Justin Lapka to pokerowy streamer, który tym razem postanowił zagrać podczas WSOP Circuit w Las Vegas. O jego występie długo będzie głośno, ale na pewno nie z takiego powodu, jakiego by sobie życzył. A wszystko przez 5.000 żetonów, które dostał „nadprogramowo”.
Justin Lapka zaliczył wymarzony start w turnieju 600$ Double Stack Circuit w Planet Hollywood w Las Vegas. Zanim zdążył rozegrać choćby jedno rozdanie, miał już stack większy o 12,5% od reszty graczy. Startowy stack miał wynosić 40.000 żetonów, ale z powodu pomyłki Lapka miał przed sobą 45.000.
Pokerzysta podobno nie zauważył tego i w to jesteśmy mu w stanie uwierzyć. Chociaż wydaje się to i tak mało prawdopodobne. Problem polega jednak na tym, że Shawn Daniels, który siedział po bezpośrednio po jego lewej stronie, zwrócił mu na to uwagę, ale w odpowiedzi usłyszał, że „to tylko interes”.
Daniels opisał sytuację na Twitterze. Jego zdaniem Lapka miał nadzieje, że nikt nie zauważy pomyłki organizatorów. Gdy to mu się nie udało, był wyraźnie zirytowany. Gdy Daniels powiedział mu, że nie jest to zwykłe wykorzystanie błędu, a oszukiwanie innych graczy, Lapka miał kazać mu… spadać.
This kid got very upset when someone mentioned he started with too many chips. He knew and wasn't going to say anything. When I mentioned he's scumming / cheating all his peers he said he will do what he has to it's business. If you interact with this guy pay close attention. pic.twitter.com/82GX79zAuJ
— shawn daniels (@STaNobv) November 20, 2018
Ostatecznie jeden z pracowników zabrał mi nadprogramowe żetony, ale niesmak pozostał. Justin Lapka po skończonym dniu opublikował swój pogląd na ten temat i przeprosił za całą sytuację. Z jednej strony należą mu się brawa za odwagę. Uniknął bowiem typowych w takich sytuacjach słów „Przepraszam, nie wiem dlaczego zachowałem się tak karygodnie, ale stało się.”
I just want to address the situation that happened today in WSOP Circuit Event #5 Double Stack. Below is my apology to everyone. Sorry this has taken so long to release. I have been playing Day 1 of Event #5 all day. pic.twitter.com/a7jwCwk2af
— Justin Taylor Lapka (@LappyPoker) November 21, 2018
Zamiast tego stwierdził, że nigdy nie był w takiej sytuacji, chciał wykorzystać ten błąd, ale dopiero potem zrozumiał, że dodatkowe żetony nie tylko pomagały jemu, ale sprawiały, że reszta pokerzystów miała mniejsze equity. Zrobił błąd, ponieważ rozważał swoje opcje, zamiast od razu się przyznać. A gdy został przyłapany, to postanowił się głupio bronić. Przeprosił resztę graczy i swoich trenerów (w tym Ryana Laplante). Szczerze, czy może chciał uspokoić sytuację? Każdy będzie miał na to swój pogląd.
Część osób na Twitterze nie przyjęła jego przeprosin twierdząc, że było to karygodne. I przy okazji zastanawiając się jak często w pokerze live mają miejsce takie sytuacje, o których nikt nie mówi. Inni postanowili dać mu kolejną szansę, ponieważ jego odpowiedź wydawała się szczera i wyczerpująca, co nieczęsto zdarza się w takiej sytuacji.