EPT Londyn Main Event 2014 – Dzień 5 – Live stream

24

Z każdym dniem emocje przy pokerowych stołach w Londynie rosną. Dzisiaj przed nami walka o miejsca na stole finałowym.

W grze pozostało już tylko 16 zawodników, a skład tej grupy jest bardzo interesujący. Nas najbardziej interesuje oczywiście Jakub Mroczek, a więc jedyny Polak pozostający w stawce. Oprócz Polaka mamy jednak przy stołach nadal trzech byłych zwycięzców EPT: Benny Spindlera, Kevina MacPhee oraz Jake'a Cody'ego. Dodatkowo wciąż w grze jest niesamowity Hiszpan Pablo Gordillo, świetny Brytyjczyk Simon Deadman i jeszcze kilku innych zawodników prezentujących bardzo ciekawą grę.

Pełny chipcount:

Miejsce Imię i nazwisko Stack
1 Sebastian Pauli 2,674,000
2 Jake Cody 2,291,000
3 Raffaele Sorrentino 1,948,000
4 Artur Koren 1,865,000
5 Jakub Mroczek 1,623,000
6 Jonathan Bensadoun 1,469,000
7 Gino Gabriel 1,247,000
8 Joao Vieira 1,117,000
9 Pablo Gordillo 1,077,000
10 Kevin Killeen 906,000
11 Yann Pineau 900,000
12 Kevin MacPhee 869,000
13 Jonas Lauck 840,000
14 Simon Deadman 732,000
15 Ognyan Dimov 552,000
16 Benny Spindler 195,000

Wczoraj w zasadzie w ogóle nie widzieliśmy gry Polaka, który omijał stoły telewizyjne. Dzisiaj w grze mamy już tylko dwa stoły, a więc z pewnością będziemy mogli już bezpośrednio kibicować Jakubowi. Relacja EPT Live startuje od 13:00. Zapraszamy do oglądania: Watch on PokerStars.tv

Poprzedni artykułGeorge Danzer z tytułem WSOP Player of the Year
Następny artykułEPT Londyn dzień 4: Dzisiaj walka o stół finałowy

24 KOMENTARZE

  1. IamDaNatz pisze:1. Lubię pokera, pomimo uważam go za hazard.

    2. Nie gram w pokera dla pieniędzy, tylko dla przyjemności – wolno mi? Wolno.

    3. Lubię oglądać, jak inni grają – traktuję to nie jako szkolenie tylko rodzaj filmu sensacyjnego.

    4. Nie widzę nic niestosownego w pytaniu, jak można liczyć outy przy założeniu, ze 1/3 talii jest w rękach innych graczy a nie krupiera. Przecież już 1 karta mniej może mieć kolosalne znaczenie przy ocenianiu „poprawności” zagrania, a równie dobrze z tych przykładowych 9 outów „żywych” może być np. 4.

    Co do liczenia outów sprawa jest bardzo prosta. Jeśli mam 9 outów, to nie zmniejszam ich liczby w obliczeniach tylko ze względu na to, że inni gracze mają moje piki w ręku i mi outy zabierają, gdyż procentowo około 3 x tyle samo statystycznie mają kart w innym kolorze, więc %%% masz tyle samo statystycznie jakbyś miał rozdanie HU i wszystkie karty są w ręku krupiera oraz na flopie.

    Chyba pomogłem. Nie ma za co 🙂

  2. Jak ktoś może poświęcić 15 sekund po każdym ciekawszym rozdaniu Kuby to będę wdzięczny. Oglądać niestety nie mogę ale co jakiś czas tu zajrzeć owszem. Pozdro Pany!

  3. JackDaniels pisze:Ja mam do Ciebie inne pytanie – jak w ogóle trafiłeś na portal pokerowy, skoro widać dobitnie, że podważasz podstawowe zagadnienia dotyczące pokera?

    1. Lubię pokera, pomimo uważam go za hazard.

    2. Nie gram w pokera dla pieniędzy, tylko dla przyjemności – wolno mi? Wolno.

    3. Lubię oglądać, jak inni grają – traktuję to nie jako szkolenie tylko rodzaj filmu sensacyjnego.

    4. Nie widzę nic niestosownego w pytaniu, jak można liczyć outy przy założeniu, ze 1/3 talii jest w rękach innych graczy a nie krupiera. Przecież już 1 karta mniej może mieć kolosalne znaczenie przy ocenianiu „poprawności” zagrania, a równie dobrze z tych przykładowych 9 outów „żywych” może być np. 4.

  4. Hiszpan to wcielona wersja Nicolasa Caga z filmu NEXT! wygrał 3 potężne turnieje jednego dnia + kilka innych wygranych w ciągu tygodnia poprzedniego. On wygra EPT bo zna przyszłość 5 minut do przodu!!!

    To jest moc! Rycerze Jedi są wśród nas!

  5. JackDaniels pisze:Serio uważasz, że takie komentarze są w jakikolwiek sposób zabawne?

    To subtelne nawiązanie do paranaukowej otoczki, jaką się co poniektórzy starają stworzyć wokół pokera. Używany jest metajęzyk w stylu „inwestycja”, „zwrot z inwestycji”, „wariancja”, „długi horyzont czasowy” mające niejako postawić gracza gdzieś pomiędzy maklerem a G. Sorosem.

    Dla Ciebie i innych osób grających długo w pokera i podkreślających rolę „poprawnych matematycznie decyzji” mam jedno pytanie testowe:

    Przyjmijmy, że na posiadasz KQ suited. Flop 2 karty w Twoim kolorze, czyli draw. Na jakiej podstawie obliczając swoje outy:

    1. Przyjmujesz, że tylko Ty masz draw, a rywal nie.

    2. Zakładasz, że rywal nie ma lepszego drawu na asie.

    3. Masz 9 outów, a więc zakładasz, że pomimo gry np. w 9 osób, którym rozdano 18 kart (1/3 talii) akurat przypadkiem wszystkie 9 pozostałych kart w Twoim suicie są jeszcze w rękach krupiera.

    Chętnie poznałbym matematyczne rozważania na ten temat.

    • Ja mam do Ciebie inne pytanie – jak w ogóle trafiłeś na portal pokerowy, skoro widać dobitnie, że podważasz podstawowe zagadnienia dotyczące pokera? Po co oglądasz relację z EPT, jeśli ona Cię w ogóle nie interesuje, bo chcesz sobie jedynie pomarudzić i pohejterzyć? Dla Ciebie i Tobie podobnych mam krótką definicję pokera – gra umiejętności z elementem losowym. Radzę ją sobie w głowie przeanalizować i wówczas zrozumiesz, jaką grę w ogóle oglądasz.

  6. Da radę dostać się na FT 🙂 bądźmy dobrej myśli. szkoda przegranej partii AQ vs A5, dużo pecha. Ale jedziemy dalej. Powodzenia!

    • Serio uważasz, że takie komentarze są w jakikolwiek sposób zabawne? Czy po prostu jesteś zwyczajnie zazdrosny, że kolejny polski gracz osiąga dobry wynik na turnieju EPT? Bo za cholerę nie potrafię zrozumieć tego typu wpisów…

    • Chyba Panie Daniels chodzi o to, że cały czas komentatorzy i goście podkreślają jak decydujące znaczenie mają umiejętności, tylko, że najczęściej wymawiane słowa przez nich to: pech, szczęście, doszło, nie doszło, trafił, nie trafił, potrzebuje pomocy, cud, gdyby doszło itd itp. Dobrze ktoś napisał na pewnym poziomie umiejętności każdy ma podobne a decydują karty, brak obiektywizmu i sprzeczne stwierdzenia powodują te wpisy… 🙂

    • Takie wpisy powoduje tylko i wyłącznie nieznajomość tematu (czytaj: brak pokerowych umiejętności i doświadczenia), a nie komentarze prowadzących relację.

  7. proszę o podanie definicji 3 betu. na jednej z popularnych stron ze strategią jest podane, że jest to 3 z kolei podbinie (ale wliczajac bb?). slyszalem tez ze definicja jest oparta na ilosci wrzuconych zetonow a nie kolejnosci (3 krotnosc poprzedniego podbicia. watpliwosci mam dlatego, poniewaz ta pierwsza koncepcja ma sie nijak do wnioskow ogladajac ept.

    • Czyżbyś oglądał relację z polskim komentarzem? 🙂 Nie polecam. Ale ok, na przykładzie – pre flop : blindy 100/200 UTG: 400 foldy do dealera : 3-bet 1100, utg calluje. Spada flop. UTG : check, D: bet 1500, UTG : raise 3500 D : 3-bet 6400 itd itp. Paniał 😉 ?

  8. W którym momencie relacji wymieniacie Panowie Polaków z dobrym wynikiem we frerollu ? bo mam zamiar dziś zająć miejsce w pierszej 10tce 🙂 i nie wiem kiedy Was jutro słuchać…

  9. Panu Mroczkowi życzę powodzenia w łapaniu outów. A poza tym, nie oszukujmy się – co tam jakieś EPT – najbardziej czekam na moment, gdy przez pana Kaletę zostaną wyczytani polscy uczestnicy freerolla z miejsc 400-500.

    • od tego jest ta relacja, tylko czekać jak zaczną rozdawać darmowe bilety na spin’go i maszynka pójdzie w ruch

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.