Grzegorz Grochulski liderem polskiej ekipy.
Pierwszy historyczny turniej EPT na Malcie zdecydowanie uznać można za sukces. Łącznie w evencie zagrało 895 osób, pula wynosi 4,3 mln euro, a na zwycięzcę czeka 810 400€.
Wczoraj do gry wracało ponad 500 osób. Na liście graczy, którzy zarejestrowali się przed startem drugiego dnia znaleźli się Andrzej Zakrzewski, Dariusz Paszkiewicz, Dzmitry Urbanovich, ale także Olivier Busquet i Sorel Mizzi.
Z naszej sporej, ponad 20-osobowej reprezentacji, dość szybko ubyło paru graczy. Darek Paszkiewicz znalazł się na liście wczesnych eliminacji, podobnie jak Tomasz Cybulski i Radosław Morawiec.
Świetnie zaczął Michał Półchłopek. W jednym z rozdań wyeliminował Philippa Gruissema i w stacku miał 100 tysięcy. Jeszcze na pierwszym poziomie gry, dziennikarze wspomnieli o potężnej puli pomiędzy Remim Lemeurem, Theo Jorgensenem i Moritzem Dietrichem. Ten ostatni po przebiciach sprawdził obu, pokazując parę asów. Jorgensen miał króle, Lemeur walety, ale to gracz z Niemiec zgarnął ich żetony. Moritz po tym rozdaniu znalazł się w czołówce i do końca dnia dodawał żetony do stacka.
Wkrótce do wyeliminowanych dołączyli Tomasz Wróbel i Dzmitry Urbanovich. Ten pierwszy zagrał po akcji przed flopem all-ina za ostatnie 22 tysiące, mając niecałe 30 ciemnych, ale miał spory problem, bo George Phiniotios sprawdził go z parą asów. Polak pokazał A K, król pojawił się na flopie, ale nie było dalszej pomocy.
Na 10. poziomie żetony do stacka dołożył Jakub Michalak. Odebrał ja Umberto Vitagliano, kiedy para króli utrzymała się w starciu z drawem rywala.
Konsekwentnie żetony zbierał również Dominik Pańka. Zwycięzca Main Eventu PCA miał w pewnym momencie około 150 tysięcy. Niestety dochodziły do nas wiadomości o kolejnych eliminacjach naszych graczy. Z turniejem żegnali się m.in. Jarosław Sikora, Milan Rabsz, Sameer Khurana i Andrzej Zakrzewski. Na 12. poziomie wśród wyeliminowanych znaleźli się Arkadiusz Olszowy i Piotr Pietrzak.
Końcówka nie była zbyt udana dla graczy Team PokerStars. George Danzer wszedł all-in mając asa-waleta, rywal sprawdził z asem-dziewiątką, a na stole pojawiły się cztery trefle, co oznaczało eliminację Danzera. Odpadli również Marc-Andre Ladouceur, Leo Margets, a o pechowym rozdaniu napisał na Twitterze Marcin Horecki. Po all-inach preflop Marcin odpadł z lepszą ręką – jego dziesiątki przegrały z dziewiątkami.
Remigiusz Wyrzykiewicz ze swoim stackiem czuł się jak na kolejce górskiej. Polak sprawdził all-ina Ryana Spittlesa mając asa-damę, rywal pokazał asa-waleta, ale walet na riverze posłał pulę do Brytyjczyka. Przed końcem gry Remigiusz podwoił stacka i dzisiaj zacznie mając 138 000.
Bardzo duże podwojenie zaliczył również Grzegorz Grochulski, który na stole 5 Q Q 2 wszedł all-in za 75 500. W puli było już 80 000, a rywal Polaka, Gilbert Diaz, sprawdził po długim namyśle, pokazując 7 7 . Grzesiek odsłonił Q T, river to 3 i po tym rozdaniu stack Polaka wynosił sporo ponad 200 tysięcy.
Grzegorz rozpocznie dzisiaj mając 259 500 w stacku. To najlepszy wynik w polskiej ekipie. Do gry o kasę wróci 7 graczy z Polski. Drugi stackiem dysponuje Dominik Pańka. – Nie przegrałem właściwie nawet żadnych małych pul. Na początku dnia wygrałem trzy rozdania, później miałem asa-króla na dziesiątki. Rywal miał 30 ciemnych, na turnie pojawił się król. Po tym zbierałem żetony, a wszystkie 3-bety – których nie było zbyt dużo – działały, a więc, tak, to był dobry dzień – powiedział dziennikarzowi Polak.
- Grzegorz Grochulski – 259 500
- Dominik Pańka – 197 200
- Jan Przysucha – 176 100
- Paweł Brzeski – 149 100
- Remigiusz Wyrzykiewicz – 138 000
- Jacek Ładny – 69 400
- Grzegorz Tryba – 40 400
W grze pozostaje 186 uczestników turnieju. Jako, że płatne jest 121 miejsc, będziemy dzisiaj świadkami gry na bubblu. Liderem turnieju jest Samuel Chartier, który zgromadził stacka 465 500. W czołówce również Moritz Dietrich i Javier Rodriguez.
Czołówka:
Miejsce | Imię i nazwisko | Stack |
1 | Sam Chartier | 465 500 |
2 | Moritz Dietrich | 460 000 |
3 | Javier Rodriguez | 442 300 |
4 | Ismail Kalkan | 426 900 |
5 | Sam Trickett | 380 100 |
6 | Filippo Lazaretto | 348 100 |
7 | Nandor Solyom | 335 400 |
8 | Francois Billard | 320 000 |
Warto zwrócić uwagę na jeden ze stołów. Będzie na nim aż trzech Polaków, a dodatkowo również Jack Salter i Dan Smith.
Zdjęcie: Neil Stoddart – PokerStars Blog.
Rzygać to się chce, jak się czyta takie idiotyczne komentarze…jeżeli macie jakieś zastrzeżenia to nie możecie po ludzku napisać w czym problem (konkretnie!). polaki cebulaki….Mi się artykuł bardzo podoba, świetna forma i treść. Świetna robota!
Przecież to się nie nadaje do czytania
Google translator nie jest jeszcze wystarczająco dobry…
mówiłem że góral poleci, ale konsekwentnie dochodzi do day2 i za to brawa dla naszego rodzynka!!
kufa… co za grafomania… czytać się nie da.
propozycja do autora – zanim cos zamiescisz przeczytaj, jak sie nie zrzygasz, przeczytaj jeszcze raz i dopiero zamieszczaj.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.