Czas na EPT Barcelona! Przez trzynaście dni rozegrane zostaną 34 turnieje z różnorodnym wpisowym, które wyniesie maksymalnie aż 100.000€. Wczoraj grupa fantastycznych graczy zasiadła do High Rollera za 10.300€!
Turniej High Roller, który otwiera EPT Barcelona ma wpisowe 10.300€. Zwykle gra w nim spora grupa dobrych, regularnych graczy. Turniej rozgrywany jest w formule 8-max single re-entry. W grze jest 30-sekundowy shot clock. Rejestracja otwarta jest do startu drugiego dnia.
Rok temu w podobnym turnieju wygrał Goran Mandic, który w heads-upie pokonał Francoisa Billarda. Pula eventu wynosiła wtedy 1.610.000€, a zanotowano w nim 166 wejść. Mandic za swój sukces wziął 374.400€.
Pique w grze!
Przy stołach sporo znanych nazwisk i to nie tylko z europejskiej sceny pokera. Grali Ben Heath, Luc Greenwood, Alex Foxen, Kristen Bicknell z Team PartyPoker, Adrian Mateos, Daniel Dvoress, Dietrich Fast. Grali też Polacy! Pośród uczestników można było zobaczyć Grzegorza Grochulskiego i Piotra Nurzyńskiego. Ten pierwszym rywalizował przy swoim stole między innymi z gwiazdą FC Barcelona Gerardem Pique!
Début de mon festival EPT Barcelone avec un 10k High-Roller et une star du ballon rond à ma table ?! Vamos! @Winamax pic.twitter.com/KjioKRHoOX
— Sylvain Loosli (@SylvainLoosli) August 22, 2018
Pique w jednym z rozdań postawiony został przez Polaka na all-inie. Wtedy jeszcze spasował. Wkrótce jednak mając parę piątek pasować już nie zamierzał. Zmierzył się z AQ Scotta Margeresona, ale para się nie utrzymała i wkrótce musiał udać się do kasy po re-entry.
Grzegorz radził sobie doskonale. Na drugiej przerwie ze startowych 50.000 miał już 120.000. Stacka tego powiększył, kiedy na stole A25TJ betował dwie pary z AJ w Scotta Margeresona. Wkrótce Polak wyeliminował Daniela Neilsona i miał już około 250.000 w stacku!
Gerard Pique był pierwszym graczem, który skorzystał z re-entry i także pierwszym, który odpadł po rebuyu. Na stole J7386 Pique wszedł all-in mając przeciwko sobie James Romero i Piotra Nurzyńskiego. Romero sprawdził, a Polak spasował. Pique pokazał 22. Romero miał lepszą rękę, bo AJ.
Przed i po przerwie na kolację pojawiali się nowi gracze. Wpisowe opłacili między innymi Sergio Aido, David Yan, Tim Adams oraz Bryn Kenney. Aido odpadł po… pięciu minutach. Ramin Hajiyev w starciu z nim pomylił żetony podbijając do 10.800. W efekcie Aido wszedł all-in z KQ, a Hajiyev dołożył z 55. Niskie karty oznaczały eliminację Hiszpana.
Peters liderem, doskonały stack Grochulskiego
Ostatecznie w pierwszym dniu turnieju zanotowano 117 wejść (27 re-entries). Ta liczba zwiększy się jeszcze zapewne dzisiaj, bo rejestracja jest otwarta. Na końcu liderem był David Peters, który zebrał aż 300.000 w stacku.
– To mój ulubiony przystanek EPT. Dużo akcji, wielkie fieldy – uwielbiam go. Dzień był bardzo udany. Świetnie zbierałem żetony i wygrałem na końcu rozdanie z Danielem Dvoressem. Mam nadzieję, że dalej będę tak sobie radził – mówił lider.
Drugi stack ma Joao Vieira (278.600), a trzeci Chi Zhang (246.500). W czołówce są również Liv Boeree i Niklas Astedt („Lena600”). Dziewiąte miejsce zajmuje obecnie Grzegorz Grochulski, który ma 215.500 w stacku.
Do drugiego dnia awansował również Piotr Nurzyński. Dzisiaj rozpocznie on ze stackiem 65.500.
W grze także Ivan Luca (200.500), Bryn Kenney (196.500), Adrian Mateos (142.000), Kristen Bicknell (100.000), Cary Katz (88.500), Stephen Chidwick (73.500), Dan Smith (64.500), Patrik Antonius (56.500) oraz Benjamin Pollak (44.500). W grze pozostaje 47 pokerzystów.
Czołówka turnieju i stacki Polaków:
- David Peters – 316.000
- Joao Vieira – 278.500
- Chi Zhang – 245.500
- Vincent Robert – 244.200
- Matthew Moss – 240.500
- Filipe Oliveira – 239.000
- Liv Boeree – 237.000
- Niklas Astedt – 236.000
- Grzegorz Grochulski – 215.500
- Kai Lehton – 205.500
…
Piotr Nurzyński – 65.500
Dzisiaj gra rozpocznie się o 12:00 na jedenastym poziomie, czyli 1.000/2.000 ante 2.000.