EPT Grand Finale – dzień 2

0

Zakończył się 2. dzień walki w Main Evencie EPT Grand Finale. Niestety, TryToExploit nie utrzymał się w stawce.

Na starcie 2. dnia zmagań w turnieju głównym najważniejszej imprezy w całym sezonie European Poker Tour zasiadło 394 graczy. Wśród nich mieliśmy jednego Polaka. TryToExploit nie miał jednak łatwego startu ze stackiem 12 100 przy blindach 400 / 800 i ante 100.

Naszemu rodakowi udało się jednak trzymać przez około 3 godziny na poziomie 10-20 BB, a swoją karierę w tym turnieju zakończył bad beatem. Wszedł all-in przed flopem z pocketem Q-Q, które niestety nie utrzymały się w starciu z A-Js rywala.

TryToExploit nie miał zamiaru rozpaczać na tym faktem i momentalnie zasiadł do stolików turnieju Omaha z jednym re-buyem za 1000 €. Jak opowiedział w rozmowie z nami, poziom jest tragiczny, przy stoliku ośmioosobowym miałem 6 dziadków w garniturach i jednego Rosjanina. W turnieju wzięło udział 80 graczy, którzy dokonali … aż 60 rebuyów. Polak trzymał się przez cały czas poziomu dwóch średnich stacków, jednakże na ostatnim poziomie blindów przegrał ogromną pulę, która gdyby trafiła w jego ręce, to dałaby mu prowadzenie w turnieju. Na flopie 2 6x J nasz gracz nie miał za bardzo wiele do myślenia z ręką A5 -4x-3x. Wpakował cały swój stack przeciwko dwóm rywalom, którzy mieli 2-2-X-X oraz 2-6-X-X. Niestety, dalej nic nie zmieniło się w układzie sił i tym sposobem TryToExploit zakończył udział w turnieju.

W tym momencie Polak gra w evencie NLH Freezout za 2000 €, w którym udział bierze aż 170 pokerzystów i pokerzystek. Mamy z nim stały kontakt i oczywiście będziemy was informowali o tym, jak nasza młoda gwiazda radzi sobie podczas EPT Grand Finale.

Wracając natomiast do Main Eventu, w stawce pozostało już tylko 130 graczy, którym rej wodzi najnowszy nabytek Teamu PokerStars Pro Max „visdiabuli” Martinez. Znamy go przede wszystkim z PokerStars Big Game. Max występował w programie jako Loose Cannon i w lutym odbierał najwyższe laury. Ten były student medycyny zgromadził na swoim koncie 456 300 i jest na bardzo dobrej drodze, aby zaznaczyć poważnie swoją obecność w Monte Carlo.

Pierwsza dziesiątka jest napakowana gwiazdami. Na drugiej pozycji mamy Mohsina Charanię, natomiast tuż za nim plasuje się Erik Seidel, który w zeszłym sezonie zapracował sobie na miano Terminatora. Dalej mamy jeszcze Vadzima Kursevicha oraz młodego finalistę z Barcelony 2010 Giuseppe Pantaleo

Oto pierwsza dziesiątka po 2. dniu walki:

Miejsce Gracz Stack
1. Max Martinez 456 300
2. Mohsin Charania 413 500
3. Erik Seidel 362 000
4. Anatoly Gurtovoy 339 100
5. Geert-Jan Potijk 324 600
6. Vadzim  Kursevich 317 800
7. Lawrie Inman 303 500
8. John Andress 301 200
9. Giuseppe Pantaleo 294 400
10. Tudor Grangure 293 900
TryToExploit OUT
Poprzedni artykułPodcast PokerTexas – odcinek 4
Następny artykułNagroda w Battle of the Planets ;D