Elita pokera pokochała odmianę Short Deck

0
Gabe Patgorski short deck

Na Poker Masters 2018 swoją premierę miał turniej w short deck. 55 graczy opłaciło 10.000$ wpisowego i walczyło o 176.000$ głównej nagrody. Co mają do powiedzenia na temat tej nowej mody w turniejowym pokerze?

W grze znaleźli się m.in. Gabe Patgorski i Jason Koon, a więc weterani Short Decka, ale także Brandon Adams czy Reiner Kempe, którzy po raz pierwszy mieli okazję zmierzyć się w tej odmianie.

Short Deck to No Limit Hold’em rozgrywany bez pięciu najniższych kart w talii. Gra ta stała się wielkim hitem w Azji, gdzie najwyższe stawki zostały zdominowane właśnie przez Short Deck, a cały ten hype z siłą wodospadu przedostaje się już do światowej stolicy pokera i rozlewa się na całą resztę pokerowego świata.

– To fenomenalna gra i mam nadzieję, że przyjmie się wszędzie. Myślę, że świetne gry w pokera to takie, w których jest dużo blefowania. A żeby było dużo blefowania, musi być dużo walki preflop, a tego w Short Decku nie brakuje – stwierdził Brandon Adams, któremu Poker Masters 2018 idzie na razie znakomicie.

– Short Deck to idealne połączenie wysokiego ryzyka i wysokich nagród. Trzeba mieć nie lada jaja w tej grze, o wiele większe niż w bardziej technicznych, nudnych grach bez ante. To z tego powodu jest to tak ekscytująca odmiana. Cieszę się, że gra zyskuje popularność i wszyscy chcą ją wypróbować. Nie ma na razie żadnych materiałów mówiących o tym jak w niego grać, ponieważ nikt tego jeszcze nie wie. Jest kilku niesamowitych graczy, którzy mają zupełnie inne podejście do Short Decka.Ta gra jest ekscytująca, fajna i każdy ma w niej szansę – uważa Patgorski, który regularnie gra w Short Decka na wysokie stawki w Azji.

Brandon Adams

– Ta gra jest dla mnie całkowicie nowa. Turniej ten jest dla mnie szansą na naukę. Na razie jestem na straconej pozycji od pierwszego rozdania, ale z każdą kolejną godziną powinienem zmniejszać przewagę reszty graczy nade mną. Aczkolwiek przynajmniej połowa graczy też nie ma prawie żadnego doświadczenia w tej odmianie – stwierdził Rainer Kempe.

Myślę, że ten turniej, z wpisowym 10.000$, jest świetny dla tej odmiany. Większość osób przyjeżdża tu grać za większe pieniądze, ale ten poziom buy inu pozwolił im spróbować czegoś nowego. Gdyby Short Deck miał pojawić się na WSOP, najlepiej byłoby, żeby zadebiutował z wpisowym na poziomie 1.500$.

Niezależnie od wszystkiego to świetna gra. Wierzę, że opanuje świat, bo daje ogromne pokłady zabawy. Struktura zakłada tylko obecność ante i można grac dużą liczbę rąk. Jest swobodna i ma wiele elementów, dzięki którym jest to gra hazardowa. Nigdy nie zastąpi No Limit Hold’em, ale to fajny wariant, w którym można się świetnie bawić – podsumował Jason Koon.

Jason Koon – samozwańczy ekspert od odmiany Short Deck

ŹRÓDŁOPokerCentral
Poprzedni artykułKolejny nalot celników na pokerowy turniej. Ale tym razem…
Następny artykułJak rozgryźć rywala po zaledwie jednym showdownie?