Ładny. Nie mieliśmy zbyt wielu informacji o tym drugim. Jacek pod koniec rozgrywki zagrywał dwa razy all-iny – miejmy nadzieję, że dzisiaj zarówno on, jak i Dominik, znajdą drogę do podwojenia.

Liderem turnieju jest Antonin Duda. Gra będzie dzisiaj bardzo emocjonująca, nie tylko ze względu na czterech Polaków, ale graczy, którzy powalczą o stół finałowy. Świetne stacka mają Fedor Holz i Hossein Ensan, walczą również Sergio Aido oraz Robin Ylitalo.

Czołówka i stacki Polaków:

W grze pozostaje 23 graczy. Gwarantowana wypłata to 27 200€. Dzisiaj gra toczyć się będzie do wyłonienia finałowej szóstki.

Zdjęcie: Neil Stoddart – PokerStars Blog.