Doug Polk analizuje swój kontrowersyjny występ podczas PNIA

0
Doug Polk Dwan

O kontrowersyjnym występie członka teamu Upswing Poker pisaliśmy już jakiś czas temu. Teraz analizy swojej sesji „pod wpływem” podjął się sam zainteresowany, czyli Doug Polk. 

Polk w sierpniu zasiadł do gry cashowej podczas Poker Night in America na stawkach 100$/200$. Przez większość rozgrywki szło mu całkiem dobrze, nie opuszczał go również imprezowy nastrój. Pod koniec gry sytuacja nieco się zmieniła – Doug na przestrzeni zaledwie trzech rozdań stracił 300.000$.

Uzbierane w trakcie poprzednich godzin fundusze zrekompensowały mu nieco gorycz porażki, dzięki czemu wstał od stołu z „zaledwie” 120.000$ na minusie. Jako pierwszy na zachowanie Polka zwrócił uwagę Joe Ingram, który poświęcił koledze nawet jeden z odcinków swojego bloga, który możecie obejrzeć w tym miejscu.

Czy mogłem podejmować lepsze decyzje?

Od feralnego końca rozgrywki w PNIA minął już prawie miesiąc, a więc Polk zdążył dogłębnie przeanalizować swój występ. We wstępie do najnowszego materiału wspomina, że na jego zachowanie bez wątpienia mogło mieć wpływ „zbyt dużo koktajli”.

– Pora się z tym zmierzyć. Dziś przyjrzymy się moim trzem finałowym rękom z Poker Night In America, w których straciłem dużą sumę pieniędzy, być może dlatego, że wypiłem zbyt wiele koktajli. Czy jednak te rozegrania były zasadniczo złe? Czy z jaśniejszym umysłem mogłem podjąć lepsze decyzje?

Koniecznie obejrzyjcie analizę Douga Polka, który w tytule filmu nazwał sam siebie „pijanym idiotą, który stracił 300.000$ w dziesięć minut”.

Na powyższym materiale Polk przyjmuje „na klatę” zarzuty o to, że jego zagrania były dalekie od ideału, jednak robi co w jego mocy, aby wyjaśnić swoje ówczesne procesy myślowe. Wspomina tu chociażby o ogromnej dynamice stołu – dzięki licznym straddlom, jeszcze przed flopem każdy z pokerzystów angażował w rozdanie swoje pieniądze.

W pierwszym rozdaniu Polk postanowił przeciwstawić się Frankowi Kasseli, który na hijacku podniósł parę dziesiątek. Doug postanowił dołączyć do rozdania z Q8, co na pierwszy rzut oka może nie wydawać się zbyt dobrą ręką, jednak z uwagi na rozmiar puli (ok. 27.000$), obrona ręki wydała mu się rzeczą naturalną. Niebezpiecznie dla Polka zrobiło się na flopie, gdzie trafił co prawda top parę, jednak rywal złapał seta.

W kolejnych dwóch rozdaniach mieliśmy do czynienia ze sporą brawurą Polka. Najpierw sprawdził all ina Jamesa Calderaro za jedną trzecią swojego stacka, by chwilę później uprzeć się na blef w starciu z rywalem, który – w przeciwieństwie do Polka – trafił swojego outa na flopie. Doug przyznał otwarcie, że ostatnie rozegranie nie było najrozsądniejsze, bowiem ze swoim K3 nie miał zbyt wiele showdown value.

Warto wspomnieć, że na tegorocznym festiwalu WSOP Doug Polk triumfował w High Rollerze One Drop, za którego zgarnął niespełna 3.700.000$. Kapitał na dalszą grę ma więc całkiem spory – 250.000$ zainwestował już w stacki rywali w ubiegłotygodniowej rozgrywce Poker After Dark. Nie mamy jednak wątpliwości, że Polka stać na spektakularne odwrócenie swoich losów.

Pokerowe książki

Poprzedni artykułPokerowa kartka z kalendarza – Dominik Pańka z Rising Star Award (14 września)
Następny artykułPięć powodów, dla których nie wygrywasz na mikro stawkach