Dwie pary na niebezpiecznym stole

21

Poniższe rozdanie pochodzi z niedawno zakończonego Main Eventu European Poker Tour Barcelona.

Doszło do niego w momencie gdy w grze pozostawało już tylko 14 zawodników. Nasz stack jest bardzo duży i wynosi aż 84 big blindy, mamy więc sporo miejsca na grę. Dlatego też mając przewagę pozycji postanawiamy sprawdzić zagranie agresywnego przeciwnika z UTG.

Trafiamy dobrego flopa, jednak zarówno karty na flopie jak i karta na turn powodują, że z naszym dość silnym układem (top dwie pary) nie możemy czuć się zbyt pewnie.

Nasz przeciwnik ma wizerunek agresywnego, dobrego rywala. Jako agresywnego widzimy również gracza z big blinda, on jednak w tej ręce nie odegrał znaczącej roli.

Nasze dwie top pary to dość silny układ, jednak czy sprawdzenie na river jest na pewno tak łatwą decyzją jak może wydawać się na pierwszy rzut oka?

Za sprawdzeniem przemawia na pewno to, że na river spadła zupełnie nieistotna karta. Jeśli więc uznaliśmy, że na turnie prowadzimy to ostatnia karta z pewnością tego nie zmieniła. Dodatkowo rywal może mieć kilka gotowych układów, z którymi zagrywa w ten sposób dla wartości, a są one od nas słabsze – mogą to być AA, AK, KJ czy QJ. W zakresie agresywnego przeciwnika znajdują się też na pewno nietrafione drawy i całkowite blefy.

Nad sprawdzeniem powinniśmy się jednak zastanowić, bowiem jest to tak „grube” rozdanie, że możemy je uznać za kluczowe dla naszych dalszych losów w turnieju. Chociaż nasz przeciwnik ma agresywny wizerunek to w przypadku podbicia z UTG oraz zagrywania na wszystkich trzech ulicach musimy wziąć pod uwagę, że może posiadać silniejsze od nas układy jak wszystkie możliwe sety, a także A-T czy T-9 oraz trafiony na turnie kolor. Mamy jeszcze 69 big blindów, a więc po ewentualnym spasowaniu nadal pozostaje nam całe mnóstwo żetonów.

Czy sprawdzenie jest więc w tej sytuacji obowiązkiem? A może lepiej było przebić na flopie, żeby wcześniej zorientować się w sile naszej ręki?

Poprzedni artykułPokerowy pro chce uznania pokera jako gry szczęścia
Następny artykułWCOOP z PokerTexas – dorzucamy wejściówki za $866

21 KOMENTARZE

  1. też mnie ciekawiło co miał gracz 4, więc poszukałem tego rozdania

    …ale na razie nie będę pisał co miał, żeby nie psuć dyskusji, zrobię to w sobotę

  2. Po pierwsze nie powinniśmy się zastanawiać na river. To na flopie powinniśmy podjąć decyzję i zastanowić się czy gramy czy nie, jeśli tak, to jakim kosztem – a nie sprawdzać bez namysłu i martwić się na river. Przeważnie w takiej sytuacji sprawdzając flopa i turna, sprawdzamy i river – i na turnie i na riverze potrzebujemy około 50% szans na zwycięstwo. Inaczej, bez konkretnej informacji o przeciwniku spasowanie na river byłoby hipokryzją po turnie – nie wspominając już o nieprzemyślnych decyzjach i lekkomyślności.

  3. Jeżeli spodziewasz się 4-bet blefa, czyli innymi słowy EV naszego 3beta maleje, to najlepszą opcją jest fold, bo jeżeli nie jesteśmy nawet w stanie raisować Top 2 na flopie, to lepiej tej ręki wcale nie flatować PRE, bo tak samo nie będziemy w stanie sprawdzić double/triple barrel na Qxx czy Kxx. Tak samo planowanie robienia floatów na agresywnego gracza jest bez sensu, bo jeżeli tak gra często double/triple barrel, to wtedy tylko budujemy dla niego pulę, po to żeby sfoldować do jego blefu na turn bądź river. Musimy konsekwentnie trzymać się założeń/informacji, które mamy o danym graczu. Jeżeli „read” jest taki, że UTG jest aggro, to wypadałoby przyjąć konkretne tego implikacje.

    Piszesz, że „dostaniemy często 3-bet od setów czy straightów”, co jest twierdzeniem wewnętrznie sprzecznym, bo setów i straightów nie łapie się „bardzo często”. Zakres UTG to także AK, AQ, AJ, KJ, QJ, JT i jest OGROMNE value w tym, żeby grać raise na ten zakres, bo ręce typu AK-AJ czy JTs mają na naszą rękę 30-35% equity, czyli jednocześnie dostajemy czasami call od słabszych rąk oraz robimy standardowy raise dla protekcji, co na takim drawowatym boardzie ma istotne znaczenie.

    Piszesz, że „call uzależniony byłby od game flow”, co w praktyce sprowadziłoby się zapewne do tego, że będziemy zgadywać, a to przecież nie jest optymalny plan na rękę.

    • Standardowym zagraniem jest przebicie na flopie dla wartości, ze względów, o których mówił Magister_Ludi (PT powinno płacić za posty).

      Jedynym powodem, dla którego zrozumiałbym tylko sprawdzenie na flopie to odczekanie na bezpieczny turn w sytuacji dużej presji turniejowej. Ale z takim planem powinniśmy podjąc decyzję na turnie o sprawdzeniu na na river albo sfoldować na już turnie.

      Bardzo podoba mi się konsekwencja, z jaką Magister_Ludi planuje rozegranie ręki. Stosując konsekwentnie tę logikę powinniśmy nie tylko sfoldować KOs przed flopem, albo nie grać w tym turnieju w ogóle.

  4. Ja bym tu widział raise na takim mokrym flopie, zwłaszcza ze jest w puli 2 przeciwników. Dodatkowo przejmując inicjatywę gramy z pozycją a to dużo uproszcza sprawę.

  5. Call preflop na zakres UTG nie jest wcale taki oczywisty. A w sytuacji gdy Hero nie potrafi zagrać standardowego raise’u na takim flopie, to z pewnością lepiej nie sprawdzać PRE tylko zamienić rękę w blef 3-betem.

    Na turnie mnóstwo kart w mniejszy lub większy sposób niszczy nam akcję (A, T, 9 + każde karo + także J czyli w sumie 20 kart!), więc jeżeli nie chcemy grać tutaj flop raise, to pojawia się pytanie na jaki flop liczyliśmy i po co flatujemy pre?

    Gdy wiemy, że UTG jest agresywny, to po co wybieramy typowo łapiącą blefy rękę na gracza, od którego możemy spodziewać się triple barrel postflop? Czy sprawdzilibyśmy trzykrotny cbet na stole typu KTxxx ? Jeżeli nie, to nie należy sprawdzać PRE, bo dwukrotny call i fold river to najgorsza możliwa strategia na gracza, który ma w swoim zakresie blefy.

    • Nie zgodzę się z Tobą, jeżeli chodzi o preflop. To jest turniej i grając 3-bet z BU, bardzo często dostaniesz 4-bet blefa, który zmusi Cię do zrzucenia ręki. Dlatego flat w takich okolicznościach przyrody jest moim zdaniem jak najbardziej poprawny. Faktycznie Twoja ręka może być bardzo często zdominowana, ale przecież od czego mamy pozycję na blank boardach, przewagę żetonów i float. W turniejach moim zdaniem gracze popełniają całą masę błędów właśnie na post flopie i grając z pozycją można zgarnąć sporo żetonów.

      Co do flopa. Jaki plan byłby po zagraniu raise? Ochrona ręki? Nie sądzę, dostaniemy bardzo często 3-bet, jeżeli nie AI od setów, czy straightów, które bronią się przed fl drawem oraz samych fl drawów. Dalej moim zdaniem call jest tam dobry, bo tak naprawdę nikt bez pozycji nie dołoży nam ze słabszą ręką licząc na cud. Może tylko QJ. Więc raisem zrzuca się tutaj masę rąk, które barelują do rivera, a na raise pasują. Moim zdaniem trzeba najpierw określić zasięg rywala, który gra c-bet na takim flopie. A-A, A-K, A-Q, A-J, QJ, K-Q, J-J, A-T, flush draw, oraz K-T, Q-T, J-T. Popatrzcie się jeszcze na wysokość tego c-beta, to jest zaledwie 35% puli.

      Turn faktycznie jest kiepski, bo uzupełnia się fl draw. Rywal może grać second barrel bluff z drawem do koloru na A i gutshotem do straighta – tym razem jednak rywal gra bet za 60% pota. Dlatego właśnie na riverze jego zasięg jest maksymalnie spolaryzowany – są to nutsy i blefy. Wszystkie Xd Xd, A-T, T-9, nie wiem, czy set KK, QQ, JJ zagrałby w ten sposób. Zagra tak również zamieniając rękę w blef Ad Kx, Ad Qx, ale tych opcji po całej linii jest naprawdę niewiele. Call uzależniony byłby od game flow, biorąc pod uwagę, że to EPT w Barcelonie. Po niskim c-becie na flopie, pasywności HERO we wszystkich rundach, mnie to jednak wygląda jak Ad Xd osobiście albo A-T. Ja bym tutaj zrzucił jednak.

  6. bet allin for value 1,19kk na river do puli 1,15kk daje nam oddsy 1,19 do ~2,34 ok 50%+ musimy wygrac takich zagran aby call byl poprawny, dobrze licze? Czyli easy FOLD, choc rywal wie że pokazalismy slabosc na flopie swoją pasywną linią. Wie napewno ze nie mamy seta ani trafionego nuts-flusha na turnie bo pewnie sam villain ma Ad i blokera.

    z AdK rywal zagrałby raczej c/c na turnie lub riverze wiec AK odpada majac showdown value i 1,19kk na river zostawilby sobie. Wg mnie rywal ma AdTd, lub JJ(choc nie podoba mi sie allin jako value jakby mial JJ bo tylko lepsza reka go sprawdzi!) lub innego AdXd, a wiec rywal ma flusha,a fold jest ev+.

    • raise flop wg mnie obowiązkowy, nie przebijając flopa narażamy się właśnie przede wszystkim na to, że za cholere nie wiemy co będziemy chcieli zrobić na turn i river, bo jest bardzo dużo niebezpieczych kart po których będziemy mieli właśnie taką zagadkę co zrobić 🙂

  7. Dlaczego tak pasywnie na flopie, raise na bet dał by nam już jakąś informaje… W takim wypadku obydwa rozwiązania są w miarę poprawne , bo po coś sprawdzaliśmy a river nic nie zmienił. Także bawimy się w gambling i niech wygra lepszy 😉

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.