Za nami już ponad siedem miesięcy roku i kilka wielkich festiwali live oraz online. Niektórzy gracze znacznie się wzbogacili. Co mogą zrobić teraz? Poker to wiele historii o pokerzystach, którzy tracili ogromne pieniądze. Zarządzanie kapitałem i wygranymi bywa ciężkie. Jak można je poprawić?
Młodzi ludzie zwykle nie rozumieją wielu zagadnień związanych z inwestowaniem pieniędzy. Jakiś czas temu New York Post opublikował wyniki badań, z których wynikało, że 48% Amerykanów nie rozumie czym jest bankructwo i co oznaczają odsetki. Nieco mniej, bo 34% nie rozumiało, jak działa inflacja, a ponad połowa była zagubiona zapytana o długofalowe plany finansowe. Portal USPoker postanowił porozmawiać ze specjalistami, którzy mają kilka rad dla osób nieobeznanych w finansach.
Zak Zimbile z firmy Kondler & Associates specjalizuje się w prawie podatkowym. Jego zdaniem amerykańscy gracze popełniają błąd nie konsultując się z księgowymi, którzy pomogliby im obliczyć roczne należności i lepiej zaplanować wydatki na pozostałe miesiące.
Zimbile podkreśla, że ważne jest także zaplanowanie przyszłości związanej z emeryturą, rodziną, pokerowym bankrollem i biznesem. Kapitał przeznaczony na pokera zależy od gracza. Kiedy ten zdecyduje się już, ile chce przeznaczyć na grę, powinien pomyśleć o zainwestowaniu reszty pieniędzy.
Inwestycje zależą od szeregu czynników. Pokerzysta zawodowy jest niczym samozatrudniony. Powinien więc pomyśleć o zainwestowaniu części pieniędzy w fundusze emerytalne. Dodatkowo można pomyśleć również o giełdzie i funduszach wzajemnych.
Musicie mieć plan
Curtis Hearn z serwisu SmartMoneyNation mówi, że po wielkiej wygranej należy przede wszystkim opracować plan. – Gracze muszę zdecydować na przeznaczą pieniądze – cele krótkoterminowe czy długofalowe inwestycje. Ich odpowiedź wyznaczy kolejne decyzje.
Przykładowo, jeżeli pokerzysta chce część wygranej przeznaczyć na spłacenie lub wykupienie domu lub mieszkania, powinien raczej inwestować w produkty finansowe małego ryzyka np. lokaty i rynki pieniężne.
– Nie chcesz bawić się na rynku akcji, gdzie bez powodu pojawiają się spadki o 10%. Jeżeli jednak już odłożyłeś trochę pieniędzy na cele długoterminowe, to możesz spróbować zainwestować część w produkty o podwyższonym ryzyku i większej stopie zwrotu.
Hearn mówi też, że niezwykle istotne jest planowanie wydatków. Gracze powinni śledzić swoje wydatki i ustalić je na określonym poziomie. Nie można pozwolić, aby wielka wygrana spowodowała, że nagle zaczniemy wydawać więcej.
– Nie pozwól, aby twoje wygrane wpłynęły na styl życia i tendencje do wydawania pieniędzy, bo wygrywasz więcej. Oszczędzaj kasę i inwestuj to, co ci zostanie, a jeżeli będziesz to robił przez dłuższy czas, osiągniesz finansową niezależność. W takiej sytuacji twoje inwestycje będą przynosiły takie zyski, że już nigdy nie będziesz musiał pracować.
O czym należy pamiętać?
- Podejmujcie ryzyko na polach, gdzie jesteście ekspertami np. w pokerze
- Nie ryzykujcie niepotrzebnie przy inwestowaniu – rozdzielajcie fundusze, szukajcie niskich kosztów
- Poker powinien być ekscytującą częścią Waszego życia – inwestycje muszą być proste i nudne
Alan Percal, który na co dzień związany jest z serwisem Cryptomarket360, to księgowy, który ma na swoim koncie cashe na sumę 661.000$, a także bransoletkę WSOP. Pokerzysta mówi, że nie gra turniejów i gier cashowych, które mogłyby potencjalnie zmienić jego styl życia. Gra limity, na które może sobie pozwolić.
– Kiedy byłem młodszy i głupszy, to częściej szukałem ryzyka. Ze względu na moją nową perspektywę, wygrane i przegrane nie zmieniają za bardzo mojego życia, dzięki czemu gram najlepszego pokera nie martwiąc się o downswingi – wyjaśnia.
Specjalista uważa, że jednym z największych problemów pokerzystów jest uczestnictwo w grach za dużych w stosunku do ich kapitałów. Sam radzi dywersyfikowanie inwestycji (podział oszczędności na różne opcje). Swoje pieniądze zainwestował w akcje, fundusze wzajemne i kryptowaluty.
Doyle Brunson radzi
„Ojciec chrzestny pokera”, czyli Doyle Brunson ma za sobą kilkadziesiąt lat gry, a więc również wie sporo o finansach osobistych. Jego zdaniem pokerzyści powinni przede wszystkim pomyśleć o ustaleniu limitów przegranych. Z czasem gracze poprawiają umiejętności, a kapitał się powiększa. W grze należy zostawać jednak tylko, jeżeli możliwe jest zmaksymalizowanie zysków.
– Moje inwestycje to jeden wielki horror, a więc pokerowi zawdzięczam, że przetrwałem. Musisz przy stole pokerowym oddzielić się od finansowego myślenia, ale mieć szacunek do pieniędzy, zdawać sobie sprawę ze finansowej pozycji i odpowiednio wydawać kasę – mówi.
Doyle przyznaje, że w pokerowym przetrwaniu niezwykle istotna jest odpowiednia selekcja gier.
Dave Ramsey z Ramsey Solution to jeden z najbardziej znanych amerykańskich głosów radiowych, który przemawia w sprawie inwestycji. Ramsey powtarza często słowa, które pokazują jego podejście do zarządzania pieniędzmi: „zadłużenie to głupota, czysty pieniądz rządzi”.
Pokerzyści mogą się z tymi słowami w jakiś sposób utożsamiać. Ramsey uważa, że zbyt wielkim problemem są dzisiaj wszelkie pożyczki i karty kredytowe, które tak naprawdę nie pozwalają na pomnażanie pieniędzy.
– Twoim największym bogactwem jest twój dochód. Kiedy zablokujesz go, to przegrywasz. Kiedy inwestujesz swoje dochody stajesz się bogaty i możesz zrobić wszystko, co tylko chcesz.