Jeden z najlepszych graczy w historii pokera i legenda gry pojawiła się właśnie na World Series of Poker. Doyle Brunson zagrał w evencie Super Seniors.
W weekend podczas rozgrywek World Series of Poker przy stołach zobaczyć można była Doyle'a Brunsona. Amerykanin postanowił zagrać w turnieju No Limit Holdem Super Seniors. Pokerzysta, który ma 88 lat, napisał parę miesięcy temu, że zamierza zagrać w kilku wybranych eventach. Pojawił się w pierwszym od trwającego ponad miesiąc festiwalu WSOP.
Przypomnijmy, że to w ogóle pierwszy turniej Doyle'a, który pokerzysta zagrał od prawie trzech lat. W 2018 roku świat pokera kibicował mu, kiedy rywalizował w evencie 2-7 Single Draw Championship za 10.000$. Wtedy Brunson zajął szóste miejsce i otrzymał 46.963$. Pokerzysta powiedział wtedy, że będzie to zapewne ostatni turniej WSOP jaki zagrał w karierze.
Welcome to the @WSOP , @TexDolly pic.twitter.com/utqk3dJCRQ
— Kevin Mathers (@Kevmath) October 31, 2021
Tym razem bez sukcesu
Doyle pojawił się w evencie Seniors w okolicach szóstego poziomu. Nie było to przypadkowe, bo już kilka lat temu mówił, że turnieje są dla niego zbyt długie. W 2018 roku grę w Single Draw zaczął nawet od drugiego dnia. Niedzielny udział Brunsona w turnieju wywołał spore zamieszanie na całej sali. Pokerzyści i fani momentalnie pojawili się, aby zrobić zdjęcia i kibicować legendzie.
Pokerzysta skrócił się i ostatnie żetony wrzucił gdzieś po godzinie gry. Pokazał 64, ale był w opałach przeciwko AA Jana Vondacha. Na stole pojawiły się AKJ. Pozostawała już tylko opcja na podział, ale ostatecznie turn to 7 i river T oznaczały eliminację Doyle'a.
Doyle Brunsona zobaczymy jeszcze zapewne w jednym lub kilku eventach. Już 4 listopada rozpocznie się Main Event z wpisowym 10.000$. Zaplanowano aż sześć dni wstępnych, bo niedawno organizatorzy wprowadzili dwie dodatkowe dla graczy, którzy do Stanów Zjednoczonych przybywają z Europy.
WSOP 2021 – Ben Yu z czwartą bransoletką, Robert McMillan wygrywa Seniors!